Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=42&t=23373
Strona 11 z 25

Autor:  blue7 [ 2020-06-17 11:14:24 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

Przy okazji ostatniego weekendu miałem chwilę żeby zająć się przednim kołem, zmienić oponę i przeczyścic zaciski hamulcowe. Usunąłem również ten stary klej który był na śrubach z zacisków i gwintach.
Stara przednia opona byla mocno wyząbkowana przez co miala tendencję do wibracji przy okolo 70 km/h i powodowania shimmy.
Z doswiadczenia wszystkich opon które miałem wniosek jest taki że im opona ma bogatszą rzeźbę bieżnika i więcej nacięć tym bardziej będzie ona ząbkować wraz ze zużyciem. Seryjne Dunlopy mają więc wybitną do tego tendencję, czułem coraz bardziej uślizgi przedniego koła więc pomimo że opona nie była granicznie zużyta to ją wymieniłem. Nowa Pilot Road 5 zachowuje się całkowicie inaczej, podobnie jak tył ma bardziej owalny kształt i prowadzenie na niej to czysta przyjemność. Przez weekend zrobiłem 500 km żeby ja dotrzeć i znowu się zaprzyjaźnilismy, liczę że będę mógł na niej bardziej polegać w deszczu niż na seryjnych.

Co do czynności serwisowych to rozebrałem przednie zaciski, wyczyściłem tłoczki i nasmarowałem dokładnie. Wydaje mi się że teraz klamka przy wciskaniu jest dużo twardsza niż dotąd, w zbiorniczku wyrównawczym zauważyłem że pojawiły się dwa bąbelki przy oczku. Czy to możliwe że fabrycznie układ nie był całkowicie odpowietrzony? Hamulec teraz jest wyraźnie twardszy z przodu.
Złożyłem wszystko razem i zastosowałem tak jak fabrycznie klej czerwony do gwintów bo moment dokręcenia śrub zaciskow nie jest duzy - 35Nm.

[ img ]

Ogólnie to jestem zadowolony z wyboru Pilot Road 5 po raz drugi choć chodziła mi po głowie chęć wyprobowania Pirelli GT2 które są porównywalne. Wybrałem jednak sprawdzony model bo mam zaufanie do Michelin - jeżdżą w każdym moim pojeździe.

Autor:  rhazz [ 2020-06-17 11:36:31 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

blue7 napisał(a):
liczę że będę mógł na niej bardziej polegać w deszczu niż na seryjnych.

na deszczu jeździ się jak po suchym. genialna guma w prowadzeniu od deszczu po tor ;) pirelli angel gt też spoko ale na deszczu już pływają. PR5 tak ładnie odporwadzają wodę że nawet wjeżdżając w głębszą kałużę nie czujesz żebyś wjechał w wodę - co jest trochę zdradliwe. Ja tak wracałem zakopianką w dość mocnej ulewie i złapałem się na tym że mam cały czas na blacie ponad 120 a jadę...w bardzo dużym deszczu bo na moto było to zupełnie nie odczuwalne. Jak dojadę te hypersporty w mt10 to od razu zmieniam na pr5!

Autor:  blue7 [ 2020-08-06 19:37:15 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

Panie i Panowie :lol: witam po krótkiej przerwie!

Dużo się wydarzyło w tych trudnych czasach ale na szczęście możemy mówić o ogromnym szczęściu 8).

Przede wszystkim powiodła się kolejna wakacyjna Chorwacja tym razem wyspiarska i pomimo wszelkich obostrzeń, zakazów, nakazów i różnych takich normalnie odbyła się dwutygodniowa wyprawa na której naprawdę udało się skorzystać i zapomnieć o wirusach i innych problemach życia dnia codziennego. Śmiem twierdzić, że u nas w Polsce wszystko jest dosyć zwariowane na tym punkcie, ponieważ w krajach które przejechaliśmy życie płynie najnormalniej w świecie bez paniki nakręcanej przez media - a nawet jak coś się dzieje to jest to przyjmowane na spokojnie. Temat rzeka - nieważne.

Motocykl spisuje się rewelacyjnie, przetestowałem opony które w poprzednim poście dopiero co założyłem i wybór był bardzo trafny tak jak koledzy również potwierdzam PR5 - świetna guma!
Po całym tym wypoczynku wraz z narzeczoną przyjechaliśmy do Polski i czekały nas dwa trudne tygodnie na które przygotowywaliśmy się przez ostatnie dwa lata, tak więc jak po zdjęciach niżej możecie się domyśleć, że się pobraliśmy :)

Niektórzy powiedzą, że to niby nic, inni że to ogromna sprawa ale w każdym bądź razie plany motocyklowe mamy równie ambitne co życiowe więc ten wątek nadal będzie trwał ;)

[ img ]

Nie mogliśmy sobie odmówić w albumie ślubnym jakiegoś wątku związanego z motocyklem który naprawdę dużo wniósł do naszego życia i byćmoże też dzięki temu pewne rzeczy potoczyły się tak jak widać - i nie jest to związane z żadnym "wypadkiem przy pracy" ;).
Zatem na spokojnie zrobiliśmy sobie sami wesołe aranżacje w tym stylu i tak z sympatii do kolegów z forum dzielę się tymi dwoma zdjęciami.

