Kawa jeszcze żyje i miewa się stosunkowo dobrze, zważywszy na ilość zaliczonych tu i ówdzie paciaków. Do rozpoczę sezonu parę drobiazgów trzeba zrobić. Ale wystarczy jedno popołudnie a najważniejsze rzeczy są: serwis zawieszenia, wymiana łożyska główki ramy (ponoć wcześniej było założone odwrotnie :shock: , stożkowe łożysko!). Do zamontowania już czekają zakupione nowe sety, clipony i opony do założenia. Myślę też o nowych owiewkach w tym sezonie.
Niestety sportowo ta klasa (250) wymiera w Pucharze Polski - wszyscy idą w 300/400 a startujących zawodników 250 w 2020 i 2021 można było policzyć na palcach jednej ręki
Ciągle do amatorskiej jazdy i ćwiczeń, przede wszystkim na kartingach to jest bardzo fajny sprzęt. Coś tam się dzieje u Duszana w Pucharze Śląska, nawet można pojechać endurance na kartingu :lol: i tu już nie ma dyskryminacji. Skorzystałem z tej opcji w zeszłym roku.
Nawet na Poznaniu można sobie pośmigać, niekoniecznie w grupie D i dla śmiechu pojeździć w deszczu.
https://youtu.be/33Wb-K4gnhA Z uwagi na koszty i brak czasu, ostatnie 2 lata to raptem kilka track days w sezonie i tak już pewnie zostanie. Radom, Słomczyn, Białystok, Poznań. W 2019 nawet na Brnie mordowałem ćwiartkę :) ale to se ne vrati już. Mimo wszystko frajda ciągle jest.
Ja w końcu na żadnym torze na moto nie byłem i bardzo chętnie się wybiorę, może jak tuzmen i delta na Radom by się wybierali i Ty byś miał czas, to mikro zlot w Radomiu zrobimy?