Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Dwa światła w FZS 600 Fazer https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=30&t=6951 |
Strona 1 z 5 |
Autor: | arczi137 [ 2011-04-13 09:25:50 ] |
Tytuł: | Dwa światła w FZS 600 Fazer |
w końcu wykombinowałem jak podpiąć swiatła w fzs600 tak aby na krótkich swieciły obie lampy a przy długich gasło włókno z H4 odpowiedzialne za krótkie wystarcza parę wsuwek elektrycznych lutownica najzwyklejszy przekażnik i troche dobrych checi jak bedzie zainteresowanie to moge tu wrzucic jakieś foto z montażu [ img ] Teraż foto-relacja z montażu, ale po kolei Potrzebne narzędzia i reszta gratów -lutownica -cyna do lutowania -kwas lutowniczy, albo jakaś pasta -pilniczek iglak -5 sztuk wsuwek elektrycznych zwykłych -1 sztuka wsuwki kątowej -koszulki termokurczliwe -przełacznik on/off (opcjonalnie ) -przekaźnik 5 pinowy 12V 30/40A -wiertarka i wiertła ( opcja do montażu włącznika dodatkowego ) -miernik, jakikolwiek (multimetr) -przewod około 1,5 do 2,5mm2 4x50cmm i jeszcze jakieś drobne kawałki sie przydaja Przystępujemy do roboty ... - Zarabiamy 4 koncowki ( wsuwki ) na przewodach długości około 50cmm na wsuwki zakładamy koszulki termokurczliwe zeby przypadkiem gdzieś nie zrobiły zwarcia ma to wygladać mniej wiecej tak [ img ] - teraz wyjmujemy wtyczke ktora jest na zarówce, patrzac od strony baku tą po lewej stronie. Otwieramy ja od tyłu, celem sprawdzenia ktory pin (wsuwka) jest + a która masa, przyda sie tu multimetr, u mnie był + po lewej stronie ale to nie musi byc reguła wiec TRZEBA TO SPRAWDZIĆ !!!! - pilniczkiem iglakiem odrobine szlifujemy wsuwke od tyłu aby miejsce połaczenia lutowanego było trwałe pobielamy delikatnie ową wsuwke cały czas mowie o wsuwce z + masa nas w tym momencie nie interesuje [ img ] - teraz bierzemy sie za druga strone tzn wtyczke z żarówki H4 analogicznie wyjmujemy, otwieramy od tyłu, pilniczkiem szlifujemy tyły wystajacych wsuwek i pobielamy cyna. wtyczka pośiada jedno wolne gniazdo w które włożymy wsuwkę kontową, jednak przed zamontowaniem owej wsuwki zagniatamy na niej przewod albo go lutujemy, teraz wciskamy wsuwke w wolne miejsce, na zdjeciu jest to brazowy przewód [ img ] - odkrecamy śrubę trzymajaca bak przy głowce ramy i lekko go unośimy jesst tam dość miejsca aby umieścić przekażnik Sam przekażnik wkładamy pod zbiornik obok plastikowej puszki z instalacja motocykla [ img ] - Jeden przewód przekładamy tak aby szedł lewa strona pod wypełnieniem czachy do lewej żarówki H1, Po ustaleniu potrzebnej długości przewodu dodajemy kilka cm i obcinamy, nastepnie lutujemy do + w wcześniej pobielonej wsuwki w kostce. Sam przewod ma być wpiety do przekaźnika w pin nr 30 [ img ] - pozostałe trzy przewody wyprowadzamy na prawą strone motocykla w okolice wypełnienia czachy [ img ] - Analogicznie ustalamy długość przewodów dodajemy jeszcze po kawałku i lutujemy. 