Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
kotek z warszawy https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=4&t=5742 |
Strona 2 z 3 |
Autor: | miąchal [ 2010-11-09 19:16:11 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy |
matekvw napisał(a): czyli kolega go zna Nie znam - ale na fotach owiewki ociekają szpachlą i lakierem... O stelażu przednim i spasowaniu nie wspomnę. Oglądałem na fotach ogłoszenie z podobnym kotem z Zielonki. Skoro na wierzchu jest rzeźba - dalej może być podobnie... :? No to oby było inaczej Misza. Niech się dobrze sprawuje. |
Autor: | misza [ 2010-11-09 23:05:35 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy |
miąchal napisał(a): Misza - ten kot to z Zielonki - w awatarze...?? tak, miąchal napisał(a): matekvw napisał(a): czyli kolega go zna Nie znam - ale na fotach owiewki ociekają szpachlą i lakierem... O stelażu przednim i spasowaniu nie wspomnę. Oglądałem na fotach ogłoszenie z podobnym kotem z Zielonki. Skoro na wierzchu jest rzeźba - dalej może być podobnie... :? Tak na fotkach wyglądał gorzej, sam się przejechałem z ciekawości go obejrzeć ale go kupiłem jednak. To co piszesz to prawda i sprzedawca tego nie ukrywał, owiewka przednia była lepiona, i malowana( ma ciutke inny odcien białego), stelaż też był zmieniany i nie jest za pięknie spasowany :? Zresztą historię całą znam ale nie będe się rozpisywał. Aktualnie moto jest rozebrane w kawałki, rama wygląda na nietkniętą. Po kupnie w weekend zrobiłem 500km bez żadnego problemu. Za to mechanicznie dużo lepiej, jeżdzi prosto nie ściąga nic nie drży itp. napęd świeży, silnik zdławiony był do lutego, chodzi elegancko, skrzynia bdb... do zrobienia z mechaniki mam tylko uszczelniacze lag bo prawa cieknie. Ale że jestem mechanikiem to dla mnie niema problemu ze stroną mechaniczną jak i kosmetyczną. Zrobię to sam po swojemu, a i tak malowanie chce mu trochę zmienić :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: |
Autor: | GoGi [ 2010-11-10 01:29:53 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy |
ruszhoffa_wiedźma napisał(a): GoGi napisał(a): zdjąć siedzenie zobaczyć czy jest komplet kluczy Kupiłem 10 letniego kota i klucze były =). Jak są to ok. Jak nie ma - będzie argument żeby się utargować na flachę. Generalnie brak kluczy nie boli z jednym wyjątkiem. Klucza do regulacji napięcia wstępnego tylnej sprężyny. |
Autor: | matekvw [ 2010-11-12 22:17:27 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy |
witam ponownie mam nowego kota na oku zkochałem się mam zdjęcia na kompie ale niewiem niemoge ich wkleić prosze o pomoc bo bym chciał go ocenić |
Autor: | matekvw [ 2010-11-13 19:24:11 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy reaktywacja |
Udało mi się wrzucić zdjęcia. Proszę oceńcie co o tym myślicie. Pozdrawiam :moto: [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] |
Autor: | wojtek_lbn [ 2010-11-13 20:33:00 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy |
a jaka cena, rocznik? Bo od tego zależy ocena też Z wyglądu no to powiem że po stanie tarcz sądząc przebieg jest nawet możliwy. Przyczepić się do czegoś ciężko, tylko zastanawiam się czy ktoś malował tylne plastiki i dla równowagi chciał zdjąć naklejki z przednich, czy też bawił sie z tymi naklejkami bo mu się nie podobały... |
Autor: | matekvw [ 2010-11-13 20:51:16 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy |
rok 97 za 7500 do opłat bo moto jest z włoch a naklejki gościu zerwał bo mu się niby niepodobały tak twierdzi gościu kóry go ma i twierdzi że jest w orygina. malowaniu :moto: |
Autor: | Jogi [ 2010-11-14 09:04:56 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy |
Kolego za ta cena masz u mnie zarejestrowanego tez 97 rok,zobacz fotki http://picasaweb.google.com/10410570604 ... Of1OOUpgE# |
Autor: | matekvw [ 2010-11-14 11:17:59 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy |
tak tylko kolega ma jusz ponad 50 tyś zrobione a tu o połowe mniej i co ważne udokumentowane :beer: |
Autor: | matekvw [ 2010-11-14 11:19:35 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy |
koledzy nikt się niewypowiada czekam na wasze opinie :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: |
Autor: | Nemmo [ 2010-11-14 13:02:58 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy |
matekvw napisał(a): tak tylko kolega ma jusz ponad 50 tyś zrobione a tu o połowe mniej i co ważne udokumentowane :beer: 25 tys 13 letni motocykl? :shock: :lol: 1900 km rocznie? jeszcze sciagniety z wloch :mrgreen: Dodaj jedynke z przodu :) Poza tym moto cale malowane, to widac. Dodatkowo naped mi sie nie podoba, niby na poczatku naciagu ale niektore ogniwa sa jakby pod skosem (pozapiekane, zasyfione?) |
Autor: | Jogi [ 2010-11-14 20:21:24 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy |
matekvw napisał(a): tak tylko kolega ma jusz ponad 50 tyś zrobione a tu o połowe mniej i co ważne udokumentowane :beer: Jak wierzysz w te 25 tys to oki,powodzenia |
Autor: | Luterq [ 2010-11-15 10:17:51 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy |
Nemmo napisał(a): 25 tys 13 letni motocykl? Czy to nasz nowy rekord ? :lol: W przyszłym roku mamy się spodziewać ze 90% moto będzie miało zamiast słynnych 34 tysięcy 25 ? Moto coraz starsze a przebiegi coraz mniejsze.... |
Autor: | misza [ 2010-11-15 13:53:26 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy |
Luterq napisał(a): Nemmo napisał(a): 25 tys 13 letni motocykl? Czy to nasz nowy rekord ? :lol: mój miał 28000km :lol: czy autentyczny to nie wiem, podobno zblokowany był do lutego b.r. ;) |
Autor: | miąchal [ 2010-11-15 15:27:47 ] |
Tytuł: | Re: kotek z warszawy |
Kalkulator nie kłamie... Jeżdżąc jak ciapa i tylko w niedzielę - załóżmy 100km 100km x przykładowe 7miesięcy po 4 niedziele = 2800km rocznie x 12 lat = 33600 Tyle nabije naprawdę leniwy i nielubiący moto człowiek... Ja pewnie na rowerze nabiję jakieś 5 tyś rocznie - a tylko na koło stawiam :lol: Pierwszy sezon na moto zamknąłem 14 tyś- od sierpnia do kwietnia :mrgreen: Drugi powoli zamykam - z 8 tyś... a w tym roku wyjątkowo mało latałem z różnych powodów... 5 tyś km rocznie to się po bułki do sklepu nawinie... Ale Polska krajem cudów i wszechobecnej nadziei :? |
Strona 2 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |