Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 158 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2010-03-02 21:13:33 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-03-06 23:13:29
Posty: 340
Lokalizacja: Berlin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki GSX 1300R
Sprawa wygląda następująco: Trochę przeholowałem z dokręceniem śrub od spustu i pękł mi koniec gwintu w obudowie komory pływakowej, zadziwiająco lekko to się stało. Teraz albo zostaje wymienić ten element, albo uszczelnić to sylikonem termicznym od zewnętrznej strony pokrywy pływaka czyt. dzyndzelek, bo jak będę chciał spuścić paliwo z komory to wykręcę całą śrubkę. Chyba, że macie jakieś inne ciekawe rozwiązania które można uskutecznić.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-02 21:13:33 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2010-03-02 21:15:42 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Ja Ci powiem tyle, ja bym wymienił samą pokrywę pływakową, miąchal ma chyba gaźniki na puzzle to sprzeda. jakby nie było dostępu to bym to zaspawał i tyle.

Sylikony i inne cuda są nie bezpieczne bo benzyna uwierz przeżre prawie wszystko na dłuższą mete.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-02 21:24:26 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-03-06 23:13:29
Posty: 340
Lokalizacja: Berlin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki GSX 1300R
Jeszcze myślałem, aby jakiś wężyk na to założyć i zaślepić koniec, bardziej praktyczne.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-08 10:45:30 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-10-07 15:29:47
Posty: 113
Lokalizacja: Gliwice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Tcat
Wojt@s, jesteś pewien że przepustnicę można wykręcać? To są specjalnie zabijane śrubki. Serwisówka, czy Haynes nie mówią nic o takiej opcji. Jest tylko tekst, że jeśli cokolwiek nie teges z przepustnicą, nie pracuje płynnie, itp. to do wymiany cały gaźnik. :(
Moją wątpliwość budzi jedynie, co się może stać, gdyby taka naruszona śrubka później się odkręciła podczas pracy. Wpadnie w dolot i mamy nieszczęście. Wydaje mi się, że przez zawór się nie powinna zmieścić, ale i tak co najmiej go zablokuje i zapewne pokiereszuje, więc gniazdo do naprawy. Gdyby dostała się do cylindra to już tragedia.. :(
Można kapnąć loctite oczywiście, ale czy to wytrzyma w ciągłej atmosferze paliwa?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-08 11:48:31 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Jak ktoś coś złożył to da się rozłożyć. Ja się spotkałem że śruby były zabijane i jak nie było przymusu to tego nie rozbierałem, u mnie śruby i w parunastu innych moto nie są zabite i śmiga to. Locite nie zaskodzi i masz pewność że da rade.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-06-03 13:19:21 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2009-12-10 00:30:35
Posty: 91
Lokalizacja: Działdowo
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: fazer 600
Niestety nie udało się ustawić mieszanki za pomocą sondy,problemy z dotoczenie przejściówki :(
Jednak walczyłem na ślepo i śrubkami a oto wnioski,tak więc:

NAJLEPSZE USTAWIENIA SILNIKA I GAŹNIKA DLA FZS 600 rok 2002-2003 na przelocie IXIL-A!(starsze pewnie też ale nie jestem pewien-nie robiłem!)

LUZ ZAWOROWY:
ssące od 15-20(poniżej zaczynają cykać) :)
wydech od 21-30(więc standard serwisowy)

OLEJ:
tylko syntetyk(kto sprawdzi w działaniu ten będzie wiedział dlaczego :))

GAŹNIKI:(ustawienia przy nowym filtrze HF lub MIW-ważne!)
śruba składu mieszanki:od 2 do 2-1/10 obrotu!
iglica:3-ci rowek(przy K&N-nie pewnie 2-gi)
poziom na pływaku:12,45mm do 12,60mm(niżej za bogato,minimalnie ale jednak,powyżej zdecydowanie za ubogo problemy z rozruchem na zimno i na ciepło!)
Oczywiście wszystkie króćce szczelne i wszystko czyste.
Przy tych ustawieniach mamy super dół,środek i niezłą górę(dysze oryginalne !).
PRZY TROCHĘ INNYCH USTAWIENIACH I ORYGINALNYM TŁUMIKU FAZER I TAK MA WIĘKSZY MOMENT I MOC!!!

BEZ ZMIANY USTAWIEŃ I DYSZ PRZELOT ZABIERA MOC I MOTO WIĘCEJ PALI o około 0,5l!!
Więc jak ktoś zakłada tłumik sportowy i zrobi samo synchro będzie miał słabsze moto!
ŚWIECA:
Aby nie DENSO!!!!! producent nastawił się na żywotność swojego produktu i jebnoł elektrodę o połowę grubszą od NGK.Tak więc za 100 zł miałem słaby dół dziurę w środku i słabą górę.
Świeca zabrała moc niemożliwe ktoś powie,zapraszam do sprawdzenia mam te świece na sprzedaż przejechały 100 km i są jak nowe za 50zł 4 szt :)))lub sobie kupi w sklepie denso do faziego i powymieniamy się doświadczeniami :))


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-06-03 14:01:08 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2009-08-02 21:22:53
Posty: 188
Lokalizacja: Łochów
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: T-cat
zrobiłem według przepisu Wojasa z gaźnikami w kocie czyli skład na 2 obroty pływak na 16mm + jakieś 01,02 no i są efekty, moto równiej pracuje, świeczki bardzo ładny kolorek taki jak powinien być, moto ładniej schodzi z obrotów, także jestem zadowolony. Co do czyszczenia gaźniorów ja nie wyjmowałem przepustnicy, myślę że nie jest to konieczne :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-11-01 09:21:01 
Takie doświadczenie co do ustawienia w kocie - w moim 2 obroty na ustawieniu składu mieszanki - okazuje się za mało - nie mam ostatniego tyś obrotów- ale za to kot pali 4l na 100 - jak chce :mrgreen:
Czas na kolejne regu.... - powodzonka :wink:


Góra
  
 
PostNapisane: 2010-12-28 17:14:11 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2009-09-28 13:18:32
Posty: 129
Lokalizacja: Poznań
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: rower
Siema. Korzystając z kilku dni wolnych postanowiłem rozkręcić gaziory i pobawić się w czyszczenie i regulacje. Utknąłem na obejmach krućców ssących. Cholerstwo jest na tak małe imbusy i tak głęboko, że nie mogę tego ruszyć. Jest na to jakiś patent ? Czy jednak trzeba mieć małe japońskie rączki, żeby się tam dostać ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-12-28 20:17:09 
Jeśli ktoś założył obejmy i króćce zgodnie z serwisówką - jest do nich dostęp - niewielki ale jest.
W przypadku gdy ktoś to robił na sztukę - bez zwrócenia uwagi na kolejność i ustawienie - to masz problem :?
Powodzenia. :mrgreen:


Góra
  
 
PostNapisane: 2010-12-29 12:20:03 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2009-09-28 13:18:32
Posty: 129
Lokalizacja: Poznań
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: rower
Victory ! :mrgreen:
[ img ]

Cytuj:
Wyjmij na chama do góry, nie uszkodzisz, łapiesz za całe gaźniki i bujasz przód i tył ciągnać lekko do siebie.


Dzięki, Wojt@s :D :beer:


Zgodnie z serwisówką musiałbym mieć specjalny długi, prosty klucz imbusowy... tia.
Teraz tylko trzymajcie kciuki, żebym umiał to później poskładać do kupy ;) Narazie robię zdjęcia ze wszystkich stron... :lol:

edit:
No i padłem na odkręcaniu listwy oraz przepustnic. Różne śrubokręty, WD40, podgrzewania i inne cuda niestety nie pomogły, śruby się niszczą, a nie puszczają. Dziwne, bo wszystko inne pięknie wyszło :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-12-29 23:11:42 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Qbas wiesz to jest wyjście rezerwowe jak ktoś ma np śruby objeżdżone, rzadko się tym posiłkuje ale można.

Co do przepustnic i listwy zostaw w spokoju, pomyj tak jak jest. :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-08 20:32:57 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2011-02-23 16:15:32
Posty: 90
Lokalizacja: Zamość
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Kociomber 600R
U siebie jak zdejmowałem gaźniki też miałem problem z listwą ale odkręciłem ją poprzez ściśnięcie główki śruby żabką i przekręcenie, wtedy śruba pościła. Można też jeszcze próbować odkręcać żabką wraz z śrubokrętem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-09 11:49:20 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-04-28 10:19:35
Posty: 653
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 603873840
Obecne moto: Thundercat
a jak się już robi pełen serwis gaźników, to można od razu wymienić wszystkie te "maślane śrubki" na imbusy, szczególnie na komorach pływakowych.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-01-14 22:59:09 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-07-27 14:29:44
Posty: 164
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: cbr600 f4i
Dzisiaj spadł śnieg, więc koniec z jazdą - więc wydłubałem gaźniki do czyszczenia z Fazerka... na razie leżą wyjęte i czekają, ale dzisiaj wyciągając je musiałem odpiąć przewody z płynem chłodniczym (obstawiam że do podgrzewania przepustnicy - bo podobnie mam w aucie na wtrysku więc to nie kwestia gaźników)... I takie pytanie: czy trzeba potem odpowietrzać układ chłodzenia? teoretycznie w manualu nie ma słowa o tym, ale jak na chłopski rozum raczej wypadałoby - tak?


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 158 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org