2 przewody wychodzace z pinów 85 i 86 lutujemy do wczesniej pobielonych pinow w kostce z H4 nie ma znaczenia tutaj + masa ważne aby jeden był + a drugi masa, zamiana przewodów miejscami nie wpływa na działanie naszej przeróbki [ img ] teraz praktycznie konczymy - prostsza wersja przewiduje teraz ostatnie połacznie tzn przewod wychodzacy z przekażnika PIN o nr 87A łaczymy z wsuwka kontowa na zdjeciu brazowy kabel wychodzacy z kostki H4 - Teraz po włączeniu swiateł mijania świecą obie żarówki jednocześnie na krótkich a po przełaczeniu na długie swieci zarówka z krótkich i włókno z długich na H4 bez włókna krotkich - Wersja dla bardziej cierpliwych przewiduje jeszcze montaż przełacznika, ów przełacznik powoduje ze w czasie dnia mozna jeżdzić na jednym włoknie z krótkich czyli dokładnie tak jak przed przeróbka a w razie potrzeby włanczamy sobie druga zarówke z krutkich ( np. w nocy ) taki montaż nie powoduje zbednego obciażania alternatora - Do rzeczy, wybieramy miejsce umiejscownienia przełacznika on/off dla drugiego krótkiego światła, u mnie padło na wypełnienie czachy. Wiercimy otwór i montujemy przełacznik. Przewód 87A lutujemy do przełacznika, a drugi przewód wychodzacy z przełacznika łaczymy z wsuwka kontowa ( zdjecie brazowy przewod ) [ img ] teraz wsuwamy głebiej przekażnik i mocujemy go tak aby nie latał i sie nie obijał pod bakiem, zrobiłem to za pomoca opaski samozaciskowej [ img ] teraz zakładamy kostki na zarówki sprawdzamy działanie naszej wydumki i cieszymy sie z lepszego oswietlenia wieczorowa pora, jak wszystko dobrze poskładalismy to działa na 100% zakładamy wypełnienie czachy z naszym przełacznikiem i dokrecamy zbiornik paliwa. [ img ] tu zdjecie z zamontowanym przełacznikiem w moim moto [ img ] teraz tylko szerokiej drogi i banan na twarzy :) Jak ktoś bedzie chetny na założenie takiego ustrojstwa a jest z okolicy Katowice jestem w stanie mu to zrobić po wcześniejszym umówieniu się. |
Autor: | pango [ 2011-04-29 22:28:52 ] |
Tytuł: | Re: Dwa światła w FZS 600 Fazer |
dobra robota |
Autor: | arczi137 [ 2011-04-29 23:42:46 ] |
Tytuł: | Re: Dwa światła w FZS 600 Fazer |
Dziekuje Widzę że takich fotorelacji nie ma tu za wiele więc z upływem czasu i postepie prac przy moto conieco powinienem w tym dziale jeszcze dorzucić |
Autor: | smithpl [ 2011-11-05 11:18:14 ] |
Tytuł: | Re: Dwa światła w FZS 600 Fazer |
Ja właśnie planuje to sobie zrobić, jedynie zapytam. Czemu podpinałeś się pod kable przy czaszy zamiast wziąć je z puszki przekaźników? chodzi mi o mijania z H1. Ja planuje pociągnąć do czaszy tylko kabel do drugiego włókna w H4 i 2 kable do wylacznika czyli w sumie 3. A napiecie z H1 wezme z przekazników w puszce pod bakiem |
Autor: | cinekban87 [ 2011-11-30 21:43:23 ] |
Tytuł: | Re: Dwa światła w FZS 600 Fazer |
zrobiłem jak w fotorelacji i dupa tylko miałem inny przekaźnik taki samochodowy, ma to jakieś znaczenie? EDIT : działa troche innym sposobem ale jest |
Autor: | arczi137 [ 2011-12-28 05:58:12 ] |
Tytuł: | Re: Dwa światła w FZS 600 Fazer |
cinekban87 nie wiem jaki miałeś przekażnik jak on łaczył ktory z ktorym pinem po podaniu napiecia Tak jak w foto relacji zrobiłem juz 3 moto i działa tak jak powinno |
Autor: | Faza_11 [ 2012-04-09 00:53:33 ] |
Tytuł: | Re: Dwa światła w FZS 600 Fazer |
Witam. Planuję zrobić przeróbkę świateł, ale mam pytanie, a mianowicie czy ten przekaźnik: [ img ] będzie się do tego nadawał ?? Czy koniecznie muszą być gniazda 30, 85, 86, 87, 87a ?? A jak już siedzimy w elektronice to jak w fazerze 600 z 98r miewa się sprawa ładowania, jaki jest zapas ładowania alternatora ?? Jak dużo urządzeń można podłączyć ?? Czy podgrzewanie manetek pobiera dużo prądu ?? |
Autor: | kyniu [ 2012-04-09 09:41:10 ] |
Tytuł: | Re: Dwa światła w FZS 600 Fazer |