[ img ]

Pozdrawiam serdecznie i pewnie do zobaczenia w Bieszczadach niebawem bo na pewno ktoś się tu będzie kręcił 8) ;).

Autor:  marcingda [ 2020-08-06 20:11:30 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

Pomyślności, wielu wspólnych lat i co najmniej tysiąca wypraw motocyklowych !!!!!!!!!!!

Autor:  Janusz81 [ 2020-08-06 22:44:07 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

Życzę Wam wszystkiego dobrego na nowej drodze życia :)

Autor:  sfazowany [ 2020-08-07 00:16:34 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

Fantastycznie Blue! Wielu wspólnych kilometrów i gratulacje :D ja jestem 7 lat po ślubie i bardzo jestem happy, jestem zakochany tak jak 10 lat temu. Trochę Wam zazdroszczę że moto to Wasza WSPÓLNA pasja, ale może u nas też z czasem to się zmieni...

Mam też nadzieję że wypijemy kiedyś wspólnie piwko ;)

Autor:  strażak [ 2020-08-08 06:45:14 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

Pogratulować sformalizowania związku , a także wspólnego motocyklowania :clap:

Autor:  stiven [ 2020-08-08 22:28:21 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

Wszystkiego najlepszego na wspólnej drodze życia :)

Autor:  blue7 [ 2020-08-09 20:16:35 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

Panowie, dziękujemy bardzo za miłe słowa! 8)

Dziś pośmigałem po Bieszczadach i jestem zdumiony, że na najdynamiczniejszej mapie A uzykuję niższe spalanie niż na standardowej. Powoli zaczynam rozumieć zasadność tych map i sens dawania użytkownikowi wyboru na której chce jechać. Zdaję sobie sprawę, że te fabryczne nastawy moża zmodyfikować customowo i "uwolnić" potencjał Tracera ale tak jak A na dzikie zakręty jest super, tak do miasta standard jest odpowiedniejszy bo jazda jest bardziej płynna i dla jako takiego przemieszczania się optymalnie działa wybór pomiędzy tymi mapami. Deszcz "B" natomiast nigdy nie był przeze mnie używany ale już czuję na czym różnica polega - jednak ktoś to mądrze zaprojektował.

Autor:  sfazowany [ 2020-08-09 23:26:32 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

Może na A jesteś delikatniejszy żeby nie szarpało motocyklem i wtedy mniej pali?

Autor:  marcingda [ 2020-08-09 23:30:46 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

wg mnie właśnie A jest najbardziej szarpiący

Autor:  blue7 [ 2020-08-10 13:35:01 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

marcingda właśnie o to chodzi że tak jest i to jest dobre na krętych serpentynach że gaz jest czuły, natomiast w miescie bardziej komfortowy jest standard bo jazda jest bardziej płynna.

sfazowany trochę to śmieszne bo zasady ecodrivingu mówią żeby nie jeździć gwałtownie tylko płynnie natomiast na bardziej dynamicznej mapie szybciej osiągają prędkość przelotowa która jest docelowo utrzymywana i to też wpływa na zmniejszone zużycie paliwa.

Autor:  hevimental [ 2020-08-10 13:36:28 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

blue7 napisał(a):
Panowie, dziękujemy bardzo za miłe słowa! 8)

Dziś pośmigałem po Bieszczadach i jestem zdumiony, że na najdynamiczniejszej mapie A uzykuję niższe spalanie niż na standardowej. Powoli zaczynam rozumieć zasadność tych map i sens dawania użytkownikowi wyboru na której chce jechać. Zdaję sobie sprawę, że te fabryczne nastawy moża zmodyfikować customowo i "uwolnić" potencjał Tracera ale tak jak A na dzikie zakręty jest super, tak do miasta standard jest odpowiedniejszy bo jazda jest bardziej płynna i dla jako takiego przemieszczania się optymalnie działa wybór pomiędzy tymi mapami. Deszcz "B" natomiast nigdy nie był przeze mnie używany ale już czuję na czym różnica polega - jednak ktoś to mądrze zaprojektował.


Miałem podobnie jak ujeżdżałem Aprillie Shiver, najmniej paliła na mapie Sport i jak najmocniej w planik dostawała.

