Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2020-05-27 00:37:39 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2017-02-23 13:22:05
Posty: 97
Lokalizacja: Inowrocław
Płeć: Mężczyzna
Telefon: play
Obecne moto: FZ6 S2
Witam wszystkich.
Minęły już 3 lata od kiedy jestem z Wami i aż wstyd, że dopiero teraz zaprezentuję moją czarnulkę :oops: Sprzęt z 2009r pierwsza rejestracja w sierpniu 2010r. Jestem trzecim właścicielem. W chwili zakupu przebieg 10,5 kkm( oby prawdziwy). Poprzedni właściciel przez 5 lat zrobił ok.2,5-3 kkm i nie przekraczał 130km/h. Jak go zobaczyłem i poznałem to mu uwierzyłem :wink: . Pierwszy posiadacz uzbroił Fazerkę w owiewki GT z serwisu Yamahy-bajońskie pieniądze jak za kawał plastiku. I to by było wszystko z dodatków :D . Ciekawostką przy zakupie była możliwość odbycia jazdy testowej bez kasy ( a był to luty, około zera i w nocy poprószyło, ale minimalnie śniegiem). W trakcie negocjacji gdy utknęliśmy !! o 1.000zł !! jeszcze lepsza była propozycja wzięcia motocykla bez kasy na 2 tygodnie i późniejsza zapłata w cenie sprzedającego. :lol: Niewiarygodne, ale to prawda.
Pierwsza posiadaczka uzbroiła Fazerkę w owiewki GT z serwisu Yamahy-bajońskie pieniądze jak za kawał plastiku. I to by było wszystko z dodatków :D Zdjęcia Fazera w chwili zakupu:

[ img ]


zdjęcie do ogłoszenia robione wcześniej, latem

[ img ]


i już w domu

[ img ]

[ img ]


tutaj, w parze z gixem mojego syna

[ img ]

Sorry za jakość zdjęć, ale telefon już stary a fotograf ze mnie żaden. Motocykl zakupiony z myślą o jeździe dla przyjemności wokół komina. Niestety albo raczej stety poglądy się zmienia. Teraz się odważyłem zapisać na wyjazd w Bieszczady, więc będę musiał go wyposażyć w odpowiednie akcesoria do podróży, siebie oczywiście też. Jak dla mnie to wyzwanie :geek: .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FZ6 S2 FAZER Simfana
PostNapisane: 2020-05-27 00:37:39 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2020-05-27 07:09:31 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2020-01-17 10:33:17
Posty: 71
Lokalizacja: Mosina
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2 GT
Mam takiego samego kocura :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-27 12:04:17 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2014-08-17 12:43:43
Posty: 1156
Lokalizacja: Przemyśl
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Tracer 900 GT 2019
Po pierwsze gratulacje tak upolowanego egzemplarza :D fajnie wygląda w tych owiewkach to dość rzadki widok. Mój Fazer wyglądał podobnie jak kupowałem, nie dziwię się że na tych fabrycznych Bridgestonach nie pojezdzili poprzedni właściciele za wiele, dopiero Ty zrobiłeś z tym porządek ;)

3mam kciuki za pogodę i oby do zobaczenia gdzieś w Bieszczadach! :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-27 12:49:54 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1068
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Gratuluję super egzemplarza :D :D :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-27 17:39:34 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2015-03-27 22:44:10
Posty: 284
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fazer 04
Zazdroszczę takiego egzemplarza. Prawie nówka!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-27 19:24:52 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Przyznaję, że z tymi owiewkami wygląda naprawdę nieźle!

historia zakupu też ciekawa :)

czy wydech masz zrobiony u Edka?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-27 21:39:16 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2017-02-23 13:22:05
Posty: 97
Lokalizacja: Inowrocław
Płeć: Mężczyzna
Telefon: play
Obecne moto: FZ6 S2
Dzięki chłopaki, miło to przeczytać. Teraz prawie nówką już nie jest, właśnie dziś na zegarze pojawiło się 30.000km.
blue7 Michały PR5 są dla mnie tak dobre, że tylko strach nie pozwala mi ich w pełni wykorzystywać :D Ale cały czas trenuję :wink: . Na pewno się spotkamy, tylko jeszcze nie wiadomo czy w ten zaproponowany weekend. Teraz owiewki mam ściągnięte bo po raz pierwszy wyczyściłem kolektory. Jestem zszokowany efektem i trochę mi szkoda je zasłaniać.

