Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Nowa niunia :)
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=31&t=8443
Strona 2 z 4

Autor:  kozlos [ 2011-12-02 22:38:04 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

Tez chcialbym aby to byl tylko zly sen, ale niestety...


... 9 listopada kupione moto
10 - zarejestrowane, ubezpieczone
11 - pierwsza jazda i ... niespodzianka


Pan kierowca autobusu linii 179, ktory skrecal w lewo na skrzyzowaniu postanowil przejechac przede mna (ja jechalem z naprzeciwka) no i niestety .... nie udalo mu sie to do konca. Tzn on przejechal, ale ja sie wylozylem probujac go ominac.

Autor:  arkham [ 2011-12-02 22:44:52 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

No ale tak na amen :?:
Nic z tego nie będzie :?:
Paszoł fpisdu tak na całego :?:
Może się wyliżesz przez zimę, tu się poskleja, tam zaszpachluje, potem podklei...
Szszsz gamratka mać... Żal dupsko ściska. Ubolewam.
Trzymaj się.

Autor:  kozlos [ 2011-12-02 22:55:20 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

Jakbym chcial robic no oryginalach to pewnie z jakies 15 tys naprawa.

Oczywiscie ubezpieczyciel sprawcy uznal szkode calkowita, bo tak mu "wygodniej" (oszczedniej). W sumie mialem naciskac na naprawe, jednak po rozmowie ze znajomymi odpuszczam ja sobie.

Na moto (raczej to co z niego zostalo) na moje zyczenie, a nawet nakaz :) ma juz nowego-przyszlego nabywce znalezionego przez TU.

Mimo mojego sceptycznego nastawienia i malej wiary w bezproblemowe uzyskanie odszkodowania, jestem calkiem milo zaskoczony. Trace na motocyklu tylko 600 zł (w porownaniu z tym za ile go kupilem) wiec nie jest zle. Czesc odszkodowania zostala juz wyplacona i teraz czekam na Pana, ktory zabierze pozostalosci, oczywiscie za odpowiednia oplata.

Szkoda, bo wydawalo mi sie, ze trafilem naprawde dobry egzemplarz. Coz....

... moge przyznac, ze na 90% jutro bede ogladal R6 :) i kto wie... kto wie... :)

Autor:  JaGO [ 2011-12-03 00:07:25 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

Kolega miał podobne wymuszenie. Przeleciał przez kolesia, a później za obolały kark dostał na nowe moto, strój i jeszcze troszeczkę :D Trzeba było utrzymywać podobnie :P

A tak na marginesie... Kierowcy autobusów często zachowują się jak święte krowy, znam to i z puszki i motonga.

Autor:  kozlos [ 2011-12-03 00:19:38 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

Niestety przyjela sie zasada : kto wiekszy, ten ma pierwszenstwo.

Z checia bym mu ustapil pierwszenstwa, jednak wyjechal mi tak blisko, ze hamowanie nie mialo zadnego sensu.

Ja narazie odbieram odszkodowanie za zniszczone mienie, a szkoda osobowa zostala zgloszona. Mam mocno zbita, ale tylko zbita noge, czego konsekwencja jest rehabiltacja wiec moze tez cos wyrwe....

Teraz tylko tak mysle jakie moto by kupic:) i pewnie albo taka sama cbr'e albo r6 - choc tu slyszalem rozne opinie nt. Zakupu tego motocykla 'na miasto'

Autor:  Wojt@s [ 2011-12-03 17:07:18 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

Cytuj:
Ja narazie odbieram odszkodowanie za zniszczone mienie, a szkoda osobowa zostala zgloszona. Mam mocno zbita, ale tylko zbita noge, czego konsekwencja jest rehabiltacja wiec moze tez cos wyrwe....


no rehabilitacja tez kosztuje, konsultacje prywatne u ortopedów, dojazd taryfą, drogie lekki etc, nie możność schodzenia po schodach , jak chcesz dam Ci numer do ludzi co siedzą w tych tematach i zajmują się odszkodowaniami :mrgree

Autor:  rhazz [ 2011-12-03 19:25:16 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

Dokładnie :) Warto a tym pochodzić bo im dłużej będzie Cię "boleć" tym lepiej w tej sytuacji :P Ja za czołowe zderzenie niedawno samochodem dostałem 2tys zł. Tylko za to, że poszedłem do szpitala na prześwietlenie bo trochę mnie bark rwał od pasa. Potem z tą kartką do PZU i kasa na konto ;)