Autor:  Simfan [ 2020-08-10 22:57:36 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

Cześć.
Dopiero teraz gratki, mimo,że posta napisałem wcześniej ale moje IP było zablokowane :evil: .
O! ho ho! Co masz mieć lepiej :lol: .
Mnie się wydaje, nie!, jestem o tym przekonany. Ogromne szczęście ma to forum, że w jego skład wchodzą ludzie tacy jak Ty, otwarci i szczerzy, którzy potrafią jeszcze tak zwyczajnie cieszyć się i dzielić się swoim szczęściem z innymi, tak naturalnie, bez zbędnego pudru. Zarówno w wyprawach, oraz co ważniejsze w życiu codziennym, życzę Wam zawsze gładkiej, szerokiej drogi prowadzącej do celu. Oby dzisiejsza radość i zadowolenie nigdy Was nie opuszczało.
P.S. I jak tu nie mówić, że motocykl daje ludziom szczęście :D . Gratulacje.
Jak pomyślę, że ja mam już 27 letni staż.....i to cały czas z tą samą :lol:

Autor:  blue7 [ 2020-10-16 20:02:18 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

Wygląda na to, że już na dobre można zrobić konserwację moto na zimę i tak zamierzam widząc co się dzieje dookoła :sniper:.
Ostatnio każdy weekend wyciskałem jak cytrynę byle pojeździć i odkuć się za parszywą wiosnę która nie była łaskawa dla nas - motocyklistów. Sezon szczęśliwie udany, mnóstwo fajnych przeżyć i tysiące kilometrów do przodu, wszystkie szczęśliwe 8). W motocyklu nic specjalnego nie robiłem, po prostu cieszyłem się jazdą od zmiany opon na wiosnę tylko taki algorytm: jazda, tankowanie, mycie, woskowanie > jazda > repeat 8).

W międzyczasie zrobiłem kolejny wymagany serwis po 20.000 km i chciałbym tutaj pochwalić serwis Yamahy w GOC Rzeszów, bardzo rzeczowo zaopiekowali się moim moto i fajne mają podejście. Motocykl nie wymagał żadnych specjalnych czynności, wymieniony olej, uzupełnione płyny i nie kosztowało to jakoś specjalnie dużo a mam spokój ducha że wszystko jest zgodnie ze sztuką i warunkami gwarancji. Wielkie plany jakie miałem na ten rok przechodzą na przyszłość i idzie zima to cieszę się że będzie czas na zbieranie know-how i przygotowania.
Z motocykla jestem super zadowolony, bardzo, bardzo trafiony wybór jak na moje (i nasze w kontekście konfiguracji jaką zazwyczaj jeździmy) potrzeby. Po takim dystansie czuję, że ten motocykl to przedłużenie moich rąk i nóg i szczęśliwie spełnia on założenia z jakimi wyjechałem nim z salonu. Nie dziwi mnie też całkiem spora liczba Tracerów i MT09 które spotykam na drogach, niektórzy wykorzystują je w pełni turystycznie natomiast inni bardziej w sportowym stylu i fajnie że ten model jest godnym następcą Fazerów.

[ img ]

Widząc jakie fajne koledzy wrzucają zdjęcia w dziale "fotografia" chciałem też coś wrzucić od siebie bo lubię cykać zdjęcia od wielu lat, jednak ostatnio natłok spraw nie pozwala mi zajmować się też ich edycją. Korzystając z wolnej chwili wrzucam jedno z moich ulubionych miejsc w rejonie Bieszczad, szczególnie w tym roku często tam bywałem ze względu na świetne widoki, bardzo dobrej jakości drogi i względnie mały ruch samochodowy, co innego my - motocykliści :lol: - to chyba najpiękniejsza strona od której można wjechać w te strony i tak jak czasem kogoś spotykałem z daleka to nie dziwię się że nie mały kawałek przejechał żeby sobie tutaj trochę pojeździć.

[ img ]

Jest to mniej więcej ten odcinek pomiędzy Czaszynem a Komańczą (https://goo.gl/maps/2QcxV7nZL9ANZeCu6) który tak naprawdę jest tylko fragmentem dłuuugiej trasy ale jakoś szczególnie go polubiłem w ostatnim czasie, trochę też ze względu na ciekawe miejsca w okolicach które są mniej oczywiste. Od 3-4 lat Bieszczady przeżywają prawdziwe oblężenie i trudno jutro trochę tak w spokoju pojeździć żeby nie trzeba było przeciskać się pomiędzy samochodami co osobiście odbiera mi trochę frajdę z jazdy, dlatego zmusza to poszukiwania bardziej atrakcyjnych lokalizacji pod względem samej jazdy. Zachęcam również do wizyt na Słowacji która raczej nie kojarzy się naszym motocyklistom zbyt dobrze ale tam też drogi w ostatnim roku zostały bardzo poprawione tuż przy granicy, widoki cudowne a w weekendy praktycznie jest pusto i aż dziwi mnie że na odcinku 50 km minę może ze dwa motocykle i to na obcych blachach.

[ img ]

Tutaj można wypocząć, są świetne miejscówki a i lokalnie można znaleźć dobre lokale żeby coś zjeść, miło spędzić czas (polecam google maps jako źródło wiedzy gdzie i co). Na koniec zdjęcie z ostatniej niedzieli, bowiem jesień już ostro wchodzi w te tereny i raczej już mało prawdopodobna będzie jazda patrząc na temperatury i warunki pogodowe trzeba nakryć moto pierzyną do wiosny :wink:.

[ img ]

Pozdrawiam serdecznie!

:moto:

Strona 11 z 25 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/