Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

KTM 1290 SAS
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=31&t=24760
Strona 3 z 4

Autor:  sfazowany [ 2024-03-10 02:58:55 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

rhazz napisał(a):
Awwww :crazy: :crazy: :crazy:
Im więcej jeżdżę bardziej mi się podoba. Trochę boję się o prawko vo tu jest 3 4 5 i jest 160....
160 na 5? O dżizas, ale zamulasz tą Vkę :D
A tak serio, to lekkość i krótki rozstaw kół tego motonga przypomniał o sobie jak kitowałem na pełnym gazie na pagórkowatej drodze i na szczycie bardzo lekkiej górki przy 160 wstał na gumę :D emocje gwarantowane a że kumpel zostawił tryb rally który dezaktywuje wheelie control to miałem siurprajsa. Generalnie, fajny motong tylko jak jadę dluzszą trasę to kiedy jestem umordowany i muszę się przecisnąć na spokojnie w upale przez jakieś totalnie obce mi zagraniczne miasto to kałteem męczy się okrutnie jadąc tak spokojnie. Poniżej 4k obrotów męczy się ten silnik strasznie a po dźwięku przez to jego świergolenie na początku podświadomie czułem potrzebę szybkiego przebijania wyżej na kolejne biegi i często okazywało się że jadę zdecydowanie za wolno na dany bieg. W mojej ocenie ten napęd lubi wąski zakres obrotów, gejes w tej kwestii jest turbo elastyczny bo na leniucha przejeżdżam wioski na 6 przy 60kmh i bez redukcji spokojnie się rozpędzam. KTM przy takiej próbie chce wyjść z ramy. Nie byłem też fanem tych rozbudowanych przycisków sterowania wszechświatem na kierownicy, nie jest to intuicyjne i na godzinnych przejażdżkach nie hyłem w stanie jadąc rozkminić co jest od czego. Myslałem, że nowsze triumphy wiodą prym w sztuczkach rodem z escape roomów ale KTM to przebił. Wyłączenie pdolonego kierunkowskaza jest wyzwaniem. Nie wiem czy ten cycek ma być naciśnięty w dół czy pociągniety czy polizany, zwykłe wciśnięcie go nic nie daje. Jakby Austriacy nie założyli opcji, że ktoś będzie tego w ogóle używał, tylko pyta pyta pyta. QS działa doskonale, bo da się go obsłużyc nawet piracką nogą z eukaliptusa. To akurat przewidzieli, w terenie ubłocone treby muszą tylko wybrać kierunek kopniaka i skrzynia posłusznie przebija biegi w górę i w dół, mimo obsługi z finezją kowala. Kanapa to kolejny wynalazek, projektowana przez alpejskich strugaczy kukułek do zegarów. Jest równie finezyjna, przy większych dziurach sam robisz kukuuu-rwa. Bo na tym się stoi a nie siedzi i kontempluje :)

Tak że rhazzu, odpłać siekierce ekwiwalentną szorstkością, to się dogadacie ;)

Autor:  tuzmen [ 2024-03-10 08:58:08 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

Sfazowany nie demonizowalbym bardzo tego silnika, naprawdę da się tym spokojnie turlać po 50kmh tylko nie na 5 czy 6 bo są strasznie długie. Jak na adv prędkości max są mało przydatne, bo kto chce tym latać 250?
Najleniej zrzucić ząbek na przedniej zębate to 5 i 6 będzie bardziej elastyczna

Rozstaw osi wg specs to 1550mm u mnie prawie 1600. Nie znam innego tak długiego motocykla

Autor:  sfazowany [ 2024-03-10 12:23:12 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

No fakt, jednak długi jest :) no to moc zrobiła swoje :D jak jechaliśmy równo ja na swoim k51 i kumpel na ktm to na 6 biegu obroty mieliśmy bardzo podobne. Wczoraj po alko odpaliła mi się wena ;) moto jak moto, ma swój charakter i ma swoją rzeszę fanów. Większość krytykujących nawet nim nie jechała. Osobiście bardzo mym chętnie jeździł 790/890 adv R jako drugie moto do ciarania. KTM albo yama T7.

Autor:  tuzmen [ 2024-03-10 13:26:30 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

No 890 to był mój target ale się nie udało. Napenwo będzie w przyszłości
Rhazz kupiłem już i będę testował olej 20w i 30w do amora skrętu jako remedium na wibracje kierownika. Jakie będą efekty podzielę się na kanale rumcajs

Autor:  tuzmen [ 2024-03-10 13:37:48 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

szymoon87 napisał(a):
rhazz napisał(a):
szymoon87 napisał(a):
Nie smyrgałeś dzisiaj po Jagiellońskiej?