Autor:  SylwekYZF [ 2011-12-03 22:04:59 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

Nikomu nie życzę takiej sytuacji. :( Kupić i rozbić Takie cacuszko i to jeszcze nie ze swojej winy:(:( :evil:
wyrazy współczucia aż łezka się kręci :(

Autor:  kozlos [ 2011-12-03 22:21:21 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

Przykra sprawa, no ale coz.... jak pech, to pech....;/

powoli dochodze do siebie (psychicznie) :)

Szukam teraz kolejnego moto (R6, albo CBR 600rr z 07-08r) jednak narazie otomoto, allegro i inne swieca pustkami. Moze po nowym roku rynek motocyklowy nabierze obrotow.

Grunt to sie nie napalac, bo i tak nie ma sezonu. Mam nadzieje, ze tylko do wiosny zdolam cos dla siebie znalezc.

Co do nogi to temat caly czas "trzymam". Bole moze zmalaly, jednak nie ustapily i dalej delikatnie kuleje. Zobaczymy co zapropnuje mi Hestia, a ewentualnie pozniej pomysle o "specjalistach" w pomocy odzyskiwania odszkodowan. Jednak moj uraz nie jest jakis wielki, wiec nie licze na zlote gory.

Autor:  JaGO [ 2011-12-04 02:42:54 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

Wydaje mi się, że nie doceniasz swojego "urazu" :mrgreen:

Autor:  kozlos [ 2011-12-04 18:46:33 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

:)

Panowie a mam takie pytanko troszke odbiegajace od tematu.

Chodzi o to, ze skupiam sie na motocyklach o pojemnosci 600cc. Jednak kolejny raz spotkalem sie z opinia ludzi, ktorzy twierdza, iz wbrew pozorom litra jest latwiej okielznac. Argumentuja ten fakt mniejsza "nerwowoscia" jednostki napedowej, a co za tym idzie wieksza przewidywalnoscia.

Byc moze ktos z Was bedzie potrafil odniesc sie co do tego. Zaprzeczyc badz potwierdzic dana opinie. Dodam, ze nie mialem nigdy przyjemnosci jazdy na litrze. Motocykl glownie bedzie latal po miescie, czasem jakas mala traska i rekreacyjnie moze jakis tor, by podniesc swe umiejetnosci. Mysle, ze 600 w zupelnosci mi wystarczy, jednak jak napisalem wyzej - na litrze nie jezdzilem i nie potrafie tego porownac.


Pomoze ktos ?? :)

Autor:  fizol [ 2011-12-05 14:03:49 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

trzeba zacząć od tego ze 600-setki też są różne 600-tka 600-tce nie równa. A co do litra moim zdaniem to bzdura że litra da sie łatwiej okiełznać przecież litr ma dużo większy moment i moc dużo łatwiej traci przyczepność przy zbyt mocnym odkręceniu gazu nie mówiąc już wędrowaniu przedniego koła w gore z niebywałą łatwością.

Autor:  kozlos [ 2011-12-05 14:55:11 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

Prawdopodobnie bedzie to R6 (2007-2008) ,czyli chyba jedna z tych bardziej "nerwowych".

Dzieki, wlasnie o taka odpowiedz mi chodzilo. Na 99% skonczy sie na 600cc, gdyz przyznam szczerze, ze na litra jezszcze nie czas dla mnie, a przynajmniej mam takie przeczucie.

Autor:  miki [ 2011-12-05 17:29:00 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

rozsądne podejscie do sprawy,ale......:
są litry i lytry....
GIX 1000- 180 kucy..i np: CBR 929 (którą znam doskonale) ....cebra przy suzi-to spokojne moto do torystyczno torowej jazdy...-więc, wcale to nie takie oczywiste ;)
wybór -należy do CIebie...obys kierował się rozsądkiem, a nie podowiedziami kolegów, które choć zwykle szczere-czasami mylą....
a Twojej niuni-żal jak ch*j....no, ale jak widze-niedlugo nastepca w garazu ;)

Autor:  kozlos [ 2011-12-10 17:00:08 ]
Tytuł:  Re: Nowa niunia :)

No tak - nastepca ciagle jest poszukiwany :)

a czy moglibyscie mi tak w mega skrocie porownac gsxr k7 600 z R6 07 ??
Teraz zastanawiam sie nad tymi dwoma motongami :)

Jakies wady, zalety ? :)

Strona 2 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/