Po co tyle kombinacji,przekaźniki ? Wystarczy zmostkować czyli wpiąć się do lewj lampy na plus i dorobić wsuwkę na górne złącze żarówki h4 w prawej lampie i świecą nam obie. W lewej lampie jest dwa kablki wpinamy się do kabla z paskiem(chyba zielonym). |
Autor: | Faza_11 [ 2012-04-09 12:07:03 ] |
Tytuł: | Re: Dwa światła w FZS 600 Fazer |
No tak, ale po cóż mam niepotrzebnie obciążać alternator :o |
Autor: | gorylfx [ 2012-04-09 15:34:33 ] |
Tytuł: | Re: Dwa światła w FZS 600 Fazer |
Mostek jest wg mnie niedobrym rozwiązaniem, bo na długich będzie w prawej lampie świecić się sekcja żarówki zarówno od długich jak i od mijania. Dlatego wg mnie przekaźnik jest konieczny. A przekaźnik musi być rozwierno - zwierny. Lub rozwierny chyba. |
Autor: | geguś [ 2012-04-10 00:37:47 ] |
Tytuł: | Re: Dwa światła w FZS 600 Fazer |
kyniu dlatego że zacznie Ci się pojawiac problem z brakiem prądu, jeśli masz zżeracze prądu, ja mam grzane manety, wyświetlacz, śwaitła w kufrze itp i po zmostkowaniu był problem z odpaleniem. |
Autor: | kyniu [ 2012-04-10 07:22:42 ] |
Tytuł: | Re: Dwa światła w FZS 600 Fazer |
Przeciż nie jeźdźimy często na długich. Pozatym jest tak mała różnica po włączeniu długich ż niewiele się widoczność zmienia. Apropo pożeraczy prądu to macie racje ale dodanie przekaźnika pomaga tylko tyl jak już pisaliście po włączeniu długich. Podczas jazdy w dzień na zwykłych światłach macie taki sam pobór prądu czy to z przekaźnikiem czy też bez. Dlatego wedłóg mnie szkoda zachodu. |
Autor: | geguś [ 2012-04-10 10:09:48 ] |
Tytuł: | Re: Dwa światła w FZS 600 Fazer |
często na długich nie latam ale po zmostkowaniu brakowało mi funckji jaką spełniały, czasem używa się ich żeby "pokazać coś" itp, i lepszy skutek był gdy dodatkowy reflektor był "wolny" także ja robię wersję z włącznikiem drugiej lampy na wieczór/noc |
Autor: | arczi137 [ 2012-04-10 10:57:05 ] |
Tytuł: | Re: Dwa światła w FZS 600 Fazer |
Faza_11 przekażnik jaknajbardziej okey jesli jestt sprawny to montuj 25A to az nad to wiec wytrzyma bez problemowo |
Autor: | Faza_11 [ 2012-04-10 20:42:53 ] |
Tytuł: | Re: Dwa światła w FZS 600 Fazer |
Witam ponownie, dzisiaj udało mi się uaktywnić drugie światło mijania, wszystko działa jak należy, ale oczywiście nie obyło się bez problemów. [ img ] Powyższy przekaźnik się nie nadaje ponieważ nam potrzebny jest przekaźnik, który ma dwa inne wyjścia (np. w tym przypadku 5 i 5a). Miałem też inny przekaźnik z pinami 30, 85, 86, 87, 87. Ten drugi też się nie nadaje ponieważ ma funkcję identyczną jak ten pierwszy. Wygląda on tak: [ img ] Gdyby ten miał 87 i 87a, byłoby ok, a tak lipa, napięcie w cewkę idzie i czy obieg zamknięty czy nie to i tak kwas... A ja mając te dwa przekaźniki rozebrałem je i akurat w zielonym była w środku blaszka, o którą opierało się to "skrzydło" które zamyka obieg. Zrobiłem dziurę w obudowie, wlutowałem tam kabel w tą blaszkę (obieg otwarty) i tak oto zrobiłem przekaźnik, który ma dwa wyjścia (można by powiedzieć taki 5 i 5a-z czego 5a nie miało pinu od spodu przekaźnika, ale kabel w jego obudowie). Teraz jak włączam drogowe to żarnik od mijania gaśnie :D Warto przestudiować jak działają i do czego są przekaźniki, ja przez święta miałem trochę czasu hehe :) Zatem przekaźnik musi być: a) 5 pinowy b) taki, który ma dwa wyjścia wyboru, np 87 i 87a i najlepiej żadnych innych bajerów. Nie złapać się na 87 i 87 !!! Pozdrawiam. |
Strona 1 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |