Witam zakupilem fazera 1000z 2004 roku z uszkodzona szczelka pod glowica / plyn uciekal z kroccow grzal sie, maslo w silniku postanowilem ze kupie drugi silnik i tak zrobilem .silnik kupilem za 2 tys zl wyglada jak nowy i przebiegiem niby 17tys km nie wazne niby w 100%sprawny .motor skladalem u siebie w garazu i pewnej nocy padal deszcz jak weszlem do garażu moto byl mokry ...co moglem to zrobilem szmatka zebralem wode,pokrywa sprzegla zdjeta i widac bylo ze rdza juz zaczyna sie pojawiac ,po zlozeniu motocykl odpalil ale w okienku pojawilo sie tzw maslo ,,, wlalem nowy olej to samo 5 sekund i maslo ...teraz po przerwie zimowej motocykl nie chce zapalic dlugo nie grzebalem ale pompa paliwa dziala ..jutro sprawdze jak sie maja swiece ...wiem ze sytuacja nie kolorowa i trudna do ocenienia ale moze ktos mial podobna sytuacje ... najbardziej zastanawia mnie to mieszanie sie wody z olejem czy kupilem silnik z uszkodzona uszczelka..?
|