Po Wojewodzkiej najbkizej Jagielonskiej :p


Coś mi się wydawało, że z Wawy a dopiero spojrzałem że Katowice.
Ale widzę że te KTM tutaj wojują jako next episode , hmm trend forumowy?;) Czy po prostu kto się karnie KTMem to się zakochuje?:p trzeba będzie do logo dorzucić KTM ;)
Zawsze nowości to szał i ochy i achy ale jednak jakos na tym forum zostaje bo mało jest takich na których ludzie nie bluzgaja na siebie i nie rzucają łajnem.
A sfazowany to już kosmita co wywali elaborat na trzy strony żeby pomóc komuś w dokręceniu srobki na klemie żeby przypadkiem czegoś nie zespsuł po drodze
i to mi się tu podoba

Autor:  rhazz [ 2024-03-10 20:37:55 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

Zapisałem się na fb na fofum SAS...
Matko vo tam się dzieje. Lizanie dupki, wszyscy jeżdżą tylko do ASO i jeśli nie kupujesz i nie naprawiasz tego KTM w ASO - to nie należy z Tobą gadać.
Wdałem się w krótką polemikę o litówkach z takich ichniejszym guru...i już po godzinie miałem ochotę się wypisać z tego forum...
Wolę tutaj pijęczeć bo przynajmniej ludzie są fajn, radośni i mili dla siebie :)
Jest zlot SAS w maju...ale aż strach tam jechać....

Autor:  tomo80 [ 2024-03-10 21:57:46 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

A myslałem, że takie cuda to w "beembu" tylko...

Autor:  sfazowany [ 2024-03-10 23:54:36 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

No to forum jest wyjątkowe, to prawda. Próbowałem na forum hondziaży coś się dowiedzieć walcząc ze swoją cbf ale odzew tam jest bardzo słaby, w zasadzie odpuściłem sobie nawet pytać o kolejne rzeczy. Na BMW nawet nie zaglądam. Co do zlotu KTM to wiem kto go organizuje :) także od strony organizacji będzie sztos, od strony ludzi którzy tam przyjadą.. no cóż, okaże się ;) Jeździłem na złoty Triumpha i zaliczyłem kilka super spotkań ale te osoby z którymi miałem tam najlepszy kontakt przestały przyjeżdżać i ostatnio było już tak se. Swoją drogą, przydałby się w końcu jakiś zlot naszego forum :)

Autor:  misiakw [ 2024-03-11 10:21:16 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

tuzmen napisał(a):
Rozstaw osi wg specs to 1550mm u mnie prawie 1600. Nie znam innego tak długiego motocykla


1545mm - dzień dobry, mój tygrysek się wita klubie landary

szymoon87 napisał(a):
Ale widzę że te KTM tutaj wojują jako next episode , hmm trend forumowy?;) Czy po prostu kto się karnie KTMem to się zakochuje?:p trzeba będzie do logo dorzucić KTM


spokojnie, większość z nas zaczynała od FZS albo FZ, ale to już dość wiekowe motocykle, więc i starsi użytkownicy raczej zdąrzyli sie przesiąść na inne sprzęty, ale forum zostało. Ja tam miło wspominam swojego nakeda, łezka mi sie w oku kręci gdy teraz w deszczu bluzgam na lekkie krople które przebijają się z pod owiewki na kask, i gdy przypomnę sobie jak w FZ6N to po prostu waliłem jak ryba w oceanie nic nie widzą, "lekko na lewo od czerwonych światełek naczep tira"

Rhazz, jak cię słucham to przypomina mi sie początek roku na tigerze. po doświadczeniu latania sporo na nakedzie przesiadka na taką ladarę jest dość trudna, ale po jakimś czasie cieżko by bylo mi wrócić na nakeda.

Autor:  pawcio81 [ 2024-03-11 10:41:57 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

Jeszcze kilku użytkowników Yamahy zostało. Ja jestem użytkownikiem FZ6 S2 od 12 lat i nie planuję zmieniać, dla mnie to już taki Youngtimer :) Miło poczytać o innych motocyklach i waszych wrażeniach z jazdy.

Autor:  misiakw [ 2024-03-11 11:25:58 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

opewnie za kilka lat będe pluł w brodę że nie trzymalem tego motocyla. co do youngtimera to problemem fz6 jest to, że on bardzo długo trzymał nowoczesną linię, i o ile już takie hornety z połowy pierwszej dekady 2000, jeszcze z okrągłą lampą już powoli whodzą w kategorię youngtimerów, to FZ6 po tych wszystkich latach wciąż trzyma dośc nowoczesną linię.

Autor:  sfazowany [ 2024-03-11 16:21:18 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

Si, jak kupiłem 12-latka w 2018 to ludzie mniej znający się na moto pytali czemu kupiłem jako swój pierwszy motocykl nówkę z salonu?

Autor:  rhazz [ 2024-03-11 19:00:17 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

Co do zlotów - to ja staram się jeździć na zlot gs500 :)
Przyjeżdża 70 osób - NIKT NIE MA GSa 500 ale to nikomu nawet nie przeszkadza! :lol: ludzie są tam genialni i co roku ekipa przyjeżdża się po prostu spotkać! :)

Autor:  sfazowany [ 2024-03-12 00:45:52 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

Nie dziwię się, że nikt nie jeździ na gs500, nie kojarżę takiego BMW

A tak serio, to gdzieś w okolicach roku 2000 na targach motocyklowych na Torwarze zapałałem milością do motocykli siedząc właśnie na gs500 w wersji z owiewką i wyobrażając sobie siebie szusującego po kraju. Zrealizowanie tego szalonego planu zajęło mi raptem kolejne 18 lat

Autor:  zielony [ 2024-03-19 15:02:50 ]
Tytuł:  Re: KTM 1290 SAS

Ale ludzie się przesiadają na poważne sprzęty... ;)

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/