Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2017-04-20 12:52:38 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2010-10-22 21:46:14
Posty: 700
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz1
tuzmen napisał(a):
nie chce się spierać czy robić czy nie, ale wg mnie ten spaw jest lepszym zabezpieczeniem niż oryginalna blaszka do zagniatania.
Problem będzie z wymianą zębatki.
Tak jak poprzednicy radził bym skontaktować się ze sprzedawcą żeby dołożył się do naprawy tego, taka opcja napewno jest bardziej prawdopodobna niż zwrot całej kasy.



ja też u swojego mechanika dowiedziałem się że takie rzeczy się robi
ten spaw to zabezpieczenie - tutaj zasrane jest wszystko dookoła i tu jest problem a nie że w ogóle się to znajduje
Z tego co się orientuje to jak spaw puści a tu nie ma szans :) moto luzuje i nic nie ma prawa się ścisnąć i Cię zabić.

Ja na twoim miejscu oddałbym do kogoś co robi takie rzeczy moto, żeby sprawdził czy ktoś nie przesadził z tym spawem i przez to czegoś nie popsuł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-04-20 12:52:38 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2017-04-20 15:03:19 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2017-04-19 11:07:52
Posty: 12
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha fazer 600 200
Dziękuję bardzo za propozycje i porady zadzwonię do sprzedawcy i z nim pogadam podjadę też do mechanika na konsultacje co począć z tą fachową robotą.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-04-20 18:47:04 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2017-04-19 11:07:52
Posty: 12
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha fazer 600 200
Napisze jeszcze tak od serca że bardzo podoba mi się to moto i dobrze się nim śmiga ☺więc myślę że czeka mnie dużo roboty. Ciekawi mnie jeszcze jedno a jak kupic samą skrzynie i zamontować a nie znam się czy trzeba by było wszystko wybebeszac ukladac zębatki itd.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-04-20 18:54:06 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2017-04-19 11:07:52
Posty: 12
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha fazer 600 200
Nie ma tak że zdejmuje się obudowe i wdac jak ten walek wyjąć. rozumiecie. Ale pewnie trzeba wyjmować zębatki i później je tak samo poskładać czyli kosmos pewnie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-04-20 22:11:13 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2016-04-17 17:10:51
Posty: 96
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600
Z tego co się orientuje, to trzeba rozebrać cały silnik.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-04-22 10:26:07 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-08-22 08:18:10
Posty: 118
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: BT 1100 Bulldog
od handlarzy to kupiłeś ?
dziś używasz maszyny i jest git
pomyśl co będzie jak przyjdzie czas zmienić napęd myślisz że tak na doczekaniu znajdziesz mechanika który to ci zrobi powodzenia nie znam mechaników którzy robią takie dziadostwo i druciarstwo piszę mechaników a nie ziutków co wszystko robią w swoich szopach
i nie słuchaj pierdół że tak się robi że spaw jest lepszy niż zabezpieczenie czy nakrętka ci co tak piszą to może niech sobie koła zaspawają na stałe w samochodach bo tak jest pewniej i lepiej
po pierwsze to po spawaniu zmieniły się właściwości materiału i żebyś się nie żdziwił że jak zdrowo odwiniesz to ci się wałek zdawczy zetnie bo się utwardził a po drugie uszczelniacz na wałku na 100% dostał po dupie i puszcza olej
oddaj motor jeśli od handlarza go masz to jesteś na prawie chyba że na pół umowy z niemcem to gorzej
ja bym tym nie jeździł oddać albo naprawić a na przyszłość dobrze sprawdzić odkręcić te dwie trzy śrubki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-04-22 19:17:25 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2013-01-13 20:48:01
Posty: 299
Lokalizacja: Polkowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 Fazer S2 ABS
Żeby wymienić wałek, trzeba wyjąć silnik z ramy, co jest chyba oczywiste, później trochę rozkręcania: sprzęgło, koło magnesowe, chłodnica oleju, miska olejowa, pompa oleju i trochę innych dupereli. Później rozkręcenie karterów i mamy skrzynię jak na dłoni. Skrzynia to w zasadzie zbiór zębatek, podkładek i kłów na dwóch wałkach - jak składniki w szaszłyku :).
W moim przypadku było wymieniane łożysko wałka zdawczego. Potrzebny będzie klucz pneumatyczny, klucz dynamometryczny, ściągacz do koła magnesowego, reszta to zwykłe klucze.
U mnie czasowo wyglądało to następująco: 1 dzień wyjęcie silnika i transport do mechanika, 1 dzień rozkręcanie, demontaż, 1 dzień składanie wszystkiego do kupy łącznie z czyszczeniem wszystkich powierzchni uszczelek, 1 dzień montaż silnika w ramie.
Ponadto potrzebny zestaw uszczelek dekli, oringów oraz masa uszczelniająca do karterów.
Naprawa dotyczyła Fz6.
Dodam jeszcze, że mając skrzynię na wierzchu na pewno do wymiany uszczelniacz, łożysko wałka, może zębatki biegu drugiego, tak więc jak podliczyć koszty, to mało nie będzie. Np.: łożysko do FZ6 to koszt 350 zł


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org