Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 158 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2012-01-14 23:02:18 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Cytuj:
Dzisiaj spadł śnieg, więc koniec z jazdą - więc wydłubałem gaźniki do czyszczenia z Fazerka... na razie leżą wyjęte i czekają, ale dzisiaj wyciągając je musiałem odpiąć przewody z płynem chłodniczym (obstawiam że do podgrzewania przepustnicy - bo podobnie mam w aucie na wtrysku więc to nie kwestia gaźników)... I takie pytanie: czy trzeba potem odpowietrzać układ chłodzenia? teoretycznie w manualu nie ma słowa o tym, ale jak na chłopski rozum raczej wypadałoby - tak?


sam się odpowietrzy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-14 23:02:18 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2012-01-18 00:16:05 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-07-27 14:29:44
Posty: 164
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: cbr600 f4i
Wojt@s napisał(a):
sam się odpowietrzy.


Aj, no to męczę dalej - sorki, ale to mój 'pierwszy raz' z gaźnikami w ogóle :)

Zdjąłem od góry membranę razem z 'iglicą' - tak się chyba nazywa to długie wchodzące w dyszę główną - i mam kłopot - bo chciałem wyjąć iglice z membrany - od góry w głębi widać plastikowy uchwyt - i pytanie jak to wyjąć: kręcić, ciągnąć, czy może jakaś zapadka jest? załączam kawałek serwisówki w której widać to o czym mówię - ten uchwyt który widać od góry jest zaznaczony jako 2 czyli 'jet needle holder' - jak to wyjąć?


Załączniki:
gaznik.jpg [67.6 KiB]
Pobrane 891 razy
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-18 03:08:31 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-08-26 04:04:34
Posty: 690
Lokalizacja: Lublin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF 600R
Ja brałem takimi szczypcami,ciągnąłem i wyszło, dużo siły nie trzeba :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-21 18:32:57 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-07-27 14:29:44
Posty: 164
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: cbr600 f4i
Yaco napisał(a):
Ja brałem takimi szczypcami,ciągnąłem i wyszło, dużo siły nie trzeba :wink:


Dzięki - udało się rozebrać, przeczyścić i złożyć - na razie jeden bo czasu mało ale kolejne to już tylko powtórzenie tego co dla 1-go zrobiłem.

Co do ustawiania poziomu pływaka - jak na moje w fazerku nie ma opcji na ustawienie tego metodą opisaną w tym wątku - po prostu nie widać jak zaworek dotyka blaszki - i jak się okazuje nie tylko u mnie nie widać bo właśnie rozmawiałem z forumowiczem który jest w trakcie czyszczenia gaźników i doszedł do podobnych wniosków. Ja zostawiłem to tak jak jest i co najwyżej skontroluje poziom benzyny po złożeniu metodą opisaną w serwisówce - i jak będzie duży odchył to wydłube jeszcze raz i odegnę tą blaszkę... Swoją drogą wymaganie jakiejś szczególnej dokładności używając doginania/odginania blaszki jest jakąś pomyłką - coś mi się wydaje że jeśli to byłoby tak ważne to byłaby śruba regulacyjna i dałoby się to dokładnie ustawić...

Z innych ciekawostek u mnie rozsypały się oringi na rurkach dostarczających paliwo (dwie rurki między gaźnikiem 1-2 i 3-4), w ASO dowiedziałem się że już nie ma w ofercie tych oringów, więc dopasowałem zwykłe 7x1.5mm - mam nadzieję że nie będzie ciekło :)

Następne czyszczenie już zrobię bez rozłączania gaźników od siebie - obstawiam że większość mechaników tego nie rozdziela - tylko z każdego gaźnika zdejmują górę i dół, przedmuchają przepłukają i składają... Dla siebie to chyba warto raz na kilka czyszczeń je rozdzielić, ale nie za każdym razem - ale to tylko moja opinia..


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-21 20:22:01 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-08-26 04:04:34
Posty: 690
Lokalizacja: Lublin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF 600R
snowak1 napisał(a):
Następne czyszczenie już zrobię bez rozłączania gaźników od siebie - obstawiam że większość mechaników tego nie rozdziela - tylko z każdego gaźnika zdejmują górę i dół, przedmuchają przepłukają i składają... Dla siebie to chyba warto raz na kilka czyszczeń je rozdzielić, ale nie za każdym razem - ale to tylko moja opinia..


Ja zwykle jak czyściłem to właśnie tak robiłem, nie rozdzielałem, tylko odkręcałem po kolei górę i dół, czyściłem, przedmuchiwałem i składałem:)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-21 22:43:24 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Cytuj:
... Swoją drogą wymaganie jakiejś szczególnej dokładności używając doginania/odginania blaszki jest jakąś pomyłką - coś mi się wydaje że jeśli to byłoby tak ważne to byłaby śruba regulacyjna i dałoby się to dokładnie ustawić...


