Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Podsumowanie sezonu 2020
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=5&t=24042
Strona 1 z 2

Autor:  marcingda [ 2020-10-31 18:40:49 ]
Tytuł:  Podsumowanie sezonu 2020

Zrobiłem dzisiaj rundkę po Kaszubach, jakieś 300km i to chyba już koniec regularnego jeżdżenia. Pewnie jeszcze będą ciepłe dni i będzie można wyjechać ale nie ma co się oszukiwać - jest już po sezonie. Dla mnie ten "dziwny" 2020 rok pod względem motocyklowych był wyjątkowy bo zmienilem motocykl :D :D :D . Łącznie przejechałem około 22350km, z czego tracer-em 13850 i BMW 8500. Poza tradycyjnym wyjazdem do Włoch, opóźnionym o miesiąc nie byłem nigdzie dalej. Głownie poruszałem się po Mazurach (byłem tam kilkanaście razy), 2x okolice Lublina, byłem też w zachodniopomorskim, reszta to wokół komina. Najważniejsze to że sezon był bezpieczny. W listopadzie będę czekać jeszcze na ładne dni, a pod koniec miesiąca wymienię oleje oraz filtr powietrza i będziemy czekali na wiosnę.

Autor:  Rafal Odo [ 2020-10-31 18:57:01 ]
Tytuł:  Re: Podsumowanie sezonu 2020

Tylko pozazdrościć tylu kilometrów w sezonie. Mi wpadło 7860 km, były Mazury, Podlasie, Bieszczady, Bory Tucholskie z namiotem, Tatry od strony Słowackiej, Budapeszt, i kilka mniejszych jednodniowych wycieczek. Moto pogłaskane, przykryte stoi w ciepłym garażu, czeka na cieplejsze dni - a może jeszcze uda się wyskoczyć na chwilę w tym roku :)

Autor:  rhazz [ 2020-10-31 21:57:49 ]
Tytuł:  Re: Podsumowanie sezonu 2020

5tys na fazerze potem 4tys na mt-10 i sezon zakończony bombą...
Nie byłem dalej niz 300km od Katowic niestety.
Sezon zakonczylem 3.10 rozwalonym mtkiem zlamana reka i kilkoma kolejnymi miesiacami leczenia :/
Na poprawe humoru...kupilismy dzis z zona Jeepa Grand Cherokee do zabawy poza asfaltem :p

Autor:  marcingda [ 2020-10-31 22:29:29 ]
Tytuł:  Re: Podsumowanie sezonu 2020

rhazz napisał(a):
Na poprawe humoru...kupilismy dzis z zona Jeepa Grand Cherokee do zabawy poza asfaltem :p

gratulacje!!!, fajna zabawka jeśli poza asfaltem
my chcemy w grudniu też kupić nowe auto, żona zafiksowała się na SUV-a i nie mogę jej odwieźć od tego pomysłu, dla mnie idealne auto rodzinne to średniej wielkości, szybkie kombi RWD

Autor:  Cimaj [ 2020-10-31 23:04:19 ]
Tytuł:  Re: Podsumowanie sezonu 2020

marcingda napisał(a):
szybkie kombi RWD

Czyli dalej ciśniesz w BMW :), o Gwiazdora Cię nie posądzam. U mnie sezon się nie kończy, w sumie to nawet nie wiem ile miałem na liczniku w styczniu 2020 :). Zeta kupiłem na koniec czerwca 2018 i miał 10kkm a na dzień dzisiejszy jest 45kkm. Jutro szykują się Mikołajki i kuszą mnie cały czas Bieszczady na dwa dni. Dopóki nie będę widział z rana zmarzliny to latam. Ale fakt jest taki że już ludzie w samochodach odzwyczaili się od patrzenia w lusterka, od naszej obecności na drodze. Trzeba uważać.

Autor:  sfazowany [ 2020-11-01 08:20:59 ]
Tytuł:  Re: Podsumowanie sezonu 2020

Nawet jak jest ładna pogoda to już pod nosem marudzę i troche mi się nie chce, w zasadzie w tym roku już mam dość marznięcia i ubierania się jak na sybir. Bylem w tym roku na 3 wiekszych krajowych wycieczkach, na kazdej zmokłem do gaci i upociłem się jak palacz w kotłowni, malo było wyjazdów w fajną temperaturkę w sam środeczek zeby lekko sie ubrać i bylo fajnie :) nastawiam się jeszcze na motomikołaje jeśli nie będzie padał deszcz i może spontanicznie jakaś rundka wokół komina, ale na dalsze trasy nie mam już serca. Jeżdżę bez żadnego ryzykowania, żeby za żadne skarby nie musieć korzystać z pomocy medycznej, a to jak na ironię odbiera większość funu z jazdy. W sezonie zrobiłem 9500km bez żadnej przygody poza kapryśną pogodą i zabawami na demo które mogły czasem oznaczać podnoszenie kloca z trawy lub wypychanie z błota:D nie spełniłem niestety swojego marzenia o wyjeździe zagranicznym, może w przyszlym roku... Kilometrowo jestem spełniony, trasowo mam niedosyt. Jadwiga umyta czeka na pomysły...
[ img ]

Autor:  strażak [ 2020-11-01 10:35:46 ]
Tytuł:  Re: Podsumowanie sezonu 2020

Plany na ten rok były całkiem ambitne , wyszło , po japońsku , jakotako :) . Miała być ok.10 dniowa wycieczka po Europie , skończyło się na sześcio dniowej po Polsce . W tak zwanym miedzy czasie jeden wypad nad morze i jeden w lubuskie . Takich jednodniowych choćby we względnie pobliskie góry nie liczę . W sumie pierwszy raz przekroczyłem 8 tys. rocznego przebiegu , ale może jeszcze parę km. wpadnie ? :)

Autor:  bizoon86 [ 2020-11-01 13:01:12 ]
Tytuł:  Re: Podsumowanie sezonu 2020

Ja też pomału kończę sezon poza sporadycznymi wypadami jak będzie czas i pogoda odpowiednia :)

Z podsumowania trasy głównie południe małopolski, Śląsk i jeden wypad Czechy-Węgry-Słowacja

z km to:

na Suzuki gs500 - ok. 3000 km
FZ6 - ok. 5500 km

:)

Autor:  tuzmen [ 2020-11-01 16:12:44 ]
Tytuł:  Re: Podsumowanie sezonu 2020

Pod względem ilości km to był mój najgorszy rok od zawsze. Ale nie ma co marudzić, była fajna traska "do okoła polski" którą robimy co roku w stałej grupie i to mnie trzyma w dobrym nastroju.

Autor:  marcingda [ 2020-11-01 18:33:00 ]
Tytuł:  Re: Podsumowanie sezonu 2020

Cimaj napisał(a):
Czyli dalej ciśniesz w BMW , o Gwiazdora Cię nie posądzam.

gdybym miał na coś zmieniać 330i to na 340i (tu niestety jest już tylko AWD) ale żona uparła się na monstrualnej wielkości SUV-a, lepszą wersję VW ze Stuttgartu lub produkt Tata Motors. Nie mam najmniejszej przyjemności z jazdy tego typu pojazdami. Współczesne samochody zmieniają się w taki sposób że pozbawiają mnie tego co lubię. Samochodem rodzinnym w sumie nie jeżdżę, może raz czy dwa w tygodniu. Tylko czasami wymykam się z domu i jadę dla przyjemności. Zwykle raz w roku udawało mi się wziąć u dział w track day na Nürburgring. Na początku roku kupiłem nawet Toyo R888, szczególnie polecane na deszcz w RWD :lol:
Na co dzień do przemieszczania mam okropnego opla, przyjemność z jazdy podobna do komunikacji miejskiej. Jeśli nie dogadam się z żoną to będę szukać E30 320is lub E21 323i (ceny kosmos poza budżetem) albo E30 318is lub 325i (ma za ciężki silnik)

https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/deta ... 1621cd5bdc

to jest chyba fajne auto w dobrej cenie, niepotrzebnie ma wspomaganie
mam teraz sporo miejsca więc może wreszcie kupię coś dla siebie

Autor:  marcingda [ 2020-11-07 18:52:14 ]
Tytuł:  Re: Podsumowanie sezonu 2020

Niby już po sezonie a dzisiaj udało mi się zrobić trasę Gdańsk- Wieluń- Gdańsk, łącznie 870km i poszło z dymem prawie 100 litrów paliwa. Rano niestety było mokro, zawsze zastanawiam się czy na łukach na autostradzie opony dadzą radę odprowadzić wodę. Temperatury od 8.5 do 12stC, tylko na chwilę włączyłem podgrzewanie manetek. W obecnej sytuacji problemem jest jedzenie, zostaje tylko fast food i to na stojąco :( .

Załączniki:
20201107_135706_Easy-Resize.com.jpg [237.49 KiB]
Pobrane 262 razy

Autor:  tuzmen [ 2020-11-08 11:37:18 ]
Tytuł:  Re: Podsumowanie sezonu 2020

Tj. pali Ci 11,5/100km ?
Pewnie jeździsz na jedynce :)

Autor:  bizoon86 [ 2020-11-08 12:44:30 ]
Tytuł:  Re: Podsumowanie sezonu 2020

tuzmen napisał(a):
Tj. pali Ci 11,5/100km ?
Pewnie jeździsz na jedynce :)


:):):)

ja w fz6 kiedyś zrobiłem na baku (19 l, a dotankowałem z 14,5) 400 km ale to raz...

normalnie na 14 litrach robie od 180 do 260 km :)

nie wiem ile przejada na rezerwie bo niby mam 19 litrów a max co zatankowałem to było 15 l i to upychając

zasada żeby zdążyć zatankować zanim stane :lol: :lol:

Autor:  marcingda [ 2020-11-08 13:03:04 ]
Tytuł:  Re: Podsumowanie sezonu 2020

tak, średnie użycie paliwa wyszło 11,3l
naprawdę trzeba się postarać żeby osiągnąć taki wynik, ze względu że na A1 i S8 było praktycznie pusto to mogłem sobie na sporo pozwolić, jeśli ktoś mnie spowolnił to rozpędzałem się redukując biegi i kręcąc silnik do 7.5/8 tyś obr

Autor:  Janusz81 [ 2020-11-08 15:16:50 ]
Tytuł:  Re: Podsumowanie sezonu 2020

Dziś sprawdziłem stan licznika i w tym sezonie zrobiłem nieco ponad 7kkm. Głównie dojazd do pracy i wypady jednodniowe w promieniu 150km. Niestety dnia 24.10 sezon zakończony szlifem :cry:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/