Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Fzs 600 Czerwona strzała.
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=42&t=22663
Strona 3 z 4

Autor:  RadekF [ 2019-03-20 21:20:50 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

J@ck
powaga? zgubiłeś kufra? Kuźwa, musze wkleić wizytówkę w swojego;) swoją drogą to ta płyta wygląda tak se, dlatego przykręciłem ją naprawdę porządnie do stelaża. Pytanie do Ciebie mam o to, jak miałeś kufer do płyty przyczepiony? Tą śrubę w środku miałeś prawidłowo wkręconą? Sory za głupie pytanie, ale daj znać czy napewno mialeś wszystko tak jak trzeba - nie znam tej historii - a nie chciałbym jej powielić.

ja tam ze swojej Awiny jestem generalnie zadowolony, jedyne do czego się mogę czepić, to wkładka i zamek, ale nauczyłem się już go otwierać:)

Autor:  J@ck [ 2019-03-20 21:39:26 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

Śruby mam tylko w płycie kufer jest nie tkniety. Zgubiłem ale jak pisałem kierowca się zalogował i skontaktował ze mną. Godzinę przed wyjazdem postanowiłem nakleic naklejki z logiem i adresem forum. To mnie uratowalo. Jest patent na poprawienie docisku w kurze. Gumki które są (4 szt) wyciągnąłem z tych rowków i dałem na podstawę płyty aby była wyżej, nawiercajac otworki odpowiedniej średnicy. Tak wyglądało moto po zgubieniu kufra. Wypad do Zakopanego. Było szeroko i to przeszkadzało ale żeby nie ruszać kierunkowskazow podjąłem decyzję że chce mieć taki stelaż. Ogólnie awiny sprawdziły się na każdym wypadnie wraz żona.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
[ img ]

Autor:  misiakw [ 2019-03-21 12:16:16 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

J@ck napisał(a):
Kierowca ciężarówki go znalazł i zarejestrował się na forum aby mi go oddać

z tego podosu ja bym na kufrze nakleił numer do siebie. ten kierowca był naprawdę meeeega spoko - myślę że 70% społeczeństwa rozcieło by zamek i zabrało zawartśc sobie, nie pierdzieląc się z logowaniem i pisaniem...

Autor:  ahamay [ 2019-03-21 19:08:57 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

Też do FZS 600 założyłem kufer, najpierw chciałem oczywiście Givi ale ceny były z kosmosu, kupiłem więc K-max 50l za 300 zł, do tego stelaż Givi (jest to najgorzej wykonana część / akcesorium jakie kiedykolwiek miałem nieprzyjemność zakupić, przyjechało krzywe, wtedy potwierdziłem słuszność nie wydawania pieniędzy na kufer Givi/Kappa) oryginalną płytę z kufra sprzedałem za 50 zł bo nie pasowała do stelaża i kupiłem płytę Kappy.

Mieści 2 kaski, siedzi dobrze, po 2 paczki to było nie raz nie dwa.

Autor:  sfazowany [ 2019-03-21 19:18:33 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

Dziwna sprawa, wszystkie produkty givi/kappa ktore mam i ktore do tej pory widzialem są sobrej jakosci.

Wiadomo że bez kufra moto wygląda 100 razy lepiej, ale poza jazdą wokół komina to jednak bez kufra jest lipa, chyba że ktoś ma tankbag albo tailbag. Z plecakiem jest niewygodnie, nie dosc ze kurtka krępuje ruchy to jeszcze plecak... Plusem kufra jest to ze - przynajmniej ja tak mam - nie czuje zeby jakkolwiek wplywal na manewrowanie i stabilnosc moto przy normalnej jezdzie (poza shimmy na puszczonej kierownicy przy 80-70kmh).

Jesli mialbym wybierac miedzy awiną a uzywanym givi w podobnej cenie i pojemnosci to wybralbym givi. W przypadku szlifu mniejsze ryzyko ze z kufra zrobi się piniata.