Tutaj się mylisz. Ustawia się do nawet 0,1 mm dokładności . Pokrętło dawki paliwa nie ma tak szerokiego zakresu , zresztą co z tego że wykręcisz śrubę na maksa jak w komorze będzie tak niski poziom paliwa że pompa co chwilę będzie przerywać pracę, bo już zaworek iglicowy zamknął.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-22 01:26:31 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-07-27 14:29:44
Posty: 164
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: cbr600 f4i
Wojt@s napisał(a):
Tutaj się mylisz. Ustawia się do nawet 0,1 mm dokładności . Pokrętło dawki paliwa nie ma tak szerokiego zakresu , zresztą co z tego że wykręcisz śrubę na maksa jak w komorze będzie tak niski poziom paliwa że pompa co chwilę będzie przerywać pracę, bo już zaworek iglicowy zamknął.


hmmm - no to słabo (sprzeczał się nie będę bo jak już pisałem jestem świeży w temacie gaźników)... niemniej jednak, cały pływak działa jak ramie, i łatwo wyliczyć że żeby go podnieść o 0,1 mm trzeba blaszke wygiąć o 0,01mm !! (zakładam że podnosimy środek pływaka który jest oddalony od mocowania 10 razy tyle ile wynosi odległość miejsca na blaszce gdzie dotylka zaworek od mocowania) No, musze przyznać że odbięcie tej blaszki z taką dokładnością to nie lada zadanie ;) (założyłem 10x żeby łatwiej lsię liczyło, bo będzie to jakieś 7-8x, ale nawet gdyby było 5x to i tak trzebaby wygiąć blaszkę o 0,02mm)

No, ale trzeba będzie chociaż spróbować. W fazerze nie widać czy zaworek dotyka blaszki czy nie więc jest lipa - ale może możnaby:
- użyc lustereczka takiego którym dentyści oglądają wewnętrzną stronę naszych zębów
- podłączyć delikatnym krokodylkiem omomierz do blaszki, i do całego gaźnika - zbliżając pływak w momencie gdy rezystancja spadnie będzie to oznaczało że blaszka dotknęła zaworku...

Drugi pomysł wydaje mi się tak głupi i szalony, że jutro go spróbuję ,heheheh

Załączam fotki jak to wygląda w fazerze - może komplikuje niepotrzebnie prostą rzecz i ktoś mnie poratuje prostym rozwiązaniem :)


Załączniki:
2012-01-21_22-28-05.JPG [49.45 KiB]
Pobrane 1006 razy
2012-01-21_22-27-57.JPG [40.65 KiB]
Pobrane 877 razy
2012-01-18_21-14-03.JPG [88.45 KiB]
Pobrane 871 razy
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-22 10:07:33 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2011-05-05 06:20:15
Posty: 67
Lokalizacja: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ1
Szacun za opracowanie i dyskusje. Czasami trochę mnie przerasta ale to co trzeba to łapie :wink:

Mam pytania, FZS1000 2003r.
Jaki powinien być poziom mierzony na pływaku, ile wykręcona dysza i czy mam iglice z regulacją?


Co do synchronizacji
Wojt@s napisał(a):
[b]Stoodent co do filmiku to taki w miarę, jakby koleś przejrzał gaźniki i dobrze ustawił mieszankę bo mu troszkę słupki latają, poza tym on sprawdza tylko ustawienie według dolnego przedziału a dołem nikt nie jeździ...
To po podłączeniu wakumetra synchronizację robimy na jakiś ustalonych obrotach, np tych co przeważnie jeździmy? Dobrze wywnioskowałem?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-22 16:36:58 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
snowak1 nie musisz nawet tego widzieć. Blaszka opiera się na bolczyku który wystaje z zaworka iglicowego. I Ty musisz znaleźć ten moment w którym blaszka opiera się a nie wpycha go do środka. Jak zaczniesz bawić się gaźnikami, obracając nimi to zobaczysz że pływaki na raz na wszystkich 4 sztukach mają 3 pozycje:
- zamknięty dopływ i blaszka wciska bolczyk i zaworek w gniazdo - pływaki schowane
- blaszka opiera się na bolczyku - w tym momencie regulujesz poziom odginając/doginając blaszkę
- dopływ w pełni otwarty , pływaki odchylone na max

Tutaj w gaźnikach od kota masz foto:
http://members.lycos.co.uk/searchwork/Gaz.ust./21.JPG

Widać jak ma się opierać blaszka, jak ma być wysunięty bolczyk. Jaśniej się nie da.

Cytuj:
To po podłączeniu wakumetra synchronizację robimy na jakiś ustalonych obrotach, np tych co przeważnie jeździmy? Dobrze wywnioskowałem?

