Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: moje nabytki
PostNapisane: 2012-07-24 10:08:33 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2009-05-01 12:03:40
Posty: 142
Lokalizacja: Lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: zx6r
Czesc , dawno mnie tutaj nie bylo , od czasów kiedy jezdzilem Tcatem juz troche minelo :) Obecnie poruszam sie zx6r 2009 r.

Tutaj moje maszyny : http://www.bikepics.com/members/Vitu/

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: moje nabytki
PostNapisane: 2012-07-24 10:08:33 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2012-07-24 12:39:17 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2007-12-29 01:27:59
Posty: 540
Lokalizacja: Skierniewice/w-wa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GSX-R 750 K5
No to gratulacje i niech służy jak najlepiej :mrgreen:
Jak wypada to silnikowo w porównaniu z Kotem, lub GSX-R 600, bo słyszałem, że dół bez rewelacji, ale tylko tak słyszałem :wink:
A to nie jest 2008, bo w 09 Kawa wypuściła już nowszy model?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-07-25 09:03:04 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2009-05-01 12:03:40
Posty: 142
Lokalizacja: Lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: zx6r
Modelowo 07-08 ale rok produkcji 09.

Dół i środek w porównaniu z Kotem wypada blado, do 10 tys nie dzieje się nic , powyżej tej wartości aż do 16 tyś jest już zdecydowanie lepiej.
Sama praca silnika pozostawia dużo do życzenia , w kocie silnik pracował perfekcyjnie , brak jakichkolwiek niepożądanych dźwięków tylko szum z cylindrów. Szczerze mówiąc to tęsknie za praca silnika Yamahy :).

Dużo lepsza jest jednak skrzynia , biegi zapina się naprawdę z łatwością bez zgrzytów jakie miały miejsce w Tcacie.

O pozycji i komforcie nie będę pisał bo to jak porównanie malucha i mercedesa, jednak waga robi swoje. Prowadzi się w porównaniu z Thunderem dziecinnie łatwo.

Hamulce jak brzytwa, bez problemu mozna robić stoppie , choć mam wrazenie ze tylny jest dużo gorszy ale mam krzywa i przegrzana tarcze z tyłu więc może się myle.

Spalanie w porównaniu z Yamaha kosmiczne , paradoksalnie do 140 km/h pali tyle samo co kot jednak obroty rzędu 14 tyś robia swoje i czasami łyknie 10 litrów.

Tyle o Kawasaki.

Między Tcatem a ZetYksem miałem jeszcze GSXR'a ale po 5 miesiącach pozbylem sie go.

Motocykl zacny ale praca silnika przypominała sieczkarnie, za kazdym razem zastanawialem sie po ostrym pałowaniu czy coś się nie rozleciało.

Jakośc wykonania plastików jak i całego motocykla jest koszmarna , mialem wrazenie ze caly motor jest zrobiony w chinach , cieniutki bardzo giętki ABS przyczyniał się do pękania owiewek , boczki ku mojemu zdziwieniu nie są malowane ! to nie jest lakier tylko jakis plater naklejany na plastik.

Pod tym względem najlepszy był ... właśnie Thundercat :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org