Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=30&t=21402
Strona 1 z 2

Autor:  juniorqaz [ 2017-06-02 09:18:27 ]
Tytuł:  Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

Witam
Problem polega na tym ze bez powodu w trakcie jazdy gaśnie moto jakby odcinało napięcie. Później nie chce kręcić, po odczekaniu kilku minut porafi odpalić od strzała. Znowu jedzie i znowu gaśnie. Nowe świece nowy akumulator, nowe króćce ssące po regulacji gaźników, gdzie szukać przyczyny, zbiornik się nie zapowietrza. Przewody wszystkie wyglądają na dobre. Stopka boczna nie opada czyli nie rozłącza. Pomocy

Autor:  Toperz [ 2017-06-02 09:48:15 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

Zobacz może w wyłączniku awaryjnym na kierownicy czy tam sie coś nie zwiera przypadkiem.

Autor:  juniorqaz [ 2017-06-02 11:53:46 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

Sprawdzę ten wyłącznik. Myślałem też że może regulator napięcia jak się nagrzeje to coś nie styka i moto leci na aku a jak się wyczerpie to gaśnie, po chwili się zregeneruje aku znowu odpali i jedzie dalej ale tylko kawałek i nie ładuje go. Wydaję mi się że to może być przyczyną muszę jakoś sprawdzić ten regulator.

Autor:  misiakw [ 2017-06-02 12:01:49 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

juniorqaz, regirl najlepiej sprawdzić podmieniając od jakiegoś fazerka w okolicy, ale nie zawsze łatwo znaleźć kogoś...

Autor:  lepel [ 2017-06-02 12:49:29 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

misiakw napisał(a):
podmieniając od jakiegoś fazerka w okolicy

Tylko nie wiadomo gdzie kolega mieszka/przebywa, nie ma w opisie :whistle:

Autor:  juniorqaz [ 2017-06-02 13:35:30 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

Podmienić to będzie ciężko bo nie ma skąd, trza samemu zbadać jakoś ten regulator jak nie on to całkowicie nie mam pomysłu w co uderzać jeszcze.

Autor:  Piwek [ 2017-06-02 14:26:37 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

Że tak głupio zapytam... Klemy dokręcone ??

Autor:  juniorqaz [ 2017-06-02 18:10:14 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

No pewnie że dokręcone pisałem że pali od strzała nowe aku specjalnie kupiłem, jedzie ogień wszystko git i nagle traci moc i gaśnie jakby prąd odcieło. Nie chce kręcić następnie, a po kilku minutach znowu łapie i jedzie ale z 3 kilometry max i gaśnie.

Autor:  Nav [ 2017-06-02 21:57:57 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

Może być problem z ładowaniem (wiem, że ja nawet w sflaczałych oponach widzę problem z ładowaniem). Sprawdź jak świecą światła po zgaśnięciu motocykla, a jak po kilkunastu minutach przerwy. Prostsze od jeżdżenia z mirnikiem stale sprawdzającym ładowanie, ale i to bym zrobił.

Autor:  juniorqaz [ 2017-06-03 21:09:05 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

Wg mojej oceny padł regulator napięcia gdyż napięcie na zaciskach na biegu jałowym na regulatorze i na akumulatorze wynosi ok +-14V.
Natomiast po włączeniu świateł krótkich z długimi napięcie na zaciskach aku i regulatora spada do ok +-12V
Czyli zbyt niskie napięcie ładowania pada aku i stąd spadek mocy i gaśnie jak sie aku wyczerpie.
W taki razie poszukuje używanego regulatora napięcia Yamaha Fazer 600 1998r.

