Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Naprawa zniszczonego lakieru
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=30&t=24192
Strona 1 z 1

Autor:  MrPancakeV [ 2021-04-03 17:33:43 ]
Tytuł:  Naprawa zniszczonego lakieru

Moi drodzy, da się coś z tym zrobić ? Kapnela kropelka, chyba zmywacz/rozpuszczalnik to zrobił. Jest to wypełnienie czaszy. Nawet nie wiem do kogo się z tym zgłosić i czy wogole.
Oczywiście nie jest tak tragicznie jak na zdjęciu, fotka była robiona z fleszem.

1:https://zapodaj.net/35cb5531b1e91.jpg.html
2.https://zapodaj.net/b25ff22a95c37.jpg.html

Autor:  Riccardoa [ 2021-04-03 17:41:51 ]
Tytuł:  Re: Naprawa zniszczonego lakieru

MrPancakeV napisał(a):
Nawet nie wiem do kogo się z tym zgłosić i czy wogole.

Chyba do lakiernika,bo samo spolerowanie raczej tu nie pomoże.

Autor:  pawcio81 [ 2021-04-03 21:10:02 ]
Tytuł:  Re: Naprawa zniszczonego lakieru

Tak na przyszłość, to do klejów cyjanoakrylowych kupuje się za parę złoty rozklejacz a nie ładuje od razu rozpuszczalnikami :) Wiem, że teraz musztarda po obiedzie, ale może uratuje w przyszłości inny element. Jeśli po usunięciu kleju będzie gładka powierzchnia i tylko płytko porysowana, to polecam na początek drobny papierek wodny 2000, potem 3000 i później lekko ścierną pastą ręczna robota. Kilka porządnych godzin pracy i będzie pięknie. No chyba, że to wypełnienie jest lakierowane, wtedy trzeba ostrożnie, by nie przetrzeć lakieru. Jeśli kolor daje jednorodne tworzywo sztuczne, takie jak tzw piano black to jest to w pełni do wyprowadzenia jak oryginał. Oczywiście samemu będzie mały koszt, jak oddasz do jakiegoś detailera, to wyjdzie pewnie więcej za pracę niż kosztuje nowy element.

Autor:  MrPancakeV [ 2021-04-03 21:56:50 ]
Tytuł:  Re: Naprawa zniszczonego lakieru

pawcio81 napisał(a):
Tak na przyszłość, to do klejów cyjanoakrylowych kupuje się za parę złoty rozklejacz a nie ładuje od razu rozpuszczalnikami :) Wiem, że teraz musztarda po obiedzie, ale może uratuje w przyszłości inny element. Jeśli po usunięciu kleju będzie gładka powierzchnia i tylko płytko porysowana, to polecam na początek drobny papierek wodny 2000, potem 3000 i później lekko ścierną pastą ręczna robota. Kilka porządnych godzin pracy i będzie pięknie. No chyba, że to wypełnienie jest lakierowane, wtedy trzeba ostrożnie, by nie przetrzeć lakieru. Jeśli kolor daje jednorodne tworzywo sztuczne, takie jak tzw piano black to jest to w pełni do wyprowadzenia jak oryginał. Oczywiście samemu będzie mały koszt, jak oddasz do jakiegoś detailera, to wyjdzie pewnie więcej za pracę niż kosztuje nowy element.



Taki efekt dał waśnie Pattex SOS specjalnie stworzony do rozklejania kropelki :-)

Autor:  pawcio81 [ 2021-04-03 23:17:44 ]
Tytuł:  Re: Naprawa zniszczonego lakieru

Pisałeś coś o rozpuszczalnikach, to myślałem, że jakimś nitro poleciałeś. Ja jakiś czas temu usuwałem klej w aucie z deski rozdzielczej i nic podłożu nie było, klej się robił elastyczny i powoli można było go usuwać, a samo tworzywo w pełni bezpieczne. Używałem środka innego producenta, bodajże Technicqll, tak więc albo ten Twój jest zbyt agresywny albo tworzywo owiewki nie jest jednak odporne na tego typu środki.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/