Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2010-06-19 11:20:24 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-03-06 23:13:29
Posty: 340
Lokalizacja: Berlin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki GSX 1300R
Razem z Bratem wpadliśmy na pomysł, aby na początku lecieć gdzieś do ciepłych krajów. Początkowo miała być Chorwacja, ale z Chorwacji do Istambułu nie jest daleko. Mój brat ma podróżniczy czołg (BMW RT 1100), więc dla niego to żaden problem. Ja natomiast mam kota. Na 100% jechałbym z plecakiem (na szczęście bardzo małym gabarytowo i wagowo). Moje pytanie do starych wyjadaczy, czy taki trip na kocie jest do przeżycia czy lepiej sobie odpuścić tak daleką turystykę. Głownie kieruje moje pytania do ludzi z roadriders.pl bo Oni są najbardziej chyba oblatani w takich dalekich trasach.

Jak to wygląda np. ze sponsorami, bo wiem że o takich też można by się pokusić. No i finansowo jak to trzeba liczyć. Trzeba duży zapas kasy brać, czy zazwyczaj się człowiek w planowanych wydatkach liczonych z małą górką wyrabia? Jak z przygotowaniami moto? Jak się zapakować Sakwy boczne + kufer + tangbad + to co wejdzie na to wszystko wystarczy czy jakoś kombinować (chodzi mi głownie o kota). Nocowania raczej przewidujemy w sposób studencki (czyt. na pałe), da w ogóle radę, czy odrazu kierować się na pole namiotowe. Wyjazd planowany na początku września, więc jak najlepiej ugryźć ten temat?

Oczywiście każdy kto by się chciał przyłączyć jest mile widziany, pod warunkiem że ogarnia swój sprzęt w wystarczający sposób.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Istambuł na Kocie
PostNapisane: 2010-06-19 11:20:24 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2010-06-19 12:30:28 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Jak chcesz lecieć kotem, to wymiana oleju na 10W50, przylutuj instalacje byś miał poza seryjnym włącznikiem wentylatora dodatkowy 0-1 ( coś typu jak jest w psach do stuntu ), ubezpieczenie sobie wykupcie w razie co, przed tym oddaj moto na konkretne sprawdzenie iiii po mechanikach przejedź z 500km zanim wybierzesz się w trasę :mrgreen: ja bym był za tankbagiem, sakwami i kufrem centralnym, tak by plecak mógł się oprzeć, przejrzyj dokładnie cały układ chłodzenia, wymień filtr paliwa na asowski bo na południu z paliwami często jest różnie. Ja miałem okazję latać po Turcji 4x4, więc może nie to samo, ale jedno jest pewne: w dużych miastach korki, dobre kebaby a im większa speluna tym lepszy, z rozbijaniem się na dziko tez ostrożnie gdyż różnych płazów tam nie brakuje, mowa oczywiście jak ruszycie gdzieś dalej za Istambuł , bo tak to tam lepiej niż u nas.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-06-19 14:27:37 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-03-06 23:13:29
Posty: 340
Lokalizacja: Berlin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki GSX 1300R
Dzięki Wojtas za radę. Jak sprzedam furę pewnie będę robił dwójkę to od razu się zrobi gruby przegląd+to co mówiłeś. Raczej dalej za Istambuł się wybierać nie będziemy, zostaniemy w Europie. Mam nadzieję, że z tobołami się tylko jakoś zabierzemy :) Teraz jeszcze jakieś rady apropo sponsora by się przydały, bo wiadomo budżet studencki jest kuchy.

A tak nawiasem mówiąc to rąsia już wysłana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-06-21 11:22:17 
Główny Wódz Bractwa