Autor:  glenroy [ 2017-06-03 22:43:31 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

Spokojnie z tym regulatorem, napięcie mierzysz przy tych 5000 obrotów i tam ma być książkowe 14.4V, przy prędkości jałowej ładowanie zawsze lekko kuleje. A że napięcie spada...kurde no po włączeniu świateł instalacja dostaje dobre 15A obciążenia od samego tylko oświetlenia, a gdzie jeszcze zapłon? Przy obrotach jałowych alternator nie jest jeszcze w stanie dokarmić reglera.
W FZS-ie to norma, że np. przy obrotach jałowych lekko przygasają światła. Zmierz ładowanie jeszcze raz, zakładam, że wystarczy jak tylko lekko ruszysz manetką pod te 2-3 tys obrotów i ładowanie moment wskoczy na 13.8-14V, przy 5 tysiącach powinieneś mieć już stabilne 14.2-14.4V

Autor:  juniorqaz [ 2017-06-04 16:42:32 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

Przy 5000-5200obr i włączonych światłach napięcie 13,7V-13,8V.
Nie wiem czy ma to związek ale na ciepłym silniku mierzyłem. A na jałowym 12,6V bez świateł

-- 2017-06-04 16:44:22 --

A przy obrotach ok 2000-3000 naprawdę niewiele skoczyło napięcie.

Autor:  glenroy [ 2017-06-04 17:53:10 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

Mało, ale jeszcze wcześniej do sprawdzenia jeszcze sam alternator, żeby się nie okazało, że wymienisz regler i dalej będzie to samo ;). Przy regulatorze masz wtyczkę z trzema białymi przewodami, odpinasz ją, ustawiasz multimetr na pomiar rezystancji, albo tzw. piszczyk, mierzysz każdy pin z wtyczki do masy i sprawdzasz, czy któraś cewka nie ma przebicia, jeżeli wszystko bedzie ok, to ustawiasz multimetr na pomiar napięcia przemiennego, odpalasz moto i mierzysz każdą parę pinów we wtyczce, tj. 1-2, 2-3, 1-3, przy 3-5 tys obrotów, napięcie ma być w przedziale 60-90V i ma być takie samo pomiędzy każdą zmierzoną parą. Jeżeli będzie ok, to kupuj regulator, jeżeli nie, to masz kulejący altek.

A tak w ogóle, jeszcze wcześniej możesz wziąć drobny papier ścierny i wyczyścić porządnie styk od aku do masy przy silniku, przy okazji możesz też przejrzeć w jakim stanie są złącza, bo może się okazać, że masz tam kupę syfu i wystarczy je tylko dobrze wyczyścić, żeby nadrobić nawet ten 1V na ładowaniu ;).

Autor:  juniorqaz [ 2017-06-04 20:09:45 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

Cewki badałem mają równo 0,9ohm
Regulator raczej odpada bo ostatnio mi zgasł kilka razy że ledwo dojechałem a dziś czyli po tygodniu odpalił bez większych problemów czyli coś tam musi ładować.
Złącza tez patrzyłem i styki różne, delikatnie przeczyściłem jeden czy dwa ale generalnie w b. dobrym stanie są nawet do przekaźników zajrzałem dziś wg mnie też są dobre słychać i czuć że załączają styki.
Ale będę szukał dalej sprawdzę to napięcie jeszcze o którym mówisz.

Autor:  glenroy [ 2017-06-04 20:49:50 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 gaśnie w trakcie jazdy

Mi nie chodzi o rezystancję cewek, ale o fakt, czy nie mają przebicia do masy i w ogóle napięcie międzyfazowe, jakie z alternatora dostaje regulator. To, że po zgaśnięciu, po jakimś czasie moto odpala, to nic nadzwyczajnego, bo akumulator ma pewną zdolność regeneracji, i jak chwilę postoi, to mu się delikatnie poprawia.

Możesz sprawdzić w jakim stanie są styki killswitcha. Ale z tego co piszesz, to na jałowych nawet bez świateł ładowania praktycznie nie masz, wyżej też dupy nie urywa, te 13.7V to niewiele więcej, niż mają niektóre sprawne, w pełni naładowane akumulatory w stanie jałowym ;).

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/