Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

co wy na to -czy warto !!!!!!!!!!!!
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=4&t=254
Strona 1 z 2

Autor:  czerez [ 2006-11-20 02:20:19 ]
Tytuł:  co wy na to -czy warto !!!!!!!!!!!!

Witam serdecznie

korzystając z okazji chciałbym się zapytać czy ktoś z was wie coś może o tym motocyklu


http://www.allegro.pl/item142680354__ya ... igla_.html

za wszystkie uwagi z góry dziękuję :D

Autor:  SIMON YZF [ 2006-11-20 17:06:30 ]
Tytuł: 

ja bym sie w niego niepakował!!! raz ze był malowany i po tak zwanej renowacjii zawieszenia szukaj cos innego czasem warto dolozyc jeszcze pare stowek i miec konkretnego sperzeta niemalowanego

Autor:  Kulus [ 2006-11-20 17:38:15 ]
Tytuł: 

ja mam malowany sprzet... bo w takim malowaniu jak mam ja nie kupisz... ale byl malowany bez przyczyny ... z racji checi posiadania czegos nietypowego ... ladniejszego :D

a wiec malowanie nie musi oznaczac ze byl po jakims dzwonie czy ze odrazu trup...

najlepiej pojechac i samemu ocenic maszyne...

Autor:  SIMON YZF [ 2006-11-20 19:23:42 ]
Tytuł: 

jezeli znasz motocykl to mozna kupic ale jezeli nieznam moto i jest malowany to jest jakas podstawa na blizsze poznanie motocykla.ja niechcialbym motocykla malowanego i szczeze twoj mi sie Kulus tez niepodoba heh :) bez urazy wole standardowe malowanie.

Autor:  Kulus [ 2006-11-20 19:48:00 ]
Tytuł: 

spox....kwestia gustu....

Autor:  SIMON YZF [ 2006-11-20 23:22:11 ]
Tytuł: 

dokładnie a ty kupiłes takiego czy sam malowales.i moje jest zdanie tez takie ze cieko bedziesz mial sprzedac takiego bo ludzie jednak coraz wiecej sie znaja i jednak wola te oryginaly bo z tego co widzialem jak ja chcialem kupic juz sprzeta wystwiales tez swojego :)

Autor:  Pytek [ 2006-11-21 13:08:22 ]
Tytuł: 

Simon? Zupełnie się nie zgadzam z Tobą. To, że lubisz oryginały to Twoja sprawa. Ale to właśnie profesjonalnie malowane maszyny mają wartość. Popatrz na profesjonalistów. Widziałeś żeby któryś jeździł na oryginale? Chyba tylko o cełow testowych.
A po za tym jeśli się ktoś zna na dwóch kółkach (piszesz że coraz więcej się zna ludzi na motorach) to nie ocenia jego stanu po malowaniu, więc skreślenie motoru tylko dlatego, że był malowany jest zasadniczym błędem.
Więc sprawę malowania pozostaw gustowi, a ocenę motocykla kimś kto się zna na tym.

Autor:  SIMON YZF [ 2006-11-21 15:43:58 ]
Tytuł: 

ja niemowie ze treba skreslic odrazu motocykl ktory byl malowany tylko trzeba sie blizej przyjzec a profesjonalisci np stunt niejedza na serjach bo pierw porozwalali seryjne motocykle to puzniej juz byle jakie malowania

Autor:  czerez [ 2006-11-21 19:29:31 ]
Tytuł: 

Myślę , że malowanie to indywidualna sprawa
i naprawdę dla mnie coć co się wyróżnia z tłumu zawsze było extra

Ale mi chodziło o to czy ktoś może coś wie o tym motocyklu
sprzedający jest z Namysłowa - może ktoś właśnie tam mieszka

Autor:  Kulus [ 2006-11-21 23:15:24 ]
Tytuł: 

SIMON ja wystawialem swojego bo byla mi potrzebna w miare pilnie kasa.... ale w miare szybko rozwiazalem swoj problem finansowy i wycofalem oferte sprzedazy...


Czerez niestety tego kota nie znam.... namysłow to chyba nie moje okolice...

Autor:  Pytek [ 2006-11-22 09:05:08 ]
Tytuł: 

Simon! Prawdziwy motocyklista kupuje oryginała i przeraba go na swoje potrzeby w tym maluje. Raczej nie pozwoliłyby sobie jeździć na takim moto jak z salono i nie daj Boże spotkać podobnego na drodze. To tylko tacy biedacy jak my myślimy że oryginały są najlepsze bo nie baźgrane. To tyle co do tematu.

Autor:  Groszek [ 2006-11-22 17:47:05 ]
Tytuł: 

a mi się bardzo podoba malowanie kulusa. Ogólnie w moim mniemaniu to, że motocykl był malowany w żaden sposób go nie dyskwalifikuje przy kupnie. rzeczywiście jedyne do czego moze skłonić to, ze wiemy, ze motocykl był malowany to dokładniejsze oględziny. Sam się przekonałem, ze naprawdę niewiele trzeba by podrapać motocykl i aby mu przywrócić blask niestety trzeba go pomalować i nie jest to wielka sprawa. Zastanawai mnie tylko to, że motocykl miał malowane felgi. do tego podchodzę z troszkę większą nieufnością.

Autor:  Groszek [ 2006-11-22 17:49:24 ]
Tytuł: 

poza tym widać po śladach na wydechu, ze motocykl prawdopodobnie miał niewielkiego szlifa.

Autor:  SIMON YZF [ 2006-11-22 19:01:59 ]
Tytuł: 

po pierwsze thundercata ciezko pokrzywic bo ma stalowa rame a plastkiki to rzecz gustu kazdy moze pomalowac jak chce wiec niema wiekszego problemu jezeli byl malowany gorzej jest z tylnim stelazem on sie dosc szybko wygina Pytekmy mamy idento sprzety i co niechcial bys mnie spotkac na dordze bo ja bym chcial 2 idento kotki kolo siebie to mi sie podoba.i moje jest wlasnie takie zdanie ze mi sie najbardziej seryjne kolory kazdego motocykla podobja a nie jakies aerografy sa wyjatki ale jednak jestem tradycjonalista i wole oryginalne :)

Autor:  adik25 [ 2006-11-22 21:06:46 ]
Tytuł:  thundercat

a ja własnie ten motor kupiłem i choć jes malowany to silnik naprawde igła i jedno jest pewne ze jest prosty. a to jest najważniejsze

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/