[ img ]

Sfazowany masz rację, wydech robiony u Edka, naklejek nie dawałem bo to nie w moim stylu. W związku z tym zakupiłem też polecane przez Ciebie zatyczki Alpine. Jest dużo lepiej ale podobnie jak niektórzy forumowicze mam problem. Czasami nie mogę ich wepchnąć, szczególnie do lewego ucha, mało go nie urwę :lol: Czasami wypadną podczas jazdy i jest głośno, szczególnie w przedziale 6-8 tyś obrotów. W ogóle, to przy tych obrotach silnik przekazuje wibracje i odczuwam na kierownicy mrowienie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-28 01:15:37 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
No niestety te mrówki na kierownicy wykańczają mi wciąż telefony w uchwycie, albo pada optyka kamery albo np wibracja zaczyna zgrzytać. Jak juz będę miał rezerwowy telefon który jest wodoszczelny i udźwignie jednocześnie mapy google i yanosika to będę go uzywał jako taką nawigację motocyklową bez karty sim albo tylko z kartą do internetu, żeby oszczędzić zdrowia mojemu aktualnemu dobremu telefonowi.

Kolektory wyglądają jak nowe ;) w tych owiewkach wygląda oryginalnie, z tymi kolektorami to ładny komplet.

Co do zatyczek to te silikonowe mogą się wysuwać jeśli w uchu jest woskowina, nie mowie o brudnym uchu ale nawet taka normalna ilość powoduje ze jak ucho sie spoci to zatyczka potrafi sie wyślizgiwać. Niestety zatyczki trzeba regularnie myć mydłem, przed wyjsciem na moto dodatkowo czyszczę ucho papierem. Wtedy zatyczka wchodzi ciężko ale na bank się nie wysunie. Żeby ułatwić sobie wkładanie to drugą ręką ciągnę czubek ucha w kierunku czubka głowy, zdecydowanie łatwiej wtedy się wsuwają, przy wciskaniu delikatnie nimi kręcę.

Wolę całą tą ekwilibrystykę niż zmęczenie słuchu od dudnienia wiatru.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-28 07:22:43 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1068
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Simfan napisał(a):
W ogóle, to przy tych obrotach silnik przekazuje wibracje i odczuwam na kierownicy mrowienie.

nie narzekajcie, proponuję przejechać za jednym razem ponad 1000km V2, wtedy jest problem z utrzymaniem piwa w ręku :lol: :lol: :lol:
Tracer mimo braku jednego cylindra pod względem wibracji jest całkiem OK


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-28 08:35:24 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Jeździłem w niedzielę kolegi tracerem 900 i kurcze na 6 biegu przyspieszając dynamicznie od 80-100kmh wibracje są naprawdę mocne! Silnik sprawia wrażenie mocno niezadowolonego z takiego traktowania, doprasza się o redukcję 1 lub nawet 2 biegów. Niby jest elastyczny bo przyspiesza z tych obrotów ale robi to szorstko. Fz6 jest gładka a te wibracje niby są słabe ale o męczącej częstotliwości. Na początku jeżdżenia często drętwiały mi dwa małe palce prawej dłoni, jakiś czas temu to ustało. Niedawno na próbę zdjąłem risery kierownicy (ok 3cm) żeby zobaczyć czy na pewno mi służą i mrowienie od razu wróciło, czyli albo zmieniają sposób rozchodzenia się wibracji, albo delikatnie zmieniają kąt nadgarstków i napięcie mięśni w dłoni.

Najgładszy silnik jaki do tej pory miałem okazję poznać to ten w cbf1000...

Wibracje z dwucylindrowców rzeczywiście są inne ale nie mam aż takiego doświadczenia, najwięcej v2 jeździłem kolegi sv650 ale tam nawet po paru godzinach nie czułem żadnych dolegliwości. Tenere 1200 i Thruxton 1200 również po paru godzinach testów nie dokuczały.
Z żalem stwierdzam że najmocniej wibrujące silniki które znam to Tiger 800 i tracer 900.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-28 08:52:01 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1068
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
sfazowany napisał(a):
Jeździłem w niedzielę kolegi tracerem 900 i kurcze na 6 biegu przyspieszając dynamicznie od 80-100kmh wibracje są naprawdę mocne!

ja z taką prędkością to nawet nie jeżdżę na 6 biegu nie mówiąc już o przyspieszaniu, silniki 3 cylindrowe muszą mieć obroty, w praktyce jest tak, że wyprzedzając tracer-em redukuję zwykle dwa biegi, jak jeździłem większymi pojemnościami to zwykle o jeden (no chyba że była potrzeba przyspieszyć szybciej), nawet jeśli nie jadę jakość szczególnie dynamicznie to zwykle przed zakrętem też redukuję bieg z 6 na 5.
Dlatego uważam, że 6 powinna być dłuższa, tracer prędkość maksymalną osiąga na 5 biegu, ostatni powinien być tylko do otrzymywania dużych prędkości przy możliwie niskich obrotach
niestety ilości cylindrów nic nie zastąpi, mam porównanie w samochodzie, kiedyś 6 teraz 4, obecnie wyższa moc i moment ale kultura pracy bez porównania
co do 2 cylindrów to w VTR silnik pracował delikatnie mówią dość ordynarnie, w moto guzzi lepiej to wyglądało ale przy dalszych trasach odczuwałem skutki drgań


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-28 15:34:59 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Jasna sprawa że można zredukować, mimo wszystko od motocykla posiadającego większą pojemność i ponad 100 koni spodziewałem się większej swobody w korzystaniu z zakresu obrotów niż w swoim fz6 gdzie czasem na leniwca przejadę wioskę 50kmh i później rozpędzę się do normalnych 100-120 bez żadnego protestowania ze strony silnika.

