Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=31&t=23061
Strona 4 z 4

Autor:  glenroy [ 2020-10-08 16:07:20 ]
Tytuł:  Re: Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.

Skąd wziął się fenomen GS-ów? Jak już zostało wspomniane wcześniej, głównie z tego, że BMW tak naprawdę tym modelem rozkręciło rynek ADV. Miałem chwilę do czynienia z GS-em 1200 i fenomenalne jest to, jak ten motocykl zachowuje się na drodze, to jest wielki kloc a po zakrętach prowadzi się jak mała 600-ka. Oczywiście to nie jest motocykl, który dostarcza jakichś skrajnych doznań, wręcz przeciwnie, mega płynny, mega spokojny. Ale co urzekło mnie najbardziej, to fakt, że naprawdę odnosi się wrażenie, że te motocykle zostały zaprojektowane przez ludzi, którzy na turystyce motocyklowej zjedli zęby, wszystko jest gdzie trzeba i jak trzeba, w dodatku chociażby takich smaczków, jak grzane manetki, które po uruchomieniu wskakują od razu na najwyższy poziom grzania, a klikaniem zjeżdżamy w dół, moto ma sporo takich bardzo przemyślanych smaczków, o których być może po prostu wielu z nas nie myśli.

Jeżeli chodzi o fenomeny, ja np. nie rozumiem, skąd wziął się fenomen na Kawasaki Z100SX i dlaczego tym samym tak fajny sprzęt, jak Suzuki GSX-S1000F jest tak bardzo pomijanym i w sumie zapomnianym na rynku motocyklem.

Autor:  marcingda [ 2020-10-08 17:57:02 ]
Tytuł:  Re: Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.

Wszystko co piszecie się zgadza. Dla mnie niesamowitym osiągnięciem marketingowym jest to że GS ma tak duży udział w rynku. Nie wyróżnia się niczym szczególnym poza silnikiem i mimo wysokiej ceny jest chętnie kupowany. Czy takie motocykle jak Tenere1200, Tiger 1200 albo Africa Twin są mniej trwałe, mają gorsze osiągi czy zapewniają mniejszą wygodę, myślę że są porównywalne a na pewno są dużo tańsze. Mimo wszystko prym na rynku wiedzie GS.
Jeśli nie wjeżdża się w teren to kwintesencją motocykla doskonałego jest K1600. Tu wszystko jest jeszcze na wyższym poziomie niż w GS-ie. Komfort i płynność jazdy jest nie do pobicia. Dodatkowo zapewnia osiągi sportowych motocykli. Po ruszeniu z miejsca zapomina się całkowicie o jego wadze. To jest mój pierwszy motocykl którym jeżdżenie po mieście sprawia mi przyjemność.

Autor:  Cimaj [ 2020-10-08 19:19:41 ]
Tytuł:  Re: Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.

glenroy napisał(a):
Jeżeli chodzi o fenomeny, ja np. nie rozumiem, skąd wziął się fenomen na Kawasaki Z100SX i dlaczego tym samym tak fajny sprzęt, jak Suzuki GSX-S1000F jest tak bardzo pomijanym i w sumie zapomnianym na rynku motocyklem.

Jak chcesz mogę Ci powiedzieć dlaczego wybrałem Z1000SX a nie GSX-S1000F :)

Autor:  sfazowany [ 2020-10-08 19:23:55 ]
Tytuł:  Re: Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.

Skupiając się jeszcze na tym silniku r1200, rzeczywiście jak na swoją pojemność i masę to cały motocykl wydaje się być leki nie tylko po ruszeniu, ale również podczas przedstawienia po parkingu, lub to do czego najbardziej się to przyda - manewrowanie w terenie. Zatrzymanie się i zmiana kierunku na bardzo stromym podjeździe potrafi przerazić nawet na zwykłym motocyklu, jeśli jest to do tego mastodont 250kg z kuframi z wysokim srodkiem ciezkosci to juz jest kaplica. Wtedy ten silnik przy samej ziemi ułatwia wygramolić się z takich sytuacji, a w razie przewrotki wczesniej podeprze sie o ziemie, gs z gmolami jest troche jak motocykl nauki jazdy do latwego podnoszenia. Podnosiłem z trawy tigera 1200, pchałem w błocie robiąc wszystko zeby nie przewrócić dużą tenerkę i wyglupialem sie w piachu na r1250gs. Tenerka jest ciezka jak sk... I nie chciałbym musiec jej podnosić, Tiger jako-tako bez dramatu, a gs zachowuje sie bardziej masowo jak 800-900 u konkurencji. Wiadomo ze to nie 800-900, ale porownujac do innych 1200 wydaje sie byc duzo lzejszy.

