Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=31&t=23625 |
Strona 5 z 9 |
Autor: | terek_4 [ 2021-03-03 19:43:45 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
A tutaj kolejne etapy budowy SV 650 z monowahaczem [quote]https://youtu.be/h7FVSjUzz_0[/quote] https://youtu.be/h7FVSjUzz_0 |
Autor: | terek_4 [ 2021-03-05 20:03:55 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
A tutaj aktualizacja Yamaha fjr 1300 https://youtu.be/V9q4b9p-iWA |
Autor: | Riccardoa [ 2021-03-05 21:14:09 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
Dobra robota. :thumbup: |
Autor: | sfazowany [ 2021-03-06 00:55:02 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
Czekam na kolejne części, fajnie się ogląda ;) |
Autor: | marcingda [ 2021-03-06 18:29:23 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
swoją drogą to trzeba być niezłym baranem, żeby nie zorientować się że jest wyciek płynu chyba, że moto długo stało i przewód skorodował |
Autor: | terek_4 [ 2021-03-06 19:22:03 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
No motocykl stał ok rok. Odpalił od strzała, nagrzewał się normalnie. Dopuki nie zacząłem czyścić tego przewodu nic nie było widać żeby byl wyciek. Nawet korozji z zewnątrz nie było widać. Zacząłem czyścić z rdzy przewód i dopiero pojawiły się takie mikro dziurki. Na filmie te dziurki już widać większe bo zacząłem na początku ostukiwac młotkiem te rdzę Co tu dużo mówić, Życie :) |
Autor: | terek_4 [ 2021-03-21 09:47:57 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
Kolejne etapy budowy SV z monowahaczem. Na razie ciągnie się temat silnika, niestety pacjent umarł na stole...:/ https://www.youtube.com/watch?v=WUBbRGWsekM&t=4s |
Autor: | Riccardoa [ 2021-03-21 12:19:46 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
Ale widziałem,że zamówiłeś już drugi. :D |
Autor: | strażak [ 2021-03-21 16:05:26 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
Niesamowita walka człowieka z maszyną :D . Poprzedni właściciel jedyne co robił przy tym motocyklu , to lał paliwo i ogniował . Morderca koni mechanicznych . |
Autor: | terek_4 [ 2021-03-21 16:50:46 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
Dokładnie, ale czego oczekiwac jeśli motocykl kosztował 3500zl a takie same w dobrym stanie kosztują ok 8000 XXL :) -- 2021-03-21 16:51:48 -- A tutaj moja Yamaha :) idzie wolno, ale do przodu :) https://youtu.be/dOIWA6sDeM0 |
Autor: | strażak [ 2021-03-21 19:14:42 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
Terek_4 chylę czoła za masę już włożonej pracy i za samozaparcie :thumbup: . Dajesz drugie życie fajnemu motocyklowi , który pewnie jeszcze długo pojeździ . |
Autor: | terek_4 [ 2021-03-21 19:55:43 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
Tak tylko chciałbym wyjaśnić. Nad tym motocyklem tygodniowo spędzam ok 3-4 godziny. To jest tak, że mam okienko (1 godzina) między lekcjami, i wtedy sobie przy nim się grzebie. Tak więc, nie spiesz mi się. Do latania na co dzień mam SV1000s :) |
Autor: | Janusz81 [ 2021-03-21 19:58:55 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
Tylko nie dopuść do obrócenia panewki :) |
Autor: | terek_4 [ 2021-03-21 20:09:43 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
Dzięki za radę, a jak. Temu zapobiec, oprócz regularnej wymiany oleju i utrzymywaniu odpowiedniego poziomu tego oleju? Oczywiście mówimy o oleju zgodnym z wymaganiami producenta motocykla :) |
Autor: | Janusz81 [ 2021-03-21 20:39:17 ] |
Tytuł: | Re: YAMAHA --> SUZUKI, ale nie do końca :) |
Nie no śmieje się :) Dobrze Ci idzie robota i oby tak dalej do perfekcji. |
Strona 5 z 9 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |