Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

czarna perła 1998 Kłodzko
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=4&t=14722
Strona 1 z 1

Autor:  prz3mek1 [ 2013-10-28 21:17:02 ]
Tytuł:  czarna perła 1998 Kłodzko

Witam
Dzisiaj natknąłem się na taką ofertę. Narazie nie mogę się dodzwonić więc wiem tyle co z ogłoszenia czyli jak dla mnie zimowa perełka :) Jeśli ktoś racjonalnie ostudziły mój zapał to byłbym wdzięczny. Moim zdaniem malowanie oryginalne bo z 98r było czarne ale jak to mówią czarny czarnemu nie równy
http://allegro.pl/yamaha-yzf-600r-thund ... 75580.html

Autor:  cezary1808 [ 2013-10-28 22:45:15 ]
Tytuł:  Re: czarna perła 1998 Kłodzko

już ja ostudze :) czarny był ale nie tali - pług miały ciemno-srebrny w oryginale, naklejka deltabox na ramie była niżej i w latach 96-97 więc oby nie była rama malowana... na owiewkach takie YZF było ale z tego co kojarzę w młodszych modelach Kotka, Yamaha na baku powinna być prosto a nie pochylona... to widać na pierwszy rzut oka;)
Jeśli jest prosty, rama nie spawana to warto bliżej się mu przyjrzeć :) wtedy stan tarcz, lag, napędu. łożysk trzeba prześwietlić :)

Autor:  wojtek_lbn [ 2013-10-29 09:17:03 ]
Tytuł:  Re: czarna perła 1998 Kłodzko

Jedyne czarne malowanie kota, to był czarny połysk+mat (czy tam czarny+bardzo ciemny szary? nie pamiętam, rzadkie jest to malowanie), w każdym razie nie ma nic wspólnego z tym. Ten jest cały malowany- jak cezary1808 już napisał- naklejka na baku jest naklejona źle (i do tego troche inna), naklejka na boku jest "rocznikowa", ale białych nie było, na ramie nie powinno być naklejki "deltabox" bo były tylko 96' i 97', lewy dekiel jest szpachlowany na gładko (nie ma napisu). Może to tylko takie zdjęcia, ale mam wrażenie jakby czacha siedziała jakoś nie tak jak trzeba...

W razie oględzin obowiązkowo konkretny przegląd całego przodu w poszukiwaniu śladów jakiegoś zgruzowania.

Autor:  prz3mek1 [ 2013-10-29 12:43:31 ]
Tytuł:  Re: czarna perła 1998 Kłodzko

Sprzedający potwierdził - dekiel jest szpachlowany, a motocykl już tak pomalowany kupił więc albo tam (dowiedziałem się też, że to Szwajcar może będzie chodzić jakich zegarki :P) był już pomalowany albo sam go pomalował. Zapewnia, że czacha jest w 100% prosta i nie ruszona pożyjemy zobaczymy najwyżej jak się okaże trup to polazę po Kłodzku bo fajne miasto :)
I nie wiedziałem, że tak szybko potraficie ostudzić zapał dzięki :)

Autor:  cezary1808 [ 2013-10-29 19:40:43 ]
Tytuł:  Re: czarna perła 1998 Kłodzko

malowanie go nie skreśla, nawet szpachla na deklu, ale wtedy czujnie i z chłodną głową należy oglądać :)
Mój leżał, pomalowany cały i nie tak ładnie :D a prowadzi się dobrze i złomem nie jest :) z tych roczników to każdy niekolekcjonerski leżał :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/