Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Kowalska robota fazera
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=30&t=21192
Strona 1 z 3

Autor:  zyziu [ 2017-04-19 11:54:07 ]
Tytuł:  Kowalska robota fazera

Czesc. Jestem tu nowy i pozdrawiam wszystkich motormaniakow. Kupilem fazera niedawno wszystko cacy do momentu kiedy zajzalem pod dekiel z powodu niewielkiego wycieku oleju. Oto co mi sie ukazalo pod pokrywa. Co mozna zrobic czy da sie ta zebatke sciagnac ma ktos jakis pomysl?

Załączniki:
20170418_145116.jpg [711.83 KiB]
Pobrane 581 razy
20170418_145102.jpg [887.4 KiB]
Pobrane 563 razy

Autor:  Bezel [ 2017-04-19 12:05:24 ]
Tytuł:  Re: Kowalska robota fazera

Wow. Gościa poniosło. Niestety w Fazerach potrafi odkręcić się nakrętka i masakruje gwint na wałku. Myślę, że bez problemu da się ściągnąć zębatkę. Kwestia precyzyjnego zeszlifowania spawów aby wałka za bardzo nie skatować. Później pewnie znowu będzie trzeba zaspawać ale już nie tak mocno :E

Autor:  rhazz [ 2017-04-19 12:06:31 ]
Tytuł:  Re: Kowalska robota fazera

Jakiś ku**a debil przyspawał nakrętkę do wałka?! Rozumem że rozwiązał problem odkręcającej się nakrętki...ale w taki sposób?! :lol:
Teraz trzeba wymienić i nakrętkę i wałek a to się wiąże chyba z rozbieraniem silnika ;)
Gratulacje dla tego geniusza :sniper:

Autor:  zyziu [ 2017-04-19 12:12:54 ]
Tytuł:  Re: Kowalska robota fazera

Ile pojezdze na tej zebatce jeszcze? Ona nowa chyba jest . To znaczy kilometrów ile tak przy spokojnej jeździe.

Autor:  denat [ 2017-04-19 12:14:31 ]
Tytuł:  Re: Kowalska robota fazera

O kurwa majster :santa: :santa:
Polej jakims poluzowywaczem, bez upaćkania łańcucha, wd-40 lub nafta.
Palnikiem na ciepło raczej średnio z uwagi na bliskość łańcucha.
Długi klucz przegubowy i dobra nasadka (taka którą nie zedrzesz kantów śruby) i odkręcasz. Chyba, że o czymś zapomniałem, albo nie w to miejsce patrzę.....
Edit; Nie spodziewałem się, że jest to zespawane :shock: Sorry, takiej magii jeszcze nie widziałem :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  zyziu [ 2017-04-19 12:20:20 ]
Tytuł:  Re: Kowalska robota fazera

Myślę że za dużo naspawane jest żeby bez szlifierki się obyło.

Autor:  misiakw [ 2017-04-19 12:24:06 ]
Tytuł:  Re: Kowalska robota fazera

najprościej było by chyba zwrócić moto gościowi i dac to jako wadę ukrytą. bo jest to wada - gość popsuł wałek, i to celowo, więc na pewno o tym wiedział. zębatka to element eksploatacyjny i się go wymienia - a tego tutaj nie wymienisz. jak już ktoś pisał - problem w fazerach znany ale do wuja da się go rozwiązać mniej problemowo.

Autor:  tuzmen [ 2017-04-19 12:54:13 ]
Tytuł:  Re: Kowalska robota fazera

No jak gwint się nie nadawał do reanimacji to zaspawał, nie tylko w fazerach to widziałem, w hondzie At też.
Jak będziesz wymieniał napęd to masz 2 wyjścia
- szlifowanie, wymiana zebaty, ewentualne gwintowanie lub spawanie na nowo (co do gwintowania to trudne będzie, zdaje się że wałek jest utwardzany)
- wymiana wałka

Autor:  zyziu [ 2017-04-19 13:03:15 ]
Tytuł:  Re: Kowalska robota fazera

Pewnie jest ale może gwintowanie ten spaw usunie.

Autor:  zyziu [ 2017-04-19 13:36:39 ]
Tytuł:  Re: Kowalska robota fazera

Tu są zdjęcia łańcucha i tylnej zębatki byłbym wdzięczny za opinię o naciąg czy dobry i ogólnie czy naciągnąć czy jest dobrze bo się jeszcze nie znam.

Załączniki:
20170419_121449.jpg [1.3 MiB]
Pobrane 486 razy
20170419_121439.jpg [1.51 MiB]
Pobrane 474 razy
20170419_121426.jpg [1.25 MiB]
Pobrane 479 razy

Autor:  excop [ 2017-04-19 13:48:57 ]
Tytuł:  Re: Kowalska robota fazera

Twój napęd tragicznie nie wygląda, naciąg praktycznie na samym dopiero początku. Jak łańcuch jest równo naciągnięty i nie masz zastrzeżeń do pracy napędu to tylko o niego dbać na bieżąco i jeździć. Bardzo możliwe, że tym sprzętem pojeździsz dobrych kilka lat zanim będziesz musiał wymieniać napęd. Na jednym napędzie robi się bez problemu kilkadziesiąt tysięcy.

p.s. spawanie nakrętki to jednak dość częsty przypadek, ale po kiego ...uja tak mocno zaspawał :?

Pozdrawiam

Autor:  zyziu [ 2017-04-19 14:08:32 ]
Tytuł:  Re: Kowalska robota fazera

Dziękuję też mam nadzieję że nie będzie tak źle. Dużo nie mam jak jeździć a w międzyczasie może coś się wykmini z tą pancerną zebatką.

Autor:  ahamay [ 2017-04-19 14:46:24 ]
Tytuł:  Re: Kowalska robota fazera

Bez powodu w taki sposób zaspawane to nie zostało.

Na razie jakiś czas to pojeździ bo zębatka jest w dosyć dobrym stanie (zęby) o ile nie ma wycieku oleju z wałka, o którym coś wspominasz, ale może to tylko olej z łańcucha z okolic zębatki.

Opcje są praktycznie dwie, bo problem powróci.
Wymiana wałka, a to się wiąże z dużym nakładem pracy, szukaniem wałka, nowym komplet uszczelek.
Albo szukanie powoli drugiego silnika na podmianę, a ten na złom lub jako dawca części może komuś się jeszcze przyda.

Autor:  Wojt@s [ 2017-04-19 14:57:03 ]
Tytuł:  Re: Kowalska robota fazera

Wymiana wałka to jedyny sposób. Obstawiam że poci się spod zębatki, bo uszczelniacz dostał po tyłku przy spawaniu ze względu na temperaturę.

Tanio nie będzie, ale dobrze. Lajf.

Autor:  zyziu [ 2017-04-19 15:07:17 ]
Tytuł:  Re: Kowalska robota fazera

Pojezdze troche i się zobaczy ale to tez ostrzeżenie jest że trzeba zaglądać wszędzie przed kupnem. Jest też wyciek z walka od zmiany biegów sączy się tam i muszę uszczelniacz wymienic. I tylko z tamtad bo sprawdzalem wczoraj a tak to moto spoko jest .

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/