Dobrze, obroty jak i dane serwisowe znajdziesz w serwisówce i przy takich robimy synchronizacje.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-22 19:22:01 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-07-27 14:29:44
Posty: 164
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: cbr600 f4i
Dzięki Wojtas za cierpliwość :) gdyby w fazerze był taki wgląd na zaworek i na blaszke jak w tcat'ie to bym w ogóle nie truł :) Ale w fazerze nie widać w czy zaworek się spiera o blaszke czy nie...

Kombinowałem z omomierzem - na upartego by dało rade, ale upierdliwa metoda...
Koniec końców ustaliłem moment kiedy to plywak zaczyna spierać sie o zaworek bujając pływakiem - gdy nie dotykał w ogóle zaworka to płwak buja się swobodnie - przechylamy stopniowo gaźnik tak żeby pływak wsparł się na zaworku - moment wsparcia wypada wtedy gdy przestanie się swobodnie bujać... gdy będziemy przechylać dalej to przez chwile pływak będzie nieruchomo wsparty na zaworku, aż w pewnym momencie zacznie wpadać dalej gdyż odpuści sprężyna w zaworku iglicowym...
Nagrałem krótki filmik jak to robiłem: http://www.youtube.com/watch?v=hY_Jdd3h ... e=youtu.be

Tak więc tą metodą zmierzyłem to co trzeba zmierzyć, i wypadło troche poza zakresem dla Fazera - ale metoda pomiaru jak i regulacji odstraszyły mnie puki co od ustawiania tego - jak po złożeniu coś nie będzie grało to rozbiorę jeszcze raz i będę walczył dalej :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-23 17:47:09 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2011-04-12 17:17:50
Posty: 182
Lokalizacja: PGN
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 02r
snowak1 napisał(a):
właśnie rozmawiałem z forumowiczem który jest w trakcie czyszczenia gaźników i doszedł do podobnych wniosków.

We własnej osobie :P .
Ogólnie by ustawić poziom paliwa w fazerze to wzrokowo nie ma tam prawie dojścia do tego zaworka,trzeba wyszukać ten moment kiedy pływak zatrzyma się na tym bolczyku zaworka iglicowego i tak też uczyniłem,i na wszystkich pływakach był identyczny wynik 12,6mm.Wszystko wymyte,wydmuchane,wychuchane,złożone,moto odpalone i ....

Tu Panowie/Panie pytanie - moto na wolnych obrotach (1200 rpm) nierówno pracuje,przy odkręceniu do np 10-12k rpm schodzi do 2k rpm i od tej wartości powoli do 1,2k rpm.Czy winny temu jest brak synchronizacji gaźników? Czy coś zje*ałem? :?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-23 20:38:21 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Cytuj:
Tu Panowie/Panie pytanie - moto na wolnych obrotach (1200 rpm) nierówno pracuje,przy odkręceniu do np 10-12k rpm schodzi do 2k rpm i od tej wartości powoli do 1,2k rpm.Czy winny temu jest brak synchronizacji gaźników? Czy coś zje*ałem? :?


Brak synchronizacji jeśli nie pomoże efekt końcowy schodzenia z obrotów gdzie się wiesza to uboga mieszanka.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-24 16:01:40 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2011-04-12 17:17:50
Posty: 182
Lokalizacja: PGN
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 02r
Wojt@s napisał(a):
Brak synchronizacji jeśli nie pomoże efekt końcowy schodzenia z obrotów gdzie się wiesza to uboga mieszanka.

Co do śrub od składu mieszanki to przed czyszczeniem tylko w jednym gaźniku była wykręcona 2,5 obr,reszta po 3,5 obr :shock: ,teraz mam na 2 obr wszystkie i tak jak piszesz może jest za ubogo :?
To jak już się ociepli to zaprowadzę do fachmana niech ogarnie tę synchronizację,jeżeli będzie nadal kicha to poprawi ten skład mieszanki.

Dzięki :beer:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-26 20:16:57 
Niemowlak

Dołączył(a): 2010-08-31 13:45:40
Posty: 26
Lokalizacja: Radom
Płeć: Mężczyzna
Jak długo części gaźników powinny moczyć się w myjce ultradźwiękowej? Jaki płyn najlepiej wlać do myjki? Czy benzyna ekstrakcyjna będzie ok?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-27 12:37:46 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-10-25 21:48:38
Posty: 135
Lokalizacja: Marszew
Zaciekawił mnie temat tej myjki. Może ktoś, kto używał takiego urządzenia wypowie się, czy warto i jak to obsługiwać. Na allegro widziałem takie za 100 zł półlitrowe. Nada się to do czegoś, czy szkoda sobie tym głowę zawracać. Pozdro.


Rozebrałem gaźniki. Rzeczywiście, ciężko zobaczyć tam cokolwiek, ale dużo lepiej widać po wyjęciu tej sprężynki, która podnosi ten zaworek. Wtedy widać dokładniej ten cycek co wystaje z tego zaworka i jest łatwiej.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 158 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org