Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Powrót do jamahy...blue dream.
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=31&t=22189
Strona 2 z 6

Autor:  zielony [ 2018-03-15 00:29:44 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

ja niedługo bede szukał dla córki...;)

Autor:  delta [ 2018-03-15 09:19:17 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

zielony napisał(a):
ja niedługo bede szukał dla córki...;)


Ciekawe co Pani Mama na to :)

Autor:  Macao123 [ 2018-03-15 09:44:20 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

zielony napisał(a):
ja niedługo bede szukał dla córki...;)


Wystraszyłem się jak na szybkiego spojrzałem na Twój post że szukasz dla córki pilarki :D
Tak na serio to córkę woziłem na crossie jak miała cztery lata i tylko patrzyła żeby było szybciej albo większa górka. Teraz też trochę obrażona o małego crossa bo ona chciała dla siebie większego. Jak powiedziałem że kupie jej skuter to mówi żebym sobie skutera kupił ona chce crossa.

Autor:  wojtowca [ 2018-03-15 20:36:17 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

No fajny sprzęt. Mój junior również byłby zadowolony z takiej zabawki :D

Autor:  Maciek [ 2018-03-17 14:10:46 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

A moj ma 2 miesiące, czy powinieniem juz sie rozglądać czy poczekać aż zacznie siadać? Dodam, że on planuje byc następcą Marqueza:)

Autor:  Macao123 [ 2018-03-18 10:10:05 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

Nie ma na co czekać niech śpi w siodle.
Tak na serio to niedawno byłem na nartach i jeździł taki pan ze swoim synem. Niby wszystko ok ale młody rzucał się w oczy bo bez opieki jeździł na stromym stoku a miał 4 lata. Na dole słyszałem jak ludzie się pytali ile ma lat a on mówił że zaczął jeździć na nartach na półtora roku, zaraz jak tylko zaczął stabilnie chodzić na dwóch nogach. Nawet się śmiali w domu że lepiej jeździ niż chodzi. Ja przyznam że nie odważyłbym się narażać dziecka.

Autor:  delta [ 2018-03-19 08:48:48 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

Maciek napisał(a):
A moj ma 2 miesiące, czy powinieniem juz sie rozglądać czy poczekać aż zacznie siadać? Dodam, że on planuje byc następcą Marqueza:)


Aaa jak markeza to jakąś hądę musisz mu wrzucić do łożeczka, xr 50 czy coś :wink:

Autor:  kaszŁu [ 2018-05-16 10:52:18 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

Prezent dla młodego na dzień dziecka. Mam już wstępnie umówiony termin.

Załączniki:
szkolenie.png [559.05 KiB]
Pobrane 509 razy

Autor:  delta [ 2018-05-16 11:35:57 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

No i to jest prezent 8) daj znać jak poszło.

Autor:  misiakw [ 2018-05-17 10:13:22 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

heh, ja pamiętam jak dostałem na prezent godzinę na crossie na torze... niby spoko ale bez techniki wolałbym chyba 2x po 30 min bo po połowie tej godziny byłem tak wypompowany że ciężko było jechać...

Autor:  kaszŁu [ 2018-07-05 12:09:56 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

Wczoraj byliśmy z synem na godzinnym treningu na minicrossie odbierając tym samym jego prezent na dzień dziecka. Młody tuptał dwa dni wcześniej bo nie mógł się już doczekać. Na miejscu do wyboru PW50 i PW80, w zależności od wzrostu i umiejętności kursanta. Na 80tce nie dosięgał całymi stopami do ziemi wiec wybraliśmy 50tkę na której musiał trochą bardziej zgiąć nogi przy dosiadzie bo była dla niego za niska. 80tka wydaje się zbyt masywna i ciężka dla 7mio latka tym bardziej nowicjusza. Trening miał kilka etapów : ruszanie, hamowanie, slalom, mały i większy tor. Cały teren nie jest bardzo wymagający i prawie każdy młody rowerzysta z pewnością sobie poradzi na takim motorku. Jak na pierwszy raz Pani instruktorka powiedziała że poszło mu nieźle. Za to wracając już do garażu młody wjechał na „8-kę” na normalnym placu manewrowym i śmigał jak szalony. Równo gaz, pochylenia na zawracaniu, wyglądało naprawdę dobrze. Po powrocie do domu na pytanie: „Jak było ?” odpowiadał: „Suuuper”. Generalnie polecam

Załączniki:
Frankie5.png [1.54 MiB]
Pobrane 432 razy
Frankie4.png [552.81 KiB]
Pobrane 427 razy
Frankie3.png [1.76 MiB]
Pobrane 444 razy
Frankie2.png [595.9 KiB]
Pobrane 419 razy
Frankie1.png [1.24 MiB]
Pobrane 437 razy

Autor:  Maciek [ 2018-09-21 14:17:41 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

Fajnie, najważniejsze, żeby chłopak miał z tego frajdę:)

Autor:  misiakw [ 2018-09-21 19:26:21 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

Maciek, coraz lepsze odkopy robisz :)

Autor:  delta [ 2018-09-25 08:33:43 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

kaszŁu napisał(a):
Wczoraj byliśmy z synem na godzinnym treningu na minicrossie odbierając tym samym jego prezent na dzień dziecka. Młody tuptał dwa dni wcześniej bo nie mógł się już doczekać. Na miejscu do wyboru PW50 i PW80, w zależności od wzrostu i umiejętności kursanta. Na 80tce nie dosięgał całymi stopami do ziemi wiec wybraliśmy 50tkę na której musiał trochą bardziej zgiąć nogi przy dosiadzie bo była dla niego za niska. 80tka wydaje się zbyt masywna i ciężka dla 7mio latka tym bardziej nowicjusza. Trening miał kilka etapów : ruszanie, hamowanie, slalom, mały i większy tor. Cały teren nie jest bardzo wymagający i prawie każdy młody rowerzysta z pewnością sobie poradzi na takim motorku. Jak na pierwszy raz Pani instruktorka powiedziała że poszło mu nieźle. Za to wracając już do garażu młody wjechał na „8-kę” na normalnym placu manewrowym i śmigał jak szalony. Równo gaz, pochylenia na zawracaniu, wyglądało naprawdę dobrze. Po powrocie do domu na pytanie: „Jak było ?” odpowiadał: „Suuuper”. Generalnie polecam


Zajebiście, czyli warto było :D

Benio w tym roku ogarnął jazdę z dodatkowymi kółkami

[ img ]

Autor:  excop [ 2018-09-25 08:41:04 ]
Tytuł:  Re: Powrót do jamahy...blue dream.

Ale dlaczego na smyczy? :shock:

Tatuś nie nadąży biegać za zmotoryzowanym synkiem? :lol:

Strona 2 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/