Ciapek Yamaha XV250 Virago 1992

toooomelo · **Napisane:** 2021-06-23 09:19:19

Ooooo, Sfazowanemu jedna faza jebła? :-D
Właśnie oglądałem na Forum Miłośników Yamaha Virago.
Też kiedyś jeździłem Virażką. Tyle, że 535. Przyjemny motocykl.
Moja była blokowana (3BR), ale 150km/h jechała. Tylko 10km/h mniej od "full opcji" (2YL).
Idealny motocykl do jazdy po mieście. A i dalej też dawała radę.
Bardzo popularny sprzęt.
Pozdrawiam i LwG!

Ada · **Napisane:** 2021-06-23 09:19:19

sfazowany · **Napisane:** 2021-06-23 10:40:28

Hej toooomelo, obserwuję co tam skrobiesz na forum virago ;)

Ciapek jezdzi coraz lepiej ale jeszcze nie mialem czasu przysiąść do najważniejszego, czyli oleju i hamulców. Wczoraj tak sobie rozmyślałem, że nie zagladalem jeszcze do filtrów powietrza a tam są gąbki nasaczane olejem, prawdopodobnie juz zupelnie nie dzialają jak powinny więc wskakują na priorytet nr1, co by kurzem nie drapać po cylindrach.

Myślę czy skoro nie robiłem jeszcze hamulców to czy czasem nie kupić od razu nowego przewodu hamulcowego... Tylko w tym miesiącu koszty obu motocykli i urlopu mnie docisnęły mocno :(

toooomelo · **Napisane:** 2021-06-23 10:55:14

sfazowany napisał(a):

... nie zagladalem jeszcze do filtrów powietrza a tam są gąbki nasaczane olejem...

Nie wiem jaki jest filtr powierza w Twojej Virażce. Ja miałem 535, więc praktycznie całkowicie inny motocykl. Tylko z wyglądu podobny.
W 535 filtr jest suchy.
Niestety, w kwestii 125/250 nie pomogę nic.

misiakw · **Napisane:** 2021-06-23 13:45:36

sfazowany napisał(a):

Hej toooomelo, obserwuję co tam skrobiesz na forum virago

Ha to pewnie i na mojego ojca wpadniesz. To na kolejnym spędzie w kletnie mamy szansę się zobaczyć jak mnie "tatuś" zabierze ")

Btw też miałem krótki, bo pożyczany (czasem bez wiedzy właściciela) okres z 535 i to on mnie zmotywował do kupna bandita i zrobienia prawka... Stare czasy z początku studiów

Załącznik:

FB_IMG_1624448256269.jpg [59.29 KiB]
Pobrane 224 razy

sfazowany · **Napisane:** 2021-06-23 13:52:08

To w "ćwiartce" wygląda to inaczej, po obu stronach motocykla są takie chromowane kopuły pod którymi są koszyki z naciągniętymi gąbkami, te gąbki są wielokrotnego użytku, myje się je na mokro i na nowo nasącza olejkiem, według instrukcji raz w roku lub co 6000km. Przypomina to serwis fitrów K&N tylko tam jest materiał przypominający bibułę zamiast gąbki. Płyny do filtrów gąbkowych mam, kiedyś kupiłem omyłkowo motula do serwisu k&n mysląc ze jest to plyn uniwersalny i musiałem kupić inne dedykowane, teraz po latach wreszcie się przydadzą :)

Misiek, pasuje Ci ten klamot :D

marcingda · **Napisane:** 2021-06-23 13:59:16

i z wałem :D

misiakw · **Napisane:** 2021-06-23 15:53:41

sfazowany napisał(a):

Misiek, pasuje Ci ten klamot

Może na starość jak się brzuchem nie zmieszczę na normalnym baku...

sfazowany · **Napisane:** 2021-06-23 15:59:24

To się wyjaśniło, czemu mi tak na Ciapku wygodnie :D

toooomelo · **Napisane:** 2021-06-24 14:54:45

marcingda napisał(a):

i z wałem :D

Z wałem są 535 i wzwyż.
Te mniejsze (125/250) mają łańcuch.

sfazowany · **Napisane:** 2021-06-26 02:54:47

Piątkowy wieczór z Virago :)

Wymienione świece, wyserwisowany filtr powietrza, zmieniony olej z filtrem, naprawiony ogranicznik dzwigni hamulca nożnego... Yeah! Ciapek nabiera rumieńców :D

Riccardoa · **Napisane:** 2021-06-26 08:13:22

Jednym słowem wieczór techniczny. :D

sfazowany · **Napisane:** 2021-06-26 08:26:34

Si, z wiekiem zmieniają się priorytety ;) jazda testowa garażowa obowiązkowa...

[ img ]

[ img ]

sfazowany · **Napisane:** 2021-06-28 09:38:07

Ułożyłem nowe oponki na zakrętach, trzymają wybornie, motocykl zesztywniał i przestał myszkowac na wzdłużnych nierównościach, wczesniej miałem wrażenie, że rama jest wiotka i ma luzy na łożyskach, np główki ramy. Na Heidenauach jezdzi prosciutko i niewzruszenie. Hamowanie to zupełnie inna rozmowa, w zakręty wchodzę z ta samą prędkością co Hilde i jedzie znakomicie. Po serwisie olejowym, swiec i filtra powietrza mam wrazenie, że równiej pracuje i chetniej wchodzi na obroty ale być może to tylko efekt całościowego polepszenia wrażeń z jazdy od opon i wyregulowanych dźwigni itp. Jedyne co teraz się objawiło to bardzo głębokie nurkowanie przodu podczas mocnego hamowania, ale przy tym kącie główki ramy to raczej norma. Wczesniej pierwsza ustępowała opona, teraz hamuje az trzeszczy wszystko z wysiłku, ale wreszcie mozna to nazwać hamowaniem.

No i najważniejsze, wreszcie Tata się przejechał, miala być rundka, jezdził pół godziny :)

[ img ]

bierny · **Napisane:** 2021-06-28 10:42:04

Jak wrażenia? Ma ochotę na więcej? :)

sfazowany · **Napisane:** 2021-06-28 11:48:30

Czuje respekt do maszyny (czuły gaz) i bolały go dłonie od szukania punktu łapania sprzęgła i dawkowania gazu ale endorfiny były pod sufit! Szybko załapał, jednak pamięć mięśniową jeszcze miał. Myślę, że błyskawicznie się zsynchronizuje z motocyklem... Teraz Tata wraca w Bieszczady a ja mu moto podrzucę jak zrobię do końca przedni hamulec, więc na razie Ciapek będzie w Wawie. Może na koniec lipca albo w sierpniu zrobię kurs szybki w Biesy i wrócę autem jak Tata będzie jechał do Warszawy.

Ciapek Yamaha XV250 Virago 1992

Off-topic

Nasze inne moto...

Off-topic

Nasze inne moto...

Kto przegląda forum