Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Thundercat z bikemaster https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=4&t=2316 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Yarek [ 2009-05-05 12:23:33 ] |
Tytuł: | Thundercat z bikemaster |
Witam, znalazłem coś takiego: http://www.bikemaster.pl/?m=motors&idtems=427 Co o nim sądzicie? To co przyuważyłem na fotkach: - obtarty i przyrdzewiały wydech - lekko poobcierane plastiki (ale wyglądają jak z normalnej eksploatacji?) - jakoś dziwnie wygląda przedni - żółty plastik (dolny)? Co o nim sądzicie? Czy jeśli miałby w pełni sprawny silnik-skrzynię to czy warto za tą cenę?? Drobne rysy itp. niezbyt mi przeszkadzają ważne byle mechanicznie był w pełni sprawny. Wogóle wie ktoś coś o tym Bikemasterze z Gdańska, jakieś opinie?? Mieli wcześniej 2 koty i obydwa chyba poszły. |
Autor: | delta [ 2009-05-05 12:32:10 ] |
Tytuł: | |
Za tą kasę w takim stanie to niech sobie go wsadzą... głęboko... w garaż :lol: |
Autor: | Radekx [ 2009-05-05 12:46:18 ] |
Tytuł: | |
Poobijany jak gruszka. Nie opłaca się kompletnie. |
Autor: | Yarek [ 2009-05-05 13:08:04 ] |
Tytuł: | |
A o jaką cenę ewentualnie warto byłoby się targować (zakładając, że mechanicznie w pełnie sprawny) bo myślę żeby osobiście się tam wybrać ;] Kurde na pomorzu kocia posucha :/ |
Autor: | Tony [ 2009-05-05 13:31:08 ] |
Tytuł: | |
8 tys ale sprawdź jeszcze w jakim stanie opony i napęd, poza tym zauważ że owiewka na dole jest ułamana/pęknieta, wygląda na zaniedbany. Mi sie wydaje ze na północy latwiej o kota niz w Wawie :/ A i dziewczyny fajne :D http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1290573 |
Autor: | Tomek88 [ 2009-05-05 18:19:57 ] |
Tytuł: | |
Tony jak 9.5 tysiaca chce ten koles za moto+dziewucha to biore w ciemno hehe |
Autor: | Yarek [ 2009-05-05 19:39:35 ] |
Tytuł: | |
Tomek88 napisał(a): Tony jak 9.5 tysiaca chce ten koles za moto+dziewucha to biore w ciemno hehe
no niestety, życie to nie bajka ... :evil: |
Autor: | Tomek88 [ 2009-05-05 19:46:29 ] |
Tytuł: | |
kto wie ... trzeba byloby do kolesia zadzwonic i wypytac sie o szczegoly :mrgreen: a moze moze jednak ;] |
Autor: | Jatek [ 2009-05-06 00:55:19 ] |
Tytuł: | |
Bikemaster kiedyś sprowadzali niezłe sztuki i cieszyli się nienaganną opinią. Niestety w tym sezonie już z kilku źródeł słyszałem, że sprowadzają same wyeksploatowane padaki. Co do tej sztuki to cały poobdzierany, a pługiem to chyba orał w polu i na jakąś przeszkodę natrafił bo brakuje znacznej części. Poza tym pordzewiały i na żywo jak by skontrolować to pewnie by wyszło jeszcze dwa razy tyle co na zdjęciach. A co do motorów na pomorzu to katastrofa czy to kot czy jeż ni ma nic, a jak jest to właśnie za taką cenę. Jeżeli chodzi o to, to do południa możemy się schować. |
Autor: | Varadero [ 2010-03-07 13:12:16 ] |
Tytuł: | Re: Thundercat z bikemaster |
Witam!! Chciałem wyrazić opinię na temat firmy bikemaster Byłem zainteresowany motocyklem, a że jestem z daleka to postanowiłem żeby mi go przywieziono na miejsce. Jeszcze przed transakcją starałem się o wszystko wypytać sprzedawcę. I jak on twierdził: motocykl jest bezwypadkowy, silnik pracuje jak zegarek, miał mieć fabryczne ciśnienie w cylindrach, mieć wyregulowany silnik, nic miało nie być malowane i inne bzdury! Wadą miała być tylko przetarta owiewka Co się okazało po przywiezieniu: silnika w ogóle nie dało się odpalić, dopiero po wielkich udrękach zaczął jarzyć ale na jeden gar! Normalnie zaczął chodzić po długim czasie. CIŚNIENIE SIĘ NIE ZGADZAŁO!! a przecież miało być jak fabryczne. Poza tym ze skrzyni biegów wyciekał olej. MOTOCYKL BYŁ KRZYWY!! BYŁ NA PEWNO WYPADKOWY. A nie tylko przetarty. Miał malowane lagi i jeszcze inne elementy i to jeszcze srebrzanką tak byle jak. Co więcej w baku nie było benzyny. TAK SIĘ TRAKTUJE KLIENTÓW?? Nie wiem może ?uczciwy? sprzedawca myślał że kupię motocykl na wygląd i ładne oczy. Zdecydowanie NIE POLECAM bikemaster ?a. Sprzedawca to OSZUST zarabia pieniądze na zaliczkach za transport!!! Żałosne.. Mówię do wszystkich co mają zamiar kupić motocykl tak jak ja: NIE DAJCIE SIĘ NABRAĆ!!! |
Autor: | Wojt@s [ 2010-03-07 13:23:30 ] |
Tytuł: | Re: Thundercat z bikemaster |
Cytuj: Witam!! Chciałem wyrazić opinię na temat firmy bikemaster Byłem zainteresowany motocyklem, a że jestem z daleka to postanowiłem żeby mi go przywieziono na miejsce. Jeszcze przed transakcją starałem się o wszystko wypytać sprzedawcę. I jak on twierdził: motocykl jest bezwypadkowy, silnik pracuje jak zegarek, miał mieć fabryczne ciśnienie w cylindrach, mieć wyregulowany silnik, nic miało nie być malowane i inne bzdury! Wadą miała być tylko przetarta owiewka Co się okazało po przywiezieniu: silnika w ogóle nie dało się odpalić, dopiero po wielkich udrękach zaczął jarzyć ale na jeden gar! Normalnie zaczął chodzić po długim czasie. CIŚNIENIE SIĘ NIE ZGADZAŁO!! a przecież miało być jak fabryczne. Poza tym ze skrzyni biegów wyciekał olej. MOTOCYKL BYŁ KRZYWY!! BYŁ NA PEWNO WYPADKOWY. A nie tylko przetarty. Miał malowane lagi i jeszcze inne elementy i to jeszcze srebrzanką tak byle jak. Co więcej w baku nie było benzyny. TAK SIĘ TRAKTUJE KLIENTÓW?? Nie wiem może ?uczciwy? sprzedawca myślał że kupię motocykl na wygląd i ładne oczy. Zdecydowanie NIE POLECAM bikemaster ?a. Sprzedawca to OSZUST zarabia pieniądze na zaliczkach za transport!!! Żałosne.. Mówię do wszystkich co mają zamiar kupić motocykl tak jak ja: NIE DAJCIE SIĘ NABRAĆ!!! a ja powiem na Twoim przykładzie że oszust oszustem, ale niektórzy są zbyt ufni . Takie sprawy załatwia się na zasadzie: jeśli sprzęt będzie taki jak był opisane, biorę i zwracam koszty dojazdu. Jeśli nie to sprzedający ponosi koszty. Jakbyś tak zagadał to 3/4 ofert by Ci odpadło, a tak dałeś się nabić w balona, bo jak facet dostał z transport to co mu szkodzi może frajer kupi... :mrgreen: |
Autor: | ŻYTO [ 2010-03-07 13:59:36 ] |
Tytuł: | Re: Thundercat z bikemaster |
ciekawa sprawa. :evil: a ile zapłaciłeś za ten transport? tak jak piszeWojt@s: transport maja opłacony, to co im szkodzi pojechać .a może wcisną padakę komus. :evil: jak dla mnie to ten salon już dawno stracił jakąkolwiek renomę itp. może nieliczni coś tam fajnego i w miarę wartego wyhaczyli(nieliczni :!: ) ,ale reszta to szkoda gadać.sam nie wiem skąd tylu chętnych znajdują na te swoje "okazje". |
Autor: | skidmarks [ 2010-03-07 15:56:18 ] |
Tytuł: | Re: Thundercat z bikemaster |
"Dywanik" i ładne logo to nie wszystko. Na ścigacz.pl też jadą po bandzie z tą firmą. |
Autor: | Nemmo [ 2010-03-07 20:35:05 ] |
Tytuł: | Re: Thundercat z bikemaster |
Z drugiej strony patrzac, ja bym nie jechal ogladac ani jednego kota z bikemaster w tym roku bo wszystkie wygladaly na bardzo "zmeczone" tylko po spojrzeniu na fotki wiec..... |
Autor: | Yarek [ 2010-03-07 20:50:20 ] |
Tytuł: | Re: Thundercat z bikemaster |
No ja swojego kota kupiłem u nich (nie tego z pierwszego postu). Był to w sumie najsensowniej wyglądający kot jakiego miałem okazję oglądać (i do tego sezon w pełni). skidmarks napisał(a): Na ścigacz.pl też jadą po bandzie z tą firmą. kurde możesz zapodać linka bo szukałem w necie jakichś opinii i nic nie znalazłem Akurat będę oddawał na dniach swojego kota do warsztatu (kupiony w sierpniu 2009) na przygotowanie do sezonu, będzie w sumie to pierwszy bliższy kontakt z mechanikiem. Mam parę wątpliwości ale liczę, że wszystko ok. Jak będzie po wszystkim to dam znać co tam wyszło ;) ps. dziwię się handlarzykom, że wciskają taką chu...nię, przecież oni sami sobie szkodzą. Jeśli by się okazało, że z moim sprzętem jest coś nie tak (w sensie niezgodny z tym co mówili/pisali) to odwiedzę wszystkie fora w necie ze swoją opinią ma ich temat. A wątpię, że pomoże im to ze sprzedażą |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |