Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 385 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 26  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2021-07-24 23:11:09 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
sfazowany napisał(a):
Jak bedziesz w okolicy to wpadnij, zobaczysz moją, przejedziesz się.


Dzięki, może kiedyś będzie okazja. Na razie nie zamawiam bo i tak nie mam za bardzo kiedy jeździć.

Sfazowany, decydując się na tłumik jaki jeszcze brałeś pod uwagę?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-07-24 23:11:09 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2021-07-24 23:51:23 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2323
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
W zasadzie brałem pod uwagę te ktore na ebay były z homologacją w cenie do ok 300 euro, czyli pojawiał się jeszcze shark i gpr. Kumpel w tym samym czasie kupil sharka do r1200r z 2018 czyli identyczny silnik jak Twój. Brzmi bardzo fajnie ale nawet bez dbkillera jest cichszy od mojego, najpewniej jest to zasługa bardziej rozbudowanych katalizatorów. Myślę, że dla Ciebie może być to ciekawa opcja przy założeniu przejazdów przez DACH i Włochy. Zakładasz dbkillera i masz homologację.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-07-25 13:12:10 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Mi podoba się ten Leo, cena też niska
https://www.louis.pl/artikel/leovince-l ... e/10029500

W Hiszpanii mogę kupić ixil, podwójny za 200€, spadł z półki i jest trochę obity od wewnętrznej strony
https://ixil.com/en/85-r-1250-gs-18-19


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-07-25 13:26:36 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2323
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Leo Vince klasa sama w sobie, ixil też mi się podoba. Ja bym akurat wybrał tańszy :) wgniotka mnie nie rusza, tym bardziej sklepowa i której gołym okiem nie widać.

Panowie, czy ktos wie jak najlepiej zabezpieczyc obudowę magnezową w miejscu ukruszenia? Czy wyczyscic to do żywego metalu i użyć farby do aluminium?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-07-25 20:17:06 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Jutro pójdę jeszcze zobaczyć ten ixil, czy ma demontowany db killer
Też nie wiem jak z transportem w samolocie, nie powinno być chyba problemów ale trzeba ich powiadomić


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-07-25 21:20:52 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2323
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Nie ma tam niebezpiecznych materialow wiec nie powinno byc problemow. Mozesz go tez sobie wyslac do domu kurierem...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-08-06 11:23:07 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1479
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
sfazowany
cosik dla Ciebie :)
https://www.youtube.com/watch?v=nPiDaK-HZiQ


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-08-06 15:20:33 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2323
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Widowiskowo :D ciekaw jestem ile razy mu nie wyszło ;) no i dawać w palnik kiedy olej spłynął na cylinder...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-08-06 19:03:24 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Chyba silnikowi to nie szkodzi, bo Zbyszka GS ma spory przebieg i chyba poza alternatorem nie miał żadnej awarii.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-08-06 22:29:10 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2323
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
A nie znam Zbyszka az tak dobrze :D wiem tylko ze umie podniesc gieesa z gazu moze jesli umie to robić i wychodzi mu to za kazdym razem to nie szkodzi tak motocyklowi, co innego niż jak ktos sie zacznie uczyc na swoim i zanim mu sie uda to ze 20 razy przewroci go jeszcze bardziej piłując gazem zupełnie na boku...
Poza tym wielu uszkodzeń nie widac do czasu aż zaczną się po latach stopniowo objawiać, kopcenie, apetyt na olej itp itd. Krótkie przytarcie cylindrów i panewek słabym smarowaniem nie spowoduje że silnik momentalnie padnie. Kiedyś bardzo spodobały mi się sztuczki na rowerach MTB, zacząłem je ćwiczyć i nawet minto wychodziło, niestety od razu sprzęt ktory zawsze mialem w perfekcyjnym stanie zaczął się sypać na potęgę, z pęknięciami ramy włącznie. Jak ktoś jest zawodowcem i nauczył się rozwalając po drodze serię sprzetów ale mial team który podstawiał mu nowy jak cos popsuł, to teraz może robić sztuczki bezbłędnie i bez szkody. Ja nie miałem teamu reperujacego mi sprzęt więc odpuściłem, ale miałem satysfakcję z tego że potrafiłem non stop jechać na tylnym kole, robic wypasione stoppie, obracać się o 180 stopni na przednim kole, przeskakiwać wysokie przeszkody... Od biedy nie raz mi to pomogło uniknąć kraksy ale ile to kosztowało napraw i serwisów żeby się nauczyć to tylko ja wiem ;)

Z moto do póki jeździłem grzecznie fazerem to nie miałem żadnych usterek, przewrotek i uszkodzeń, gieesem już pogiąłem gmole, podrapałem kufer i oslony kierownicy, ukruszyłem osłonę głowicy, rozwalilem lusterko... Jest fajnie ale jest drożej w naprawach niż było z rowerem i trochę mnie to przeraża, szkoda mi sprzętu. Jak widzę fajne sztuczki to już wyobraźnią widzę też koszty potencjalnych napraw, taki odruch. Dlatego pomysł starego, niezniszczalnego enduraka to tani sposób na naukę sztuczek :) nauka trików na gieesie to sport dla bardzo bogatych ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-08-07 19:25:29 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Wydaje mi się, że Zbyszek nie należy do grupy osób pedantycznie dbających o motocykl. Jest to narzędzie pracy, które na siebie zarabia.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-08-07 22:43:50 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2323
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
[ img ]

Jestem z żoną na 2-dniowej wycieczce po Jurze, zaplanowałem trasę jak zwykle bokami z ciekawymi widokami... Niestety na wysokości Tomaszowa M. był juz pierwszy kryzys i resztę trasy do Częstochowy lecieliśmy S8 i razem z tirami i osobowkami przez Piotrków i tak jak nawigacja prowadziła, pod koniec kawałkiem budowanej A1. Dla mnie to jest dramat i szczyt motocyklowego bezsensu, żałowałem, że nie pojechalem samochodem. Zaoszczędziliśmy pół godziny ale kosztem przypomnienia sobie czemu nienawidzę ekspresówek i zapchanych krajówek. Zobaczymy jak jutro pójdzie, bo plan jest ambitny, niestety po zamkach walimy na Warszawę z powrotem trasą S7 :( :( :( już mam doła z tego powodu. Byłem gotów nawet z Częstochowy szybko wrócić samemu do Wawy i przyjechać do hotelu autem, ale pomysł nie spotkał się z aprobatą zarządu.

Mam czarne myśli na to wspólne jeżdżenie :/ szkoda nerwów i paliwa.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-08-07 23:51:33 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1479
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
sfazowany
Ale jaki żona ma problem z trasą bokami? Że za długo?

Edit:
Odpowiem pytaniem: czy wysiedziałbyś na miejscu pasażera 4h na brunce? Bo ja nie :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-08-08 07:28:50 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2323
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Za długo i wyboje... Kanapa w giełesie, nawet ta tylna, to chyba wzór jak wygodna może być kanapa w motocyklu (goldwinga i kredensy nie zaliczam do motocykli:) ). Planując wycieczkę wiele razy mówiłem gdzie jedziemy, na jak długo itp. Myślę, że moja A tak się psychicznie nastawiła na tryb przetrwania, że nawet nie analizowała tych informacji, tylko wsiadła i po paru godzinach wymiękła. Na fazerze to rozumiem, tam kierowca po 2-3h już się wierci na fotelu. Myślę że to kwestia stresu - boi się, więc jest spięta a przez to ściska mięśnie i szybciej jest zmordowana. Jak tylko odzywam się z jakąś radą to dostaje opierdól że się mądruję... Poddałem się, byle do domu. Albo sama w tej dzisiejszej trasie nabierze luzu i tym samym wytrzymałości, albo nabierze jeszcze większej niechęci. Znając żonę, to będzie to drugie.

P.S.
Wycieczka jest z inicjatywy przyjaciół ktorzy jadą do nas z Myślenic i tez będą we dwójkę, moja jedzie honorowo, skoro kiedyś się umówiliśmy na wspólny wypad, to już pojedzie ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-08-08 08:04:23 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Sfazowany, rozumiem Twoją żonę. Przyjemność z jazdy motocyklem = kierowanie nim. Tyle w temacie.
Wczoraj mimo, że każdy kilometr sprawia mi frajdę to też miałem chwilę słabości. Kilka razy zadawałem sobie pytanie po co mi to? Przecież mogłem pojechać do Białegostoku autem,
Które by zadbało nawet o masaż moich pleców.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 385 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 26  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org