Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

pomożecie w ocenie?
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=4&t=8456
Strona 1 z 1

Autor:  cinnass01 [ 2011-11-11 18:43:34 ]
Tytuł:  pomożecie w ocenie?

właśnie dzisiaj sprzedałem moją yamaha xj600 i szukam sobie thundercata.

do wyboru mam 2 motory w pobliżu:
pierwszy:
http://otomoto.pl/yamaha-thundercat-yzf ... 54237.html

zachęcający rocznik i nawet niezły stan (nie przeraża mnie ten szlif, gdyż jest to łatwe do naprawy)

drugi :
http://otomoto.pl/yamaha-thundercat-M2958890.html
niby wszystko fajnie, ale 300 km w jedną stronę i do rejestracji.

koledzy, pomożecie ?;>

Autor:  rhazz [ 2011-11-11 19:06:39 ]
Tytuł:  Re: pomożecie w ocenie?

Po drugi nie opłaca się w ciemno jechać, szczególnie że po opisie niewiele wiadomo.
Co do 1 to ja bym odpuścił ze względu na to, że naprawa uszkodzeń to około 1500zł co w sumie daje 6800, a za taką kwotę to już jest w czym wybierać ;) Chyba, że masz dostęp do tanich części i lakierni :)

Autor:  cinnass01 [ 2011-11-11 19:27:52 ]
Tytuł:  Re: pomożecie w ocenie?

malowanie mam w granicach 350zł więc dosyć tanio. pękniętą czachę pospawam za 40 zł. możesz powiedzieć mi o jakie dokładnie części chodzi?;>

Autor:  miąchal [ 2011-11-11 20:26:02 ]
Tytuł:  Re: pomożecie w ocenie?

Odnośnie 1 - jeśli myślisz że pospawasz i poskładasz jak klocki lego - to się mocno zdziwisz - stelaż pod czache pręży i to widać - czyli albo przespawywanie albo drugi stelaż - używki - nie ma prostej - nowy 1100zł.
Jak chcesz dłubać a moto jeździ prosto - to pomyśl nad nim - po tarczach daje mu 60-70 tyś przebiegu - albo trenowanie stoopie :wink:

2 - mało widać - zadupek chyba przekoszony po tej przygodzie na lewo - bez powodu przedni błotnik też nie był zmieniany - trzeba by było dokładnie obejrzeć... przebieg wskazuje gruntowny przegląd - czyli min. 1000zł pęknie - rozrząd zawory i inne.... jak masz kasę i chęć na taniego kota do ogarniania - każdy się nada... - kwestia ile włożysz - powodzenia

Autor:  bartek-keks [ 2011-11-11 21:11:06 ]
Tytuł:  Re: pomożecie w ocenie?

Naprawde nieraz czytajac te wasze porady to zastanawiam sie jak wy kupowaliscie swoje sprzety... Z gory chlopakowi mowicie wszytko w ciemnych barwach ! Jezeli ktos nie ma wielkiego zasobu finansowego to motocykl jaki w ktorym trzeba cos zrobic jest dobry z tego wzgledu ze kilka miesiecy cierpliwosci na allegro popłaca wylapywaniem super okazji kupna czesci potrzebych do swojego nowo zakupionego sprzeta !

I tez nie ma sie co doszukiwac jakiegos drugiego dna jakis blachych wymian... Np tego wspomnianego błotnika ! moze komus pekł od kamienia albo cos w tym stylu i po prostu wstawil taki na sztuke ;/ A tutaj juz mowisz ze nie bez powodu ktos go musial wymieniac ! ( odrazu zalozenie ze motocykl byl przeciety na pół ! CHORE ! ) jakby tak patrzec to zadego sprzeta by nie mozna by bylo kupic !

Powodzenia w zakupie ! :)

Autor:  bartek-keks [ 2011-11-11 21:15:55 ]
Tytuł:  Re: pomożecie w ocenie?

Ja osobiscie wole zeby bylo widac po motocyklu ze byl normalnie uzytkowany niz ma byc wychuchany jak igla z salonu chociaz motocykl juz ma swoje lata.... Oczywiscie zdarzają sie oczywiscie takie okazje ale rzadko. Ja kupujac swojego fazera Patrzylem na silnik przede wszystkim bo to wedlug mnie jest najwazniejsze. A reszta mozna samemu poprawic jezeli sie ma troszke pojęcia.

Autor:  cinnass01 [ 2011-11-11 21:47:26 ]
Tytuł:  Re: pomożecie w ocenie?

powiem tak, nie mam zbyt wiele pieniedzy poniewaz sie ucze i nie pracuje jeszcze. jak na razie mam tyle zeby kupic jakis sprzet, ktory bede mogl przez zime robic sam albo z kolegami, mam bardzo dobre znajomosci w lakierni i tak naprawde place tylko za lakier. jak mialbym wiecej pieniedzy to pewnie nie spojrzalbym na te motory, serio:p ale jest jak jest trzeba sobie jakos radzic bo przeciez bez motocykla sie nie da zyc:p

Autor:  bartek-keks [ 2011-11-11 21:51:23 ]
Tytuł:  Re: pomożecie w ocenie?

Dlatego Cie rozumiem ... Nie kazdy moze sobie pozwolic na kupowanie i wybieranie sobie motocykli jak rekawiczki.
Nie kazdy jest prezesem albo mam ojca prezesa :P
Pozdro !

Autor:  miąchal [ 2011-11-12 09:53:15 ]
Tytuł:  Re: pomożecie w ocenie?

bartek-keks napisał(a):
A tutaj juz mowisz ze nie bez powodu ktos go musial wymieniac !


Bartku - piszę - to raz, w jakim kraju żyjemy?? - to dwa, zwyczajnie jestem wyczulony - bo na 10 oglądanych moto - 9 było po zdrowych przygodach - życie nauczy z czasem każdego.
Nie odradzam kupna - zwróciłem uwagę że to się rzuca w oczy - decyzja należy i tak zawsze do kupującego.
Tylko potem jest zdziwienie że remont wyniósł więcej niż by się kupiło droższego calaka.
Pytaj kogo chcesz - takie są realia. Ja wolę zapłacić i mieć spokój.
Tymczasem starałem się pomóc.

Autor:  cinnass01 [ 2011-11-12 13:09:27 ]
Tytuł:  Re: pomożecie w ocenie?

miąchal, i właśnie o ocene mi chodziło !:) dzięki wszystkim co się udzielali. a mam jeszcze takie pytanie czy malowanie pierwszego tcata jest oryginalne ?;>

Autor:  czarny [ 2011-11-12 14:31:32 ]
Tytuł:  Re: pomożecie w ocenie?

co do pierwszego moim zdaniem był malowany włącznie z bakiem(naklejka na baku nie w tym miejscu co powinna). i teraz druga przygoda i na allegro:/ dla mnie moto z malowanym bakiem od razu kwalifikuje się do odpuszczenia. pozdrawiam:D


http://otomoto.pl/yamaha-yzf-600-thunde ... 83674.html porównaj sobie miejsce naklejki.

Autor:  bartek-keks [ 2011-11-12 15:13:49 ]
Tytuł:  Re: pomożecie w ocenie?

cytuje : "Ja wolę zapłacić i mieć spokój."

On wlasnie nie ma z czego zapłacic i tylko o to mi chodzi a ogolnie miąchal to sie z Toba w 100 % zgadzam co do kupna motocykli w polsce ze co 2 jest po przygodzie tylko kwestia tez jakiej .Oczywiscie jezeli dla kogos wywrotka na parkingu przy 15 km/h to jest przygoda eliminująca kupno motocykla tylko dlatego ze poznej gosc pomalowal plastiki to pozdrawiam takich ludzi ! :D
Takich sytuacji jest tez duzo bo paru znajomym sie tak przydarzyło i potem tacy magicy przyjezdzali i mowili ze motocykl byl malowany bo go pół nie bylo po dzwonie

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/