Witam wszystkich bardzo serdecznie
Nazywam sie Ilona jestem mamą już prawie 21letniego Damiana który od urodzenia choruje na MPDz samodzielnie nawet nie siedzi . Damianek to takie duże dziecko cieszy się z drobiazgów a cierpi jak dorosły . Czasami chce mi sie wyć jak patrzę na cierpienie własnego dziecka . Jest coraz trudniej . Jako samotna matka nie jestem wstanie zebrać potrzebnej kwoty na leczenie Damianka a przede wszystkim na zebranie srodków które pozwoliły by mu ulżyc w cierpieniu . Wszystklo jest strasznie drogie a dopłaty z funduszu nie ma . Leczenie zębów czy turnus rehabilitacyjny trzeba opłacić z własnych srodków ./
Chocała bym prosić ludzi o wielkim sercu o zrozumienie i pomoc . Koszt turnusu to około 4000zł
błagam o pomoc odpowien na wszelkie pytania serdecznie tez zapraszam by nas odwiedzić i poznać Damianka osobiscie on uwielbia poznawać nowych ludzi .
Damiankowi mozna pomóc wpłacając nawet symboliczna zł na jego subkonto
Fundacja Dzieciom ,, Zdążyc z Pomocą ,,
Ul. Łomiańska 5 , 01-685 Warszawa
Bank BPH SA
15 1060 0076 0000 3310 0018 2660
z dopiskiem ; 34 Damian Lackowski darowizna na pomoc i ochrone zdrowia Wpłaty zagraniczne:
Kod SWIFT (BIC): BPHKPLPK
PL 48 10600076 0000321000196523 (darowizny w dolarach amerykańskich USD)
PL 11 10600076 0000321000196510 (darowizny w euro)
Czymże jest drzewo bez liści ? Czymże jest niepełnosprawny bez nadziei
Odbiera mu się wszystko
Czy tak być powinno ? Gdzie przyjaźń ? Gdzie zrozumienie ?
Odrzucony na bok im tylko zawadza. O nie ! Każdy, zwłaszcza on, ma równe prawa. To on poznał smak cierpienia, To on został zraniony.
|