Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 385 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 26  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2021-03-05 11:50:50 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2011-09-07 17:54:43
Posty: 697
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Street Triple 675
marcingda
Jeżeli to nie był SP1, ani SP2... to masz wybaczoną sprzedaż :lol: :lol:
Dobra, już nie off-topuję bawary :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-03-05 11:50:50 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2021-03-05 12:00:39 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Sfazowany, im widzę więcej zdjęć Brunhildy tym mam większe kompleksy
tak czystego motocykla jeszcze chyba nie widziałem, jak tylko będzie trochę cieplej zabieram się za "K", największy problem będzie z wydechem bo go bardzo zapuściłem


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-03-05 12:53:49 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3828
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
ja już przeszedlem etap zaprzeczenia "sfazowany je ze swoich motocykli zamiast jeździć", etap wyparcia "wcale nie mam tak usyfionego sprżetu jak by sie wydawalo" i dotarłem do etapu akceptacji.

chyba jednak zamisst turystyka dla mnie powinien być jakiś stunt pies. wgniotki i syf będa do niego pasowały a nie szkodziły.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-03-05 13:11:56 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2016-09-30 10:06:24
Posty: 188
Lokalizacja: WS
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 Fazer
misiakw napisał(a):
ja już przeszedlem etap zaprzeczenia..., etap wyparcia ... i dotarłem do etapu akceptacji.

Exactly! U mnie więcej czasu na czyszczenie -> mniej jeżdżenia! Wybór prosty i samopoczucie lepsze.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-03-05 13:44:17 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2321
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
A co mam robić jak pizga śniegiem :D

Wybieram te foty na których nie widać syfu ;) są i te mniej łaskawe..

Załącznik:
IMG_20210304_222958.jpg [53.06 KiB]
Pobrane 214 razy
Załącznik:
IMG_20210304_223137.jpg [62.25 KiB]
Pobrane 204 razy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-03-05 13:57:47 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
czy te skorodowane śrubki to po Twojej ostatniej jeździe? alu też trochę utlenione, niestety tak się dzieje jak się wyjeżdża na sól, są to drobiazgi do dopieszczenia


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-03-05 14:10:50 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2019-03-14 12:26:17
Posty: 273
Lokalizacja: wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: bmw s1000xr
Rtchet mam podobnie :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-03-05 14:49:14 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2321
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
No nieee! Jedną jazdą bym tak moto nie załatwił :) i nie jechalem w deszczu ani w zasadzie po soli. Na trasie był kurz ale suchy. Wizjera i szyby nie musiałem ani razu myć na całej trasie. To miejsce na zdjęciu non stop dostaje baty od przedniego koła i niestety to jest norma w tym modelu żeby takie były skutki. Śrubki nie są z nierdzewki a pod tą obudową plastikową jest pasek klinowy alternatora, ta obudowa ma jakąś matę wyciszającą i ponoć zbiera sie tam woda powodując gnicie okolicy. Czytałem, że niektórzy profilaktycznie wywalają to wycieszenie żeby uniknąć zbierania się wody, a śrubki zmieniają na nierdzewkę. Wszystko przede mną, na razie robię listę rzeczy do dopieszczenia. Zajrzałem wczoraj pod ciężarki żeby sprawdzić jak sie dostać do manetek i je obrócić, końcówki kiery wyglądają średnio. Będę chciał to wszystko rozebrać i wyczyścić.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-03-05 15:25:16 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
u mnie chyba są z nierdzewki :lol:

oczywiście alu nie ale na śrubach nalot może się zrobić

profilaktycznie zafundował bym Brunhildzie porządną kąpiel :lol:
o ile w stolicy jest sucho, bo w Trójmieście wszędzie sól


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-03-05 15:36:21 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2321
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Obok mnie budują osiedla i teraz jak jest mokro to na drogach osiedlowych jest straszny gnój, prognoza jest kiepska, minimum tydzień beznadziejnej pogody. Trudno, będę grzebał przy elektryce czekając na lepszą pogodę ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-03-10 01:29:23 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2321
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Pogrzebałem wreszcie przy kufrze, wkładka givi działa już z kluczykiem od stacyjki, co mnie baaardzo cieszy! Wypucowalem go i przy okazji zakonserwowalem cały mechanizm otwierania kufra. W środku wkleilem pianki w rejonie śrub i nitów żeby powierzchnie takie jak szyba kasku czy lakier nie wytarły się o twarde wystające elementy. Przyszły też odblaski, zamówilem czarne, czerwone i białe. Dla mnie hitem są te czarne które nawet na plastikach nie wyrożniają się a w ciemnościach całkiem nieźle odbijają światło. Dodatkowo wymyśliłem sobie na wewnętrznej stronie wieka kufra trójkąt ostrzegawczy, ot przy kiepskim miejscu do stania żeby jednym ruchem "rozłożyć trójkąt" otwierając poprostu kufer. Planuję te mniejsze odblaski wkleić na kask i na obrysie motocykla, w taki sposób żeby zlewając się z tłem były niewidoczne do momentu kiedy padnie na nie światło reflektorów.

Przyszly też złączki elektryczne więc będę robił przymiarki do montażu DVR i korekty elektryki.

Załącznik:
IMG_20210310_002226.jpg [87.13 KiB]
Pobrane 218 razy

Załącznik:
IMG_20210309_195048.jpg [32.02 KiB]
Pobrane 212 razy

Załącznik:
IMG_20210309_195041.jpg [61.61 KiB]
Pobrane 210 razy

Załącznik:
IMG_20210309_195826.jpg [64.58 KiB]
Pobrane 206 razy

Załącznik:
IMG_20210309_195819.jpg [55.39 KiB]
Pobrane 220 razy

Załącznik:
IMG_20210310_002226.jpg [87.13 KiB]
Pobrane 218 razy


Załączniki:
IMG_20210309_225940.jpg [20.92 KiB]
Pobrane 220 razy
IMG_20210309_225951.jpg [70.05 KiB]
Pobrane 224 razy
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-03-10 08:55:58 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3828
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
sfazowany napisał(a):
Planuję te mniejsze odblaski wkleić na kask i na obrysie motocykla, w taki sposób żeby zlewając się z tłem były niewidoczne do momentu kiedy padnie na nie światło reflektorów.

co do odblasków weź pod uwagę że jedną z przypadłości ludzi którzy pracują przy komputerze czy za innymi ekranami - a wiec przez długi czas mają jednolite oświetlenie oka jest to, że oko potrzebuje znacznie więcej czasu na dostosowanie sie do zmiany oświetlenia. Niestety mnie to dotyczy i o ile fakt że gdy jadę w słoneczny dzień przez zmieniające się oświetlenie (słońce/cień/słońce w lesie) to nie mogę używać blendy to luz. Jak wyjeżdżam z tunelu albo z lasu na jasny obszar to też praktycznie nie widzę w co wjeżdżam przez 2-3 sekundy. Najgorzej jest własnie w nocy gdy z naprzeciwka ktoś mi da długimi, gdy stoję na światłach za kimś kto ma mocne światła stopu albo właśnie za kimś kto usłyszał ze może być kim chce, więc postanowił zostać wieki odblaskiem. Bez problemu zauważę go ale przez to nie widzę nawet przez kilkanaście sekund niczego dookooła więc jeśli położył coś na jezdni albo co gorsza stoi tam ktoś inny to niestety nie zobaczę tego. A jak ktoś ma kilka odblasków w sensownych miejscach to widzę że coś tam jest, ale nie mam takiej nagłej oślepiającej mnie różnicy jasności. Tak więc uważaj na to, nie przesadź.

to się robi coraz gorsze, bo tak samo potrafią działać na moje oczy xenony czy mocne ledy pojazdu za mną odbijajace się w bocznych lusterkach. wtedy kilka sekund jadę na "jasne punkty" czyli biały pas na poboczu bo to jedyne co jest na tyle jasne, że to widzę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-03-10 09:35:30 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2020-08-26 22:13:41
Posty: 260
Lokalizacja: WOT
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6
No to widzę,że się dzieje i będzie się działo. :thumbup:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-03-10 09:49:41 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2321
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Misiek doskonale Cię rozumiem w kwestii nadwrażliwych oczu bo również mam to od zawsze, ale te odblaski nie mają szansy tak oślepić jak ksenony czy inne źle ustawione światła ;) to paseczki po 1.5 cm szerokosci o średniej odbialności, nie mają nawet startu do normalnej kamizelki odblaskowej np pracownika robót drogowych, który przecież nie oślepia jak go mijasz. Z otwartym kufrem też nie będę jeździł

To jest głównie po to żeby coś mignęło kierowcy jak będę musiał po zmroku stanąć na poboczu i kręcąc się przy moto w czarnych ciuchach butach i rękawiczkach będę miał tyle widzialności co ninja polujący na pająki. To jak biegacze w mroku z odblaskami na butach lub rowery na pedałach, przy braku normalnej lampki zobaczysz ich ruch z odblasku zanim Cię zaskoczą nieoświetleni w mroku.

Co do oślepiania przez pojazdy z przeciwka to kiedyś gadałem o tym z wujaszkiem szkolącym lotników na WAT, sprzedał mi prosty i mega skuteczny patent: wzrok ludzki niestety odruchowo wpatruje się w ostre źródło światła pogarszając porażenie wzroku. Trzeba świadomie odwrócić od tego źródła wzrok, np jadąc autem patrzeć na prawą linię pobocza aż do minięcia się z rażącym. Działa to doskonale, po minieciu się prakrycznie nie ma powidoku i skutków olśnienia. Stosuję to od lat. Na początku wydaje się dość nienaturalne ale szybko wchodzi w nawyk. Lusterka boczne w aucie mam ustawione tak, że nie widzę w nich świateł aut za mną do poki nie ruszę głową a wsteczne mam samościemniające.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-03-10 10:59:03 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
wydaje mi się, że boczne lusterko też jest fotochromatyczne, przynajmniej u mnie
ostatnio jechałem za żoną przez dłuższy odcinek po mieście i muszę powiedzieć że światła, zwłaszcza stop jest wkurzający, bardzo intensywny i długo się świecący (automat)
myślę, że jest to koszt który musimy ponosić ze względów na bezpieczeństwo, ryzyko oślepienia i konsekwencje z tym związane są dużo mniej prawdopodobne niż niezauważenie światła w niesprzyjających warunkach
wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem jest pulsujący stop przy mocniejszym hamowaniu i stop zamontowany w/na kufrze centralnym- na wysokości wzroku kierowcy

w Niemczech na odcinkach bez ograniczenia prędkości kierowcy bardzo powszechnie jeżdżą na długich światłach, może to przeszkadzać ale auto które jedzie o 100 lub 150km/h szybciej niż większość pojazdów jest zdecydowanie wcześniej zauważane, jest to szczególnie ważne przy zmianie pasa ze środkowego na lewy


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 385 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 26  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org