Autor:  J@ck [ 2019-03-21 21:18:56 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

Sfazowany znajdziesz uzywke givi za 105 zł z przesyłką?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Autor:  sfazowany [ 2019-03-21 22:17:42 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

J@ck, nie bierz moich slow az tak co do litery. Kufra za 100zl osobiscie nie kupie bo uwazam ze jesli wkladam do niego elektronike i inne wartosciowe przedmioty za kilka tysiecy, to nie bede dziadowal kilka zlotych na kufrze. To jak kupic telefon za 2000 a pozniej zalowac 50zl na dobry pokrowiec. Mozna kupić jakiś żelowy za 5zl i miec w nosie jak wyglada i pasuje, ale jak dla mnie to jest brak konsekwencji. Ta awina wyglada okropnie i przypuszczam ze jak jest załadowana to wieko nie pasuje do dna i trzeba uciskać żeby się spasowało i zamknelo. Jesli stoją dwa kufry awiny i givi obok siebie to roznica w jakości jest oczywista. Nie namawiam do givi ani nie odradzam awiny, kazdy kupuje co chce. Ja bym wolal dolozyc i kupić choćby używany ale lepszy. Mi sie moto musi podobac bo po to je mam zeby doń wzdychać, kufer to brzydki dodatek wiec niech chociaz nie szpeci aż tak. U mnie też szału nie ma ale przynajmniej jak dla mnie nie trąci tandetą. [ img ]

Autor:  Rogal [ 2019-03-21 22:27:15 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

(poza shimmy na puszczonej kierownicy przy 80-70kmh).

Sorry, widzę że Twój kufer nie ma 110 litrów to co Ty wozisz kamienie :)
Ja mam 47 L też nie jeżdżę z nim dla ozdoby i o niczym takim nie ma mowy :shock:

Autor:  sfazowany [ 2019-03-21 23:33:21 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

No to gratki. Nie wyrywa mi kierownicy z rąk, poprostu buja kierownicą jeśli ją calkowicie puszczę hamując silnikiem. Do kufra wrzucam smar, ciuch na zmiane i blokade. Czasem jak jade do pracy to dodatkowo plecak ~10kg i buty, wiec w sumie wiecej niz zalecane. Juz kilka osob pisalo ze to normalne ze od kufra czasem wezykuje. Sklada sie tez na to troche innych rzeczy, stan gumy, cisnienie, stan zawieszenia, lozysk glowki, aerodynamika kufra itp itd. Jak zdejme kufer to efekt niemal calkiem zanika. Moze miec tez znaczenie jak "wiotki" jest ogon, jak podatny jest na skręcanie.

Znam też przypadek gdzie za duzy kufer nawet pusty powodowal w turystyku zmiane w oplywie powietrza powodującą odczuwalne wezykowanie przodu, problem ustal po zmiane kufra na mniejszy.

Autor:  Rogal [ 2019-03-23 09:11:33 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

Wszystko prawda ale z tym wężykowaniem to też nie przy prędkościach 70 - 80 a bardziej autostradowych.
Z shimmy czy nawet bujaniem kiery przy tej prędkości, ok w pewnych okolicznościach może się zdarzyć ale na pewno nie jest to norma jak piszesz.

Sorry Cinek za zaśmiecanie tematu. Kufer poprostu bierz najlepszy na jaki Cię stać i tyle.
Jak koledzy pisali to nie kask / pozdrawiam

Autor:  sfazowany [ 2019-03-23 09:34:58 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

