sfazowany napisał(a):
ale nie spotkałem się żeby motocykl w takiej sytuacji rzygał błędami, tym bardziej silnika
Zobaczymy. W apce ta elektronika jest rozbudowana forma jej działania uzależniona od definicji wybranej mapy a one inaczej ustawiają kontrolę trakcji, hamowaniem silnika, ABSem. Ogólnie domyślam się że czekiem zaczynało żygać jak dałem ostro po heblach ale tak że włączyło się oświetlenie awaryjnego hamowania. Miałem wtedy ustawioną mapę tzw Explore z ABSem na obu kołach, jakimś poziomem hamowania silnikiem i kontrolą trakcji. Pojeździmy, poobserwujemy. Będzie się świecić będę ich męczył.
Co do kasku rzeczywiście jest trochę ciepło :lol: Chodzi mi po głowie konieczność zakupu jakiegoś ADV. Ale nie wiem co do końca. Mam Airoha z goglami ale jakoś srednio mi się w tym jeździ. Nie za bardzo lubię gogle, często je zdejmuję i latam bez nich po terenie. Na dojazdy teraz gdzieś w teren to w tym kasku robi się za zimno :lol: Więc nie dogodzisz.
sfazowany napisał(a):
A swoją drogą teren już wybierasz coraz ambitniejszy
Właśnie próbuję pojechać tu i tam. Takie zwykłe toczenie się po gruntówkach nie jest dla mnie. Drogi piaszczyste, podjazdy, zjazdy, brody, polne prowadzące przez pola z wielkimi dołami gdzie można poodwijać manetą :mrgreen: super Tuarego ze swoim skokiem zawieszenia miodzo jedzie. Skacze, wieżga, zarzuca. Ubustwiam fakt możliwości zjazdu tam gdzie oczy prowadzą pojechania wcale nie oczywistą drogą.
sfazowany napisał(a):
Pita już sprzedałeś? Bo chodzi za mną poćwiczyć na urwisie
Z pita został mi zapasowy silnik. Jak zorganizujesz sobie ramę mogę sprzedać :lol: