Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

zastępca fazera
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=31&t=7850
Strona 1 z 2

Autor:  Jarosław [ 2011-08-14 21:55:33 ]
Tytuł:  zastępca fazera

Szukałem i znalazłem, moto w którym zakochałem się w tamtym roku, pojawiło się w moim mieście i kupiłem :] miało być f4i,636 albo k4 i jest CBR 600 F4i Sport w malowaniu w którym najbardziej mi się podobało, moto po małym szlifie na prawą stronę do poprawek lakierniczych, niestety po wizycie na torze to co liczyłem że zrobie w zimie będe musiał pokleić już teraz ;P tzn czachę bo była popękana i całkiem się pękła... Honda ma stalowy oplot tył wydech Yoshimura i lata całkiem zacnie, trochę się bałem że po Fazerze nie będe czuł różnicy ale czuje że moto szytę jak na mnie :mrgreen: , nawet zawieszenia nie musiałem ustawiać. Zdjęcia z montażu crash padów, jak zmontuje to wszystko to wrzucę
Wszystkim życzę żeby kupili sobie moto takie jak sobie wymarzyli.

[ img ]

Autor:  arkham [ 2011-08-15 19:31:42 ]
Tytuł:  Re: zastępca fazera

Widzę flaki... Flaki widzę... :lol:
Zaraz zaraz, tam na horyzoncie... To samolot :?: To Ptak :?: To Skrzydło :?:
Tjaaa... To UUUNDAAA :!: :!: :!:
Tym to się dopiero zamiata (ba :!: poleruje tor).
Gdybym nie był tak wyrośniętym bękartem epoki komunizmu z przyjemnością bym taką Hondunię dojeżdżał...
Świetnie się prowadzi.
No i Yoshimura :twisted: +666pkt do Zajebistości 8)
Baczność :!:

Autor:  geguś [ 2011-08-15 19:54:03 ]
Tytuł:  Re: zastępca fazera

jak to moto goscia ze swidnika co czesto latal po torze to pikna maszyna(chyba bialo-granatowa ) :D

Autor:  stoodent1 [ 2011-08-15 20:57:40 ]
Tytuł:  Re: zastępca fazera

No zacna maszinu ;) doprowadź do stanu używalności i nadrabiaj kaemy :D

Autor:  Jarosław [ 2011-08-16 04:32:20 ]
Tytuł:  Re: zastępca fazera

A więc tak maszyna jest biało granatowa i innej chyba bym nie kupił :lol: . Na moto mam pełno rachunków z angolii trochę duży przebieg jak na "polskie" warunki bo nieważne czy motocykl ma 5 czy 10 lat ot zawsze 30 tysi przebiegu;).
Cieszę się bom dostał to czego chciał :mrgreen: Oficjalnie kupiłem ją od Anglika :mrgreen: . Miał lekkiego szlifa na prawą stronę do lekkich poprawek lakierniczych prawa owiewka i czacha miała pęknięcia na rogach mocowania szyby, myślałem że w zimie to zrobię ale pojechałem na tor i troszkę przegiąłem i czachę dałem do spawania ;) a w zimie się może pomaluje-zobacze jeszcze jak to bedzie wyglądało. Jak tylko doprowadzę ją do ładu zarzucę foty, no i z racji że może tor lubelski przetrwa (trzymajmy kciuki) to szukam jakiegoś kombi dla siebie bo w Jeansach Motto trochę dziwnie szorować kolanami ;)

Autor:  wojtek_lbn [ 2011-08-17 13:35:03 ]
Tytuł:  Re: zastępca fazera

Nie chce Cie martwić, ale gadałem z rolandem i z zorro, obaj mówili że praktycznie klamka zapadła, praktycznie nie ma nadziei dla toru na przyszły sezon... :( Tyle że powinno się udać do końca tego dolatać.
A na torze mam wrażenie że Cie widziałem, jak kiedyś tam zajrzałem na chwile :P

Autor:  Jarosław [ 2011-08-17 18:15:08 ]
Tytuł:  Re: zastępca fazera

Weź mnie nie strasz kombiaka licytuje ;(
a tak wygląda moja Hunda poskładana
[ img ]

Autor:  biki112 [ 2011-09-10 14:31:24 ]
Tytuł:  Re: zastępca fazera

Git maszyna :moto:

Autor:  jaquzie [ 2011-09-10 19:12:36 ]
Tytuł:  Re: zastępca fazera

wolałem wersję z 1 zdjęcia :lol:

Autor:  gcc miki [ 2011-09-11 11:50:39 ]
Tytuł:  Re: zastępca fazera

panie Jarkuuu a mógłby pan opisać jak odczucia po zmianie z fzs'a?
bo mnie też czeka teraz zmiana i zastanawiam sie sport 600 czy sport 900~, jak myślisz? Nie braknie mocy na 600?

Autor:  Jarosław [ 2011-09-11 14:53:12 ]
Tytuł:  Re: zastępca fazera

co do mocy to nie odczuwam dużej różnicy, oddawanie mocy jest bardziej "liniowe" w Hondzie tak to czuję, co do samej pozycji i prowadzenia to muszę przyznać rację Leśmianowi przesiadka na sporta z Fazera to "walka o przetrwanie" mówię tu oczywiście o moich próbach jazdy technicznej na torze takiej bardziej sportowej. Honda dała mi już pstryczka w nos na torze i jestem teraz jakiś zblokowany, na pierwszej jeździe na torze zapinałem opony! do czasu... teraz już mi brakuje 0,5cm z przodu. Powiem jeszcze tak na Fazerze czułem się bardziej komfortowo, jak na rowerze i przede wszystkim na masę bezpiecznie, o dziwo wydaje mi się że bardziej zapierdalałem po mieście a do Hondy mam dużą porcję respektu. Dużo osób mi mówiło że nie będę czuł różnicy na f4i ale fazer był moim pierwszym motocyklem i ze bym brał litra... ja wiem jak jeżdżę i śmieszy mnie jak ktoś kupuje se litra i później nie wykorzystuje takiego sprzęta nawet w 15% ale to jego sprawa, no chyba że chce na prostej wyrywać na kołoo z gazu z trójki ;). Kupiłem motocykl sportowy o osiągach takich które mi odpowiadają aha i jeszcze jedno byłem 3 razy na torze i wiem że bardzo mało wiem o jeździe, nie wiem bo nie mogę porównać z jazdą na fazerku bo nim byłem tylko raz na torze ale co tam ludzie wyprawiają to szacunek.
gcc miki powiem ci że nie wiem jak latasz, co do mocy to na takiej hondzie mocno nie odczujesz ale k4 albo zx-6r to napewno,

Autor:  Wojt@s [ 2011-09-11 15:12:26 ]
Tytuł:  Re: zastępca fazera

Cytuj:
Kupiłem motocykl sportowy
usportowiony :mrgreen: trzeba było brać RR. Dla mnie RR prowadzi prowadzeniem, koniecznie dobry OHLINS antyshimma i całkiem sympatyczne moto. Masz dużo racji w tym co piszesz, sprzęt jest zdradliwy bo ciężko zauważyć różnicy między tym na ile Ci pozwoli a tym że już przegiąłeś. Miałem okazję nawinąć parę grubszych kilometrów F4i, RR, F3, F2 i jedyne co widać w tych motocyklach to nienaganna kultura pracy i spadek wagi z roku na rok, nie wspomnę o walce z wiatrem, ja mam 175cm wzrostu i moto jest dla mnie jak pokemon - maluśkie :) boczne podmuchy i leżymy prawie na jednej stronie by jechać na wprost. Co kto lubi i nie grzeszy apetytem na paliwo, RR średnio 6.5-7 po trasie....

Autor:  biki112 [ 2011-09-11 21:38:01 ]
Tytuł:  Re: zastępca fazera

[quote="Jarosław"] ja wiem jak jeżdżę i śmieszy mnie jak ktoś kupuje se litra i później nie wykorzystuje takiego sprzęta nawet w 15% ale to jego sprawa.

:lol: to powinien jeździć motorynką względem tych 15%
mnie śmieszy to jak ktoś tak pisze że nie będzie odkręcał i że robi jakieś 2 tyś kilometrów i że to bardzo dużo :lol: no ale każdy ma inny cel, zawsze trzeba poznać nowe moto i się w nie wjeździć
Jarosław zapytam z ciekawości ile ty robisz rocznie kilometrów na swoim motorze ? (możesz napisać na pw)

Autor:  gcc miki [ 2011-09-12 18:46:44 ]
Tytuł:  Re: zastępca fazera

jak jeżdże hmmm napewno nie powoli i przepisowo, i napewno czasem wykorzystuje pełną moc motocykla, wziąłbym 600 ale jakos wizualnie mi nie podbadają nie wiem czemu, no moze jedynie r6 , powiem szczerze ze aktualnie zakochalem sie w 954 i chyba wybor padnie na nią(lub 929), ponieważ nie jest aż tak droga.. no chyba że będzie mnie stać na fz1 to wtedy wybór oczywisty :mrgreen:
ale swoja droga jednak ninja brzydka nie jest jak tak teraz patrze na aukcje, rocznik 2004 ;D

Autor:  biki112 [ 2011-09-12 19:29:14 ]
Tytuł:  Re: zastępca fazera

[quote="gcc miki"]jak jeżdże hmmm napewno nie powoli i przepisowo, i napewno czasem wykorzystuje pełną moc motocykla, wziąłbym 600 ale jakos wizualnie mi nie podbadają nie wiem czemu, no moze jedynie r6 , powiem szczerze ze aktualnie zakochalem sie w 954 i chyba wybor padnie na nią(lub 929).


Bierz moto od MIKIEGO miałem okazje się przejechać (ps- z pewnych rąk )

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/