Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Czas na BMW R1200R
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=31&t=22260
Strona 2 z 7

Autor:  xcracer [ 2018-04-01 10:06:33 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

Jestem bardzo ciekawy Twojej opinii po powrocie z wyjazdu, który planujesz.

Będę śledził Twój wątek :)

Autor:  ahamay [ 2018-04-01 12:44:09 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

Gratuluję zakupu. Zobaczyć tak piękny motocykl na drodze to będzie przyjemność. Będzie się bardzo wyróżniać wśród coraz nudniejszych motocykli japońskich, które wyciosane siekierą w plastiku są do siebie bardzo podobne, z identycznymi silnikami, o których za kilka lat nikt nie będzie pamiętał. Natomiast to BMW? chciałbym takie.

Autor:  Józek1972 [ 2018-04-01 13:44:39 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

To sobie kup , a nie obrażaj Japończyków .

Autor:  tuzmen [ 2018-04-01 17:17:59 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

hahah ale żeś teraz pojechał ahamay

Tak się składa że bmw słynie z najbrzydszych motocykli, ale nie powtarzam takich stereotypów, każdy ma swój gust

Autor:  ahamay [ 2018-04-01 21:50:37 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

Nikogo nie obrażam tylko wyrażam swoje zdanie i gust, można się z nim zgadzac lub nie. Piękny motocykl. Niestety nie stać mnie na kupno takiego, a tym bardziej utrzymanie. Jeśli kogoś obrazilem to przepraszam. Może dlatego ze droga modern naked mnie nie pociaga i wole tradycyjna linie jak w tym moto, a nie futurystyczne itp. Tylko tyle. Honda CB 1100 przez chyba 2 lata od prezentacji byla w pl niedostepna, a tez sliczny motocykl. Pozdrawiam.

Autor:  Józek1972 [ 2018-04-01 22:16:00 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

ahamay napisał(a):
Gratuluję zakupu. Zobaczyć tak piękny motocykl na drodze to będzie przyjemność. Będzie się bardzo wyróżniać wśród coraz nudniejszych motocykli japońskich, które wyciosane siekierą w plastiku są do siebie bardzo podobne, z identycznymi silnikami, o których za kilka lat nikt nie będzie pamiętał. Natomiast to BMW? chciałbym takie.

Żenada. Bez komentarza :(

Autor:  Piwek [ 2018-04-02 10:55:29 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

Panowie... peace :)
Ja również uważam, że np. GS1200 jest jednym z brzydszych Moto. Uważam również, że każdemu przysługuje prawo do wyrażenia swojego zdania :)

Lubię naked za ich uniwersalność. Nie kumam czemu niektórzy latają np na gsxr'ach leżąc na baku i wyginając szyję w sposób dziwny. Ale każdemu to, co sobie życzy.

Boksera jeszcze nie miałem, więc ciężko mi się póki co wypowiadać. Mogę tylko powiedzieć, że ten model BMW R1200R bardzo mi się podoba.

Autor:  delta [ 2018-04-02 14:29:23 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

Piwek napisał(a):
Panowie... peace :)


Właśnie, każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii, także nie przeżywać za bardzo i nie zaśmiecać.

Też jestem ciekaw opinii Piwka jak już trochę polata. :)

Autor:  avalar [ 2018-04-09 08:22:16 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

Było jeżdzone?

Autor:  delta [ 2018-04-09 08:26:25 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

W tym tygodniu ma dopiero odebrać :wink:

Autor:  avalar [ 2018-04-09 08:32:37 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

Aaa kurde ;)

Autor:  Piwek [ 2018-04-09 10:07:12 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

Mam nadzieję, że najbliższy weekend będzie należał do mnie :) Mam nadzieję... :)

Autor:  Piwek [ 2018-04-25 13:48:59 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

No bobra - wiszę Wam kilka słów, to się nieco rozpiszę...

Moto odebrałem w piątek zeszłego tygodnia w Fan-Motor z Pruszkowa.


Zostało wykonane:
1. wymiana sprzęgła
2. naprawiona skrzynia
3. lampa tył wymieniona
4. synchro
5. czyszczenie i renowacja kolektora
6. wymiana WSZYSTKICH płynów ustrojowych, łącznie z wałem
7. pełna regulacja wszsytkiego
8. nowe świece, filtry itd itd...
9. hamulce przód/tył - pełna konserwacja, bo wimiany jeszcze nie trzeba było :)Moto naprawione, wycacane, gotowe na wszystko.


Kosztowało dużo/mało - w sumie 3900 :)

[ img ]

Piątek powitał mnie deszczem, zmokłem, jak... ale warto było. W weekend przyzwyczaiłem się do pozycji i motoru. Z każdym dniem przekonuje mnie eRka do siebie bardziej. Po kilku dniach stwierdzam, ze nie żałyję kroku - ZDECYDOWANIE :)

W między czasie naprawiłem alarm fabryczny, bo dwa kabelki miały przerwę w instalacji, a także podłączyłem GPS'a, co by mieć eRkę pod większą kontrolą.

Na motobazarze w zeszłym tygodniu dokupiłem kapcia michałowego na tył i torbę typu adventure, o której wcześniej myślałem.

A teraz różnice pomiędzy FZ8, a eRką, bo pewnie te odczucia zdecydowanie bardziej Was interesują, jak powyższe moje wypociny.

1. FZ8 wyżej łapie moc, ale przez to, na wyższych obrotach sprawia wrażenie mocniejszego.
Sprawia wrażenie, bo jak stanąłem z kumplem, to nie miał żadnych szans.
2. Zdecydowanie FZ8 ma bardziej elastyczną skrzynię i silnik. Na trójce, czy dwójce można spokojnie przejechać całe miasto. W eRce się tak nie da - trzeba machać biegami, bo się bidna dławi.
3. eRka ma zdecydowanie niższy zakres obrotów - bodaj 8K to już red line. Ma też więcej niutów, jak kucy, co z kolei powoduje, że idzie od dołu znacznie mocniej, choć tego nie czuć.
4. eRka ma wszystkie możliwe systemy wspomagające jazdę, jak i komfort, ale i hamowanie. FZ8 potrafiło nurkować, czy rzucić dupskiem, eRka tego w ogóle nie ma. Nawet przy ostrym hamowaniu nie nurkuje, a trakcja załatwia sprawę jazdy w jednej linii.
5. Pozycje są podobne na obu, ale komfort siedzenia ZDECYDOWANIE na korzyść eRki. Kanapa jest co prawda śliska, więc już poleciała do tapicera (w tym tygodniu nie latamy :( ), ale za to zdecydowanie szersza i jazda 300 km non stop nie daje absolutnie żadnych negatywnych odczuć czterem literom. Mam nadzieję, że po powrocie od tapicera będzie po przeróbkach jeszcze lepszy efekt.
6. Spalanie przy męczeniu eRki na kompie pokazuje 5,4 l/100 i przy wyliczeniu średniej przy dystrybutorze dokładnie tak samo, więc bardzo zadowalające. Przy pojemności baku na poziomie 22 litrów, daje to zasięg 400 km - pozytyw.


Co do planów na najbliższy...
1. zmiana szyby - chyba zaryzykuję większą
2. bagster na bak
3. kanapa - to już pisałem
4. zmiana koloru - niebieski zdecydowanie nie jest moim ulubionym, co będzie, to musicie się uzbroić w cierpliwość :P

Na ten moment, to chyba wszystko.
Reasumując - na ten moment ZADOWOLONY :)

Autor:  blue7 [ 2018-04-25 16:20:47 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

Nie mój typ moto ale patrząc wizualnie w tym kolorze bardzo mi się podoba :) myślę że kanapa zrobi Ci ogromną różnicę w komforcie jazdy, ja po zmianie spokojnie robię 1000km jednego dnia gdzie na oryginalnej nie byłoby na to szans - za twardo.

Jaką lampę zamontowales tylną, LED?

Autor:  Piwek [ 2018-04-25 16:26:26 ]
Tytuł:  Re: Czas na BMW R1200R

blue7 napisał(a):
Jaką lampę zamontowales tylną, LED?


Nie nie... mam can'a w niej, więc LED odpada :(
Kupiłem nową, bo stara była ukruszona :)

Strona 2 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/