Głównie moja chęć zmiany moto to kwestia ergonomii, ale zaraz w kolejce druga stoi elastyczność gdzie liczę na to że w większej pojemności choćby awaryjnie będę mógł dynamicznie przyspieszyć tam gdzie nie będzie czasu nawet na redukcję.

Pewnie że można z tych prędkości przyspieszyć na 3-4 biegu i fz6 też przyzwoicie wtedy przyspieszy, tylko trochę mnie zaskoczyły te wibracje. Na jeździe testowej tracera gt jak cisnąłem po obrotach to nie zwróciłem na to uwagi, zauważyłem to dopiero teraz przy spokojnej jeździe w kolumnie innych pojazdów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-28 19:54:52 
Legenda forum

Dołączył(a): 2010-11-08 15:23:23
Posty: 2331
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Note 10+
Obecne moto: KTM 1290 SAS
sfazowany napisał(a):
Głównie moja chęć zmiany moto to kwestia ergonomii, ale zaraz w kolejce druga stoi elastyczność gdzie liczę na to że w większej pojemności choćby awaryjnie będę mógł dynamicznie przyspieszyć tam gdzie nie będzie czasu nawet na redukcję.

fz8 albo fz1 - to jest dokładnie to czego szukasz ;) jedziesz 70 na 6biegu nawet bez żadnych protestów po czym bez redukcji odkręcasz i płynnie odjeżdżasz :)
To mnie teraz przeraża w mt-10 - jak tylko miniesz się z obrotami i masz 1-2za mało - to zaczyna wibrować zamiast jechać :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-28 20:09:48 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1068
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
sfazowany napisał(a):
tylko trochę mnie zaskoczyły te wibracje

wpada w wibracje i nie da się tego ukryć, jeśli Tobie to przeszkadza to musisz rozglądać się za 4 cyl a jeszcze lepiej 6 (ale tu chyba nie ma za dużego wyboru, BMW1600GT jest mega fajne)
generalnie tracer wg mnie jest jak na niewielką pojemność dość elastyczny, zawsze porównuję silniki motocyklowe do wyczynowych samochodów i muszę powiedzieć że przy podobnych lub nawet wyższych mocach z pojemności (na korzyść motocykli) silniki zachowują się nadzwyczajnie kulturalnie, w miarę liniowo oddają moc i moment, są zadziwiająco elastyczne.
Pamiętam jak przesiadłem się z GPZ1100 na VTR, pojechałem na Kaszuby na jazdę próbną, całą drogę powtarzałem "Coś ty zrobił!!!!" tym nie dało się jechać, szarpanie, całkowity brak chęci pracy na niższych obrotach nie wspomnę już o momencie hamującym. Ostatecznie honda została u mnie na 10 lat i uważałem ją za najlepszy sprzęt na świecie.
Nie pamiętam już jak chodził Tiger ale podejrzewam że poziom drgań był podobny. Na pewno nie bierz pod uwagę silników R2 bo tam kultura pracy jest znacząco niższa a do tego (jak dla mnie) koszmarne po względem akustyczny.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-28 21:15:37 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
A widzicie, mnie właśnie najbardziej ciągnie do twinów i w lekki teren więc fz1 niestety odpada. Czy twin rzędowy czy V to już nie ma aż takiego znaczenia, R2 też potrafi dobrze brzmieć. Już pisałem parę razy że np triumphowy silnik Bonneville 1200 to majstersztyk pod wieloma względami, od dźwięku przez fanatyczną pracę gazu i skrzyni, bardzo przyjemne wibracje i wszechobecny moment obrotowy.... Na razie jedyny Adventure z tym silnikiem to scrambler. Obawiam się że inny sprzęt tego typu na tym silniku nie powstanie bo on sporo razy jak na osiągi więc moto o masie 250kg żeby mogło sensownie konkurować to musi mieć więcej niż obecne 90km. Wciąż czekam na testówkę tigera 900 (tu bardziej z ciekawości) i w międzyczasie zerkam na oferty tenerki 1200 i gieesa 1200 w rocznikach 2012-14.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org