Dołączył(a): 2007-03-27 11:57:43
Posty: 1123
Lokalizacja: Elbląg
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 735 200 934
Obecne moto: BMW K1600GT
Taser, kotem możesz spokojnie podróżować. Ja polatałem swoim - objuczonym kufrem, sakwami, tankbagiem i Plecakiem - po Skandynawii (3500 km), a jeszcze większe doświadczenie ma Jaras. Nasza wspólna tegoroczna wyprawa do Wenecji, Mediolanu i przelot alpejski to ponad 4000 km. Maszyny, w tym jego Thundercat sprawowały się fantastycznie. Jeżeli potrzebujesz więcej info, wywołaj Jarasa.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-06-21 17:01:49 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-03-06 23:13:29
Posty: 340
Lokalizacja: Berlin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki GSX 1300R
Jarasie wywołuje Cię :P Naskrobie do Niego na prv.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-06-22 10:24:39 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-05-21 22:33:45
Posty: 101
Lokalizacja: Kielce
Płeć: Mężczyzna
Telefon: zawsze zapominam
Obecne moto: Thundercat
Tak jak mówi Zbyszek KOT da rade - ja tydzień po zlocie leciałem do Livigno ale stwierdziliśmy (po rozmowie przy stole pod domkiem nr 11 przy placku szanownej małżonki Zbyszka), że lipa siedzieć w miejscu namówiłem naszych i trzasnęliśmy .....4600 znaczy po kolei Polska - Niemcy - Szwajcaria (j. bodeńskie) Księstwo Lichtenstein - Włochy (Alpy potem Wenecja) - Chorwacja - Słowenia - Austria - Czechy - DOM

Do tego co pisali poprzednicy ja mym dodał: założyć nowe opony nie wiem czemu ale w oczach znikają, tak jakby drogi tam były z jakiegoś dziwnego asfaltu - taki ostry się wydaje, ale za to świetnie trzyma :)
Moje moto najmniejsze z jadących (ale najszybsze), jechałem solo.

Tutaj szczegółowo:
1dzien ? wyjazd Kielce 12.00 przyjazd Zgorzelec 18.00 - 550 km(w lekkim deszczu jazda nocleg w hotelu Jan)
2dzien ? wyjazd 9.00 Zgorzelec przyjazd 21.00 Kappel Niemcy trasa 760km zwiedzanie zamku, 3 tankowania (nocleg w miejscowości Kappel kilkanaście km za Fussen pod granicą Szwajcarską)
3dzien ? wyjazd Kappel 9.00 przyjazd 20.00 Livigno trasa 340 km (i przez Austrie, Szwajcarie tutaj widzieliśmy jezioro Bodeńskie w miejscowości Rorschach, Księstwo Lichtenstein, znowu Szwajcarie (tunelem w Munt La Schera , Ova Spin Zernez ) do Livigno we Włoszech.
4dzien - wyjazd z Livigno do Wenecji troche alpejskimi drogami w gorę na 2800 i przez Santa Maria do autostrady i na Wenecję (autostradą)
5dzien ? Wenecja - Rjeka zwiedzanie Wenecji i wieczorem wyjazd w stronę Chorwacji przez Słowenię
6dzien ? Rjeka ? Mastrinka (20 km przed Split-em) 324 km cała trasa wybrzeżem Chorwacji
7dzien ? Mastrinka ? Nestelbach Bei Graz w Austrii 578 km
8dzien ? Graz ?Karpacz 710km
9dzien ? Karpacz ? Kielce 455 km

może komuś się przyda :)

foto z trasy w podpisie


Ostatnio edytowano 2010-06-22 10:31:39 przez plakat, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-06-22 10:30:55 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-03-06 23:13:29
Posty: 340
Lokalizacja: Berlin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki GSX 1300R
No nowe oponki też planuje przed tripem wiadomo. Ja się właśnie tylko zastanawiam jeszcze jak to ze sponsoringiem wygląda. Iść do jakieś konkretnej marki, salonu czy jak to się załatwia?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-06-22 10:36:13 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-05-21 22:33:45
Posty: 101
Lokalizacja: Kielce
Płeć: Mężczyzna
Telefon: zawsze zapominam
Obecne moto: Thundercat
U tego to nie wiem bo my samowystarczalni, ale powiem tak: moja trasa 13 tankowań około 1200 zł ,koszt noclegu różnie spaliśmy w hotelach ze śniadaniem tak miedzy 20 - 40 euro. Ale wrażenia bezcenne :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-06-22 11:02:38 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-03-06 23:13:29
Posty: 340
Lokalizacja: Berlin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki GSX 1300R
No wiesz od biedy też do końca sami się zasponsorujemy, jednak zawsze warto odciążyć jakoś budżet ;)......my to namiociki i studencka szama raczej.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-06-22 12:31:45 
Główny Wódz Bractwa

Dołączył(a): 2007-03-27 11:57:43
Posty: 1123
Lokalizacja: Elbląg
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 735 200 934
Obecne moto: BMW K1600GT
Michał, gratulacje . Piękna traska. Może będzie okazja wymienić się wrażeniami. Pewnie odcinkami bjalismy sie po tych samych ścieżkach. Pozdro.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org