Ok, racja, wyszedł OT, ostatnie mysli w kwestii kufra.
Wczoraj jezdzilem 1,5h po miescie, w kufrze mialem tylko smar wiec na pusto i przy zwalnianiu w zasadzie tylko odrobine kierownica zaczynala kolysac, nie bylo to nawet zbytnio widoczne tylko minimalnie odczuwalne. W tym sezonie mam inna szybe wiec mogl sie zmienic opływ powietrza, w trasach jak zaladuje kufer to sie przekonam. Motocykl z natury wezykuje przy kazdej predkosci a shimmy zaliczane w sporcie sa przy ogromnych przeciazeniach, tu przy zwalnianiu silnikiem praktycznie nie ma zadnych wiec byle pierdółka moze na to wpłynąć, nawet i powietrze rozepchniete przez czasze ktorej u Ciebie nie ma. Moze shimmy zabrzmialo dramatycznie a chodzilo mi o zwykle bujanie kierownicą, nie takie ktore powoduje wypadek. Jadac na trasie zblizajac sie z tylu do tira wjezdzajac w jego "tunel" czuc nagle spadek oporu i takie poszarpywanie lewa-prawa, to boczne rozepchniete podmuchy zaczynaja sie znow schodzic do srodka kilka metrow za naczepą. To samo tylko w mniejszej skali moze byc z owiewką i kufrem, przy pewnej predkosci podmuchy schodzace sie za moto trafiają prosto w kufer. W nakedzie kierowca jest owiewką i nie rozpycha aż tak powietrza tylko je bardziej szarpie.

Jesli kogos urazilem swoimi pogladami o awinie to przepraszam, nie chcialem nikogo zniechecac do zakupu. Zwykle wolę dozbierac i kupic cos solidniejszego ale wiem ze sa produkty tansze w pelni wartościowe gdzie nie ma sensu przeplacac.

Pozdrawiam :)

Autor:  sfazowany [ 2019-03-31 23:06:01 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

misiakw napisał(a):
Wkładkę mogę oddać za browara i koszt przesyłki.


Dziś zrobiłem to czego najbardziej się obawiałem czyli zagadalem się i zamknalem sobie kluczyki w kufrze. 20 min dłubania płaskim srubokretem i otworzyłem, oczywiście po wkladce została tylko dziura. Naturalnie kumple mieli bekę i co chwila wył alarm więc cała galeria miała chece pod samym wejściem :) nie ma to jak zaznaczyć swoją obecność w obcym mieście :)

@misiakw, czy oferta jest nadal aktualna? :)


Edit:
Za tydzien motobazar, wstrzymam sie z wkładką bo moze trafie w dobrej cenie kufry E36/E360 i wtedy kupie 3 wkladki pod 1 kluczyk :)

Autor:  misiakw [ 2019-04-01 16:10:12 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

sfazowany napisał(a):
@misiakw, czy oferta jest nadal aktualna?

w domu sprawdzę czy gdzies nie posiałem - ale chyba tak
sfazowany napisał(a):
Za tydzien motobazar, wstrzymam sie z wkładką bo moze trafie w dobrej cenie kufry E36/E360 i wtedy kupie 3 wkladki pod 1 kluczyk

nie ma sprawy, jak będziesz potrzebował to wal na priv bo tak jak mówiłem - miałem dwa boczne z jednym kluczykiem, centralny z innym i taniej mi wyszło kupić 3 nowe wkładki z tym samym kluczem niż kombinować z dorabianiem, nie pamiętam czy w końcu ta para poszła czy nie ale ten pojedyńczy jeśli dobrze pamiętam został.

Autor:  nimportequi3011 [ 2019-04-08 10:19:49 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

Moim skromnym zdaniem, FZS600 ladniej wygladaja bez takich dodatkowych owiewek :) Jak silniczek jest ladnie zadbany to trzeba pokazac :)

Autor:  cinek100 [ 2019-04-08 20:59:12 ]
Tytuł:  Re: Fzs 600 Czerwona strzała.

nimportequi3011 napisał(a):
Moim skromnym zdaniem, FZS600 ladniej wygladaja bez takich dodatkowych owiewek :) Jak silniczek jest ladnie zadbany to trzeba pokazac :)


Chyba masz rację może sprzedam owiewki bo silniczek zadbany :moto:

Załącznik:
IMG_20190330_173210_Easy-Resize.com (1).jpg [893.67 KiB]
Pobrane 293 razy

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/