Gadalem z takim chlopakiem z salonu bmw ktory jest zwiazany z motovoyagerem i bierze udzial w testach roznych marek, byl w tym roku na wyjezdzie na ktorym był caly przeglad klasy adv i najwiekszym zaskoczeniem na plus i czarnym koniem imprezy okazal sie versys 1000 ktorego wszyscy na poczatku traktowali jako szosową imitację adv i nikt nie chcial na nim jezdzic, a okazalo sie ze jest nawet calkiem zdolny terenowo bo wszedzie wjechal bez problemu a na asfalcie był najlepszy.... Ot taka anegdota o Kawie. Tez sie zastanawialem czemu Kawa jest tak malo popularna w PL, aż odwiedzilem salon w Chorzowie czy gdzieś tam w okolicy. Kawa jak na swoją cenę to na papierze niewiele oferuje w stosunku do np yamahy i suzuki, bardziej wyposażone wersje są już bardzo drogie. Trochę jak toyota przy skodzie itp, nie do końca na początku rozumiesz za co tak dopłacasz. Druga sprawa to polityka jazd demo, jak mi w salonie powiedzieli 10% wartosci jako kaucja to spadlem z krzesła... Ok 5 koła kaucji za przejazdzke duzym versysem? Ok 7k za z1000sx? Yamaha ma najczęściej 1000zl bez względu na model, bmw i triumph nie bierze nic.

Autor:  misiakw [ 2020-10-08 19:45:21 ]
Tytuł:  Re: Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.

sfazowany napisał(a):
Druga sprawa to polityka jazd demo, jak mi w salonie powiedzieli 10% wartosci jako kaucja to spadlem z krzesła...

to chyba kwestia salon, bo jak w Olsztynie braliśmy z żonką Z650 dla niej i Z900 dla mnie na jazdy testowe, to wydaje mi się że mniej musieliśmy zostawić, i nie sądzę żeby to była kwestia tego że podjechaliśmy dwoma motocyklami zapakowanymi bo zaliczyliśmy jazdy testowe wracając z urlopu.

mnie tam natomiast ciekawi mimo waszych uwag triger 900 oraz litrowy sztormiak - niestety zobaczymy jak się fundusze ułożą, dodatkowo kupno używanego litrowego sztormiaka z przebiegiem mniejszym niż moje aktualne 80k jest ciężkie - co w sumie mnie troszkę zachęca do tego motocykla, bo to oznacza że ludzie kupują i nie czują potrzeby zmiany.

Autor:  Cimaj [ 2020-10-08 19:59:21 ]
Tytuł:  Re: Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.

W Monsterbike jak brałem na jazdę próbną Z1000SX nic nie płaciłem, jedynie kwity w których jeśli by coś, to płacę 1000zł.

Autor:  sfazowany [ 2020-10-08 21:09:01 ]
Tytuł:  Re: Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.

Ok, czyli na śląsku nie ufają motocyklistom :)

Tiger 900 jest fantatsyczny - moj ulubiony motocykl i gdyby były na rynku używki to bym na niego polował, ale 64k to nie mój pułap.

Autor:  marcingda [ 2020-10-08 21:32:28 ]
Tytuł:  Re: Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.

Mi nigdy nie zdarzyło się żeby ktoś chciał kaucje (Honda, BMW, Triumph, Moto Guzzi, Ducati, Suzuki, Yamaha)
a dodam, że niektóre motocykle dostawałem na weekend
trzeba bojkotować takich dealerów

Autor:  misiakw [ 2020-10-08 22:00:05 ]
Tytuł:  Re: Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.

marcingda napisał(a):
a dodam, że niektóre motocykle dostawałem na weekend

tak miałem z BMW w gdańsku - braliśmy tę mała 310 nakeda żeby Aśka sie przysiadła, ja przy okazji wziałem F800GS, polataliśmy godzinę, jak oddawaliśmy (sobota) to koleś sam z siebie zaproponował żebyśmy przytrymali je do poniedziałku :)

Autor:  sfazowany [ 2020-10-08 22:40:40 ]
Tytuł:  Re: Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.

No i dealerzy takim traktowaniem zdobywają klientów. Wczesniej nawet nie brałem pod uwagę kupna nowego, a tym bardziej bmw ale to pozytywne zachowanie dealerów w salonie, podobnie jak w triumphie, procentuje i dużo śmielej liczę czy mnie stać na nówkę.

Z pewnością jest też tak że oni widzą kto do nich przyszedł i oceniają czy jest to potencjalny klient, czy gołowąs który chce tylko pojeździć. Słuchają co mówi, czy ma doświadczenie, jak opowiada o innych motocyklach... Marcin jestem przekonany że robisz wrażenie poważnego człowieka i nie wygłupiają się wtedy z jakimiś kaucjami ;) A sam zauważyłem że jak sie odpowiednio zagada np ze poznałem ofertę konkurencji i chciałbym poznać ich sprzęt to też inaczej podchodzą.

Niestety obok plusów nowego sprzętu z salonu jest też taki haczyk jak koszty serwisu na gwarancji i kompletu ubezpieczenia. Do póki mam na świeżo jeszcze na głowie kupiony nowy samochód to na moto z salonu raczej się nie nastawiam, dlatego patrzę na te triple, Tenery i stare gieesy :)

Autor:  misiakw [ 2020-10-09 12:12:52 ]
Tytuł:  Re: Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.

sfazowany napisał(a):
Z pewnością jest też tak że oni widzą kto do nich przyszedł i oceniają czy jest to potencjalny klient, czy gołowąs który chce tylko pojeździć. Słuchają co mówi, czy ma doświadczenie, jak opowiada o innych motocyklach... Marcin jestem przekonany że robisz wrażenie poważnego człowieka i nie wygłupiają się wtedy z jakimiś kaucjami

możliwe. to samo BMW po usłyszeniu wymagań (moc, wzrost itp) uznało że w swojej ofercie nie mają żadnego moto, i koleś całkiem sensownie zaczął podrzucać motocykle konkurencji, do tego stopnia ze przypomniał sobie że na warsztacie mają Hondę NC700 i zabrał moją żonkę do serwisu żeby się przysiadła i sprawdziła czy pasuje (przy okazji zostawiając pusty salon pod moja opieką bo gość był sam). BMW w Gdańsku u mnie (w kontekście sprzedaży) zrobiło dobre opinie, choć chyab zbyszek wspominał ze miał złe doświadczenia z serwisem

Autor:  marcingda [ 2020-10-09 12:30:00 ]
Tytuł:  Re: Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.

Podejście do klienta to jedno i tu trzeba oczekiwać zawsze najwyższego poziomu. Możliwości finansowe dealera to druga sprawa. BMW jest bogate, sprzedaje sporo sztuk etc. i może pozwolić sobie na dużą ilość demo a marki które nie są popularne na rynku (skrajny przykład) np Aprilia z wiadomych względów muszą oszczędzać.

Autor:  misiakw [ 2020-10-09 14:26:17 ]
Tytuł:  Re: Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.

marcingda napisał(a):
i może pozwolić sobie na dużą ilość demo

Kawasaki na polskę miało raptem 2 sztuki Z650 do testów, dostępne u określonych dealerów w określonych miesiącach - stąd nasze testowanie w olsztynie, co swoją drogą spowodowało że przy przebiegu 1000km ta zeta miała łańcuch rozciągnięty jak gumka w gaciach młodej k***y a po zwróceniu im uwagi twierdzili ze tak ma być.

tak czy inaczej ilość sztuk nie wiem jaki ma mieć wpływ zastaw.

Autor:  marcingda [ 2020-10-09 14:40:06 ]
Tytuł:  Re: Godny następca FZSa - czyli 1050 powodów do radości.

misiakw napisał(a):
tak czy inaczej ilość sztuk nie wiem jaki ma mieć wpływ zastaw.


na to akurat nie ma żadnego

Strona 4 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/