Proszę o pomoc w ocenie

Stefix7575 · **Napisane:** 2011-03-06 00:40:52

Znalazłem coś takiego: http://allegro.pl/yamaha-yzf-600-thunde ... 50337.html Proszę nie krzyczeć na mnie od razu, że za takie pieniądze nic nie można kupić co nadaje się do jazdy. Już tłumaczę swoje zapytanie:) Nie chcę kupić motocykla najniższym kosztem, bo zdaję sobie sprawę czym to się może skończyć, aczkolwiek ta oferta mnie zainteresowała. Co o tym sądzicie? Trochę rzeczy jest do zrobienia, stąd i cena niższa, ale pomyślałem sobie, że może lepiej kupić coś takiego, trochę włożyć kasy i pracy, ale wiedzieć na czym stoję i mieć przygotowany motocykl po swojemu. Jakie jest Wasze zdanie? Jakoś nie do końca wierzę ofertom typu "przygotowany do sezonu, po wymianie tego tego i tego, nic nie puka, nic nie stuka", bo później nie wiadomo co może z tego wyniknąć, a tu przynajmniej sprawa jest w miarę jasna.
Z góry dzięki za wszelką pomoc :)

Ada · **Napisane:** 2011-03-06 00:40:52

AdamSsS · **Napisane:** 2011-03-06 01:14:08

Oferta ciekawa . Z tego co wiem to jeden z forumowiczów też kupił za podobną cenę t-cata i nie narzeka . Jeżeli masz nie daleko to oglądnij . Widać że moto z Anglii i że ma swoje lata , ale cena myślę że adekwatna . Weź mechanika jeżeli silnik zdrowy rama prosta itp . I naprawdę trzeba mu zrobić to co pisze właściciel to dorazu pełen serwis oraz odrazy bym go rozebrał i odmalował . Jak za taką cenę to myslę że warto sie nim zainteresować przynajmniej pojechać oglądnąc i sprawdzić . Może akurat wyjdzie że się opłaca go wziąść i zrobić pod siebie .
A co do tych niby przygotowań do sezonu to wybacz ale to tka na 40% możesz w to ufać . Co prawda mozan wiele żeczy zrobić samemu tzw wymienić olej wyregulować zawory zmienić swiece filtry itp . Jak właściciel sam torobi to niech ci poakże rachunki nawet za głupie świece jak ni am to cóż ten jego serwis to zapomnij o nim . A jak robił w serwisoe to neich pokaże an to rachunki .

ŻYTO · **Napisane:** 2011-03-06 14:56:06

Sam nie wiem.
Powoli takie Tcaty schodzą z cenami do ceny dobrego roweru :? więc cudów nie ma co się spodziewać.ale warto sprawdzić co to za cudo. :)
A z tego co ja wiem -to forumowy kolega kupił za tyle- ale podstawowe inwestycje i tak wyszły pod 2 tys zł.więc i tak musisz przygotować się na dodatkowe wydatki.
Wypytaj ogłaszającego więcej info bo może wymaga więcej inwestycji niż jest w opisie.A mysle,że w 100% wymaga więcej.A ogłaszający to raczej żadny z niego właściciel - odkupił za grosze od kolegi z Anglii i opycha na handel w PL.

miąchal · **Napisane:** 2011-03-06 18:41:22

Napęd - 500, olej i filtr oleju - 150, świece -100, rozrząd i zawory - 250, płyn chłodniczy 50, płyn hamulcowy - 40zł, klocki przód - 200, tył około 80, olej i uszczelniacze do lag - 60 , opony ledwo na sezon - w przyszłym roku komplet - za około 700-1000zł, może sprzęgło - 250, dupereli do oczyszczenia i poprawek - bo rdza już się osypuje - sam zobaczysz.
Według mnie - szacunkowo - 1500zł na same materiały na wejście...
Jeśli się zacznie od podstaw robić - jak wojtASO przykazuje - łożyska w kołach, główka ramy, wahacz - 500zł
Opony 1000 no i ewentualnie sprzęgło , i duperelki wyjdą w praniu.
Dolicz robociznę - minimum 1000-1500zł jeśli chcesz moto dopieścić jak Wojt@s swojego kota.

Sam podejmij decyzję - i zastanów się czy masz zaufany warsztat - bo warsztatów robiących rzeźby nie brakuje - a i takie co policzą 2500zł na robotę przy całym moto - pewnie też nie mało.

Większość z nas ponosi te koszty - pytanie czy jednorazowo czy sukcesywnie w trakcie eksploatacji.
Ja bym pomyślał nad tym kotem - nie oszczędzaj 200zł na mechanika - dzięki jego opinii możesz zaoszczędzić sporo kasy :wink: Powodzenia

Stefix7575 · **Napisane:** 2011-03-06 20:53:05

Dzięki za pomoc. W kwestii wyjaśnienia może jeszcze. Jeżeli doprowadzenie sprzętu do przyzwoitego stanu wyniosłoby mnie w granicach 2500-3000zł to jest to dla mnie jak najbardziej do przyjęcia. Na sezon planuje coś kupić mniej więcej za 7k i moje pytanie bardziej miało na celu stwierdzenie czy lepiej kupić takie cudo jak z powyższego ogłoszenia i poświęcić kasę na remont/robociznę czy kupić coś droższego, w lepszym stanie od początku?

wojtek_lbn · **Napisane:** 2011-03-06 22:18:54

nie wiem kogo AdamSsS miał na myśli, ale ja też kupiłem Kota za 4500zł :) anglik, stan... no nie ukrywam że do ideału mu było daleko, tyle że nowy napęd, kapeć z tyłu nówka, owiewki całe i z kompletu, no i bez większych przygód wcześniej (ślizg miał, ale crashpad wszystko zebrał- widać po nim).

Tak naprawde rejestracja+zrobienie (w tym pełne przygotowanie do sezonu) go wyniesie razem koło 8000 (robiąc WSZYSTKO, niektóre rzeczy jeszcze by pojeździły więc byłoby pareset pln mniej), czyli cena zakupu zadbanej sztuki, ale wyszedłem z założenia że robie sprzęt dla siebie i nie na pół sezonu, więc jestem w stanie się podjąć takiego czegoś- wtedy będe miał 100000% pewności co i kiedy było wymieniane/robione (i że było).
aha, musisz brać pod uwagę robote- ja robie wszystko sam więc mnie to kosztuje tylko czas i czasem nerwy...

czy lepiej kupić w dobrym stanie czy robić? to już kwestia upodobań, ja lubie posiedzieć w garażu i coś porobić, a wręcz byłbym niepocieszony bez takiej opcji, więc wybrałem drugą opcje :mrgreen:

ps. u mnie na wejściu wiedziałem o tarczach, klockach z przodu i przedniej oponie, a jeszcze sporo (wydawało by się drobiazgów) doszło później... w tym z linku masz spory spis części do wymiany, więc może być drogo w sumie

AdamSsS · **Napisane:** 2011-03-07 14:04:55

wojtek miałem an myśli ciebie .

wojtek_lbn · **Napisane:** 2011-03-07 18:25:10

AdamSsS tak spojrzałem że nie za długo na forum jesteś i nie byłem pewny ;)
w takim razie poprzedni post czytać bez pierwszego zdania :mrgreen:

Stefix7575 · **Napisane:** 2011-03-30 11:56:09

Witam wszystkich:)
Pojawiam się z kolejną prośbą o ocenę sprzętu. Znalazłem coś takiego: http://allegro.pl/yamaha-thundercat-yzf ... 57741.html i nie wiem co o tym myśleć. Z zewnątrz poza tą niewielką przycierką wygląda chyba przyzwoicie, trochę niski przebieg jak na moje niewprawne oko, nie bardzo orientuję się co do kierunków i tylnej lampy czy to tak powinno być czy coś pozmieniane. No i cena. Chyba trochę za niska, a jeżeli adekwatna do stanu to moto pewnie miało jakąś przygodę. Co o tym myślicie?

Z góry dzięki za zainteresowanie:)

Pytania o motocykle umieszczaj w jednym swoim temacie, nie ma potrzeby zakładania kolejnych.
Nemo

AdamSsS · **Napisane:** 2011-03-30 13:25:35

hmm można bu go zlukać jak masz nie daleko . Opona z tyłu nie jest za wąska ?? . Pierwszy raz widzę aby zardzewiałą śruba od zabezpieczenai korka wlewu płynu hamulcowego , a w samym zbiorniczku chyba nic nie ma . Cena dość niska a przebieg no niski . Bez mechanika albo sprawdzenia w serwisie bym go nie brał .

Proszę o pomoc w ocenie

Thundercat - Forum główne

Kupowanie Thundercata

Thundercat - Forum główne

Kupowanie Thundercata

Kto przegląda forum