Garda 2023

marcingda · **Napisane:** 2023-06-15 20:49:08

Blue7, wg mnie najlepszym okresem na wycieczkę nad Gardę i nie tylko, jest przełom maja i czerwca. Jakiś wielkich upałów tu nie ma, to nie Sicilia ale rzeczywiście jeśli mamy na sobie ciuchy motocyklowe to temperatury na poziomie 30 stC potrafią dać w kość. Wyjazdu przed 15 maja z Polski nie polecam bo w Alpach może jeszcze padać śnieg. Trzeba też pamiętać o tym, że akcja czyszczenia lokalnych dróg z piasku zaczyna się na początku maja. Ceny raczej nie różnią się jakość bardzo istotnie. Tak naprawdę sezon rozpoczyna się tutaj na początku lipca lub wtedy kiedy południowe Niemcy i Austria zaczynają wakacje. Baza noclegowa jest tak duża, że zawsze się coś znajdzie. Nocleg zdecydowanie lepiej mieć na wschodnim wybrzeżu jeziora i to raczej bardziej na południu niż północy. Im bliżej jeziora tym drożej. W weekendy jest olbrzymi ruch nad samą Gardą ale również na głównej drodze prowadzącej z Austrii (Brenner, Bolzano, Trydent). Generalnie najlepiej jest przyjechać od poniedziałku do czwartku a wyjechać każdego dnia z wyjątkiem niedzieli. Przewaga maja i czerwca nad wrześniem to przede wszystkim dłuższy dzień. Na przełomie wiosny i lata wszystko tu kwitnie i cudownie pachnie. We wrześniu już tak nie jest.
Delta, przez wiele lat miałem BMW, w sumie to od 17 roku życia, czyli przez 28 lat :roll: W ubiegłym roku sprzedałem "5" za tyle co ją kupiłem i wypożyczyliśmy na 18 miesięcy stelvio quadrifoglio. Podyktowane było to zupełnie innymi względami niż chęć posiadania/użytkowania tego samochodu. Osiągi alfa ma niesamowite. Największe wrażenie robi start spod świateł, zero problemów z trakcją. Do tej pory w Gdańsku nie spotkałem motocykla który by lepiej przyspieszał. Wisienką na torcie jest wydech. Nie wiem jak to zrobiono, że alfa spełnia normy głośności. Druga strona medalu to kosmiczne zużycie paliwa (mimo odcinania przy pracy bez obciążenia części cylindrów), w mieście nie da się zejść poniżej 20 litrów. Podejrzewam, że w Polsce serwisy de facto fiata nie będą należycie serwisować tego modelu. Obiektywnie patrząc jest to samochód absolutnie bez bezsensu. W żaden sposób nie można wykorzystać jego osiągów. Zwłaszcza u nas gdzie na każdym kroku czai się milicja. Prawda jest taka, że alfą żona jeździ do pracy a później głównie stoi w garażu. Ja czasami się nią przejadę ale wówczas za około 350/370zł robię nie więcej niż 250km. Do tego dochodzi jeszcze limit km, 30tyś/1,5 roku. Dlatego naszym drugim autem obecnie jest dacia duster 1.5d :lol:

Ada · **Napisane:** 2023-06-15 20:49:08

sfazowany · **Napisane:** 2023-06-16 01:06:27

Ekipa namawia na wyjazd do Włoch we Wrześniu, a ja właśnie też bym wolał na wczesne lato to zostawić żeby jeszcze bardziej nacieszyć się przyrodą...

To średnie spalanie z tych dwóch wychodzi pewnie z 10l/100km :D alfa zrobi 250km, ale z jakim bananem na twarzy ;) prędzej czy później również chcę kupić jakieś bezsensowne auto, marzy mi się przejażdżka czymś, co w swoim czasie było mechanicznie dopracowane i jest esencją kontaktu kierowcy z kołami bez przesadnego niańczenia elektroniką, np impreza sti albo Lancer Evo. Najlepiej coś z AWD. Choć nie jestem fanem toyoty, to Yaris GR robi wrażenie, widziałem jak zimą radził sobie na Miedzianej Górze i zazdraszczałem. Sąsiad przed zamówieniem bmw m3 wziął demo na testy i wyskoczyliśmy razem poza miasto na zakręty w szczerym polu. Pobawiłem się tym łobuzem i choć błyskawicznie się wkręciłem w wymuszanie uślizgów, to wnerwiała mnie nadgorliwość elektroniki, zwłaszcza układ kierowniczy który w zakrętach ciągle zmieniał czułość wspomagania i psuł mi czucie podwozia i balansu auta. Bardzo kusiło żeby powyłączać to w cholerę, choć i tak pewnie całkowicie się to nie wyłączy tylko zmniejszy czułość, ale uznaliśmy, że nie ma co tak katować demówki. Sąsiad odbierze zimą emkę to może skoczy się gdzieś na tor i będziemy badać.

marcingda · **Napisane:** 2023-06-16 23:11:34

Dusterem bez problemu robię na zbiorniku 850km :D myślę że pali około 5,5
Właśnie wróciłem z Monaco i San Remo. Zrobiłem 917km i padam na twarz. Wyjechałem około 6 a w Monaco byłem przed 11. Cała droga to autostrada, nie ma praktycznie innej możliwości bo jeśli chcemy jechać drogami lokalnymi to czas wydłuża się o 3/3,5h!!! Od Tortony autostrada staje się bardzo trudna technicznie do jazdy zwłaszcza motocyklem. Nawet na sekundę nie można się zagapić bo konsekwencje mogą być tragiczne. Autostrada jest poprzecinana niezliczoną ilością tuneli, w zależności od pory dnia i kierunku jazdy można zostać oślepionym przy wyjeździe z tunelu a bardzo często już praktycznie przy wyjeździe jest zakręt. Na drodze jest mnóstwo zakrętów gdzie trzeba zwolnić co najmniej do 80/90km/h, nie zawsze są ograniczenia prędkości. Do tego olbrzymi ruch, upał czynią jazdę naprawdę bardzo niebezpieczną i wymagającą maksymalnego skupienia. W Monaco oczywiście przejechałem się cztery razy po Circuit de Monaco, niestety ruch jest tak duży, że praktycznie tempem spacerowym. Nawierzchnia jest mega przyczepna. Później szukałem w dobrym rejonie miejsca parkingowego i miałem z tym mega problem. Monaco to nie Włochy gdzie motocykl można zostawić dosłownie wszędzie bez przykrych konsekwencji. Przebierając się, kask położyłem na płotku z którego spadł i poturlał się jakieś 15m po ruchliwej ulicy :oops: :oops: :oops: Na szczęście miałem wyjęty wizjer bo przy wyższych prędkościach jak jest otwarty wpada w drgania. Niestety kask się cały podrapał :oops: Dobrze że go nikt nie przejechał. Trochę połaziłem i pojechałem do San Remo.

marcingda · **Napisane:** 2023-06-19 20:42:55

Właśnie dojechałem do hotelu, jestem kilka kilometrów od początku Großglockner-Hochalpenstraße. Jutro ruszam. Dzisiaj objechałem
Zillertaler Höhenstraße, widoki przepiękne. Trasa raczej kiepska jeśli chodzi o jazdę motocyklem, chociaż jakaś frajdę również daje. Dzisiaj był straszny upal, a później burza. Liczyłem na wrażenia na Felbertauernstrasse ale niestety było mokro.

blue7 · **Napisane:** 2023-06-19 22:12:03

marcingda szykuj się na zimno w Polsce :D w sam raz na weekend idzie ochłodzenie. Właśnie kolega niedawno wrócił z Großglocknera i byłem zdumiony, że tam zalega jeszcze tak dużo śniegu. No góry niby wiadomo ale jak z drugiej strony wrzucasz foty z rozgrzanych Włoch gdzie nie jest tak daleko wcale to robi wrażenie :) pogody ducha życzę w trasie ;)

marcingda · **Napisane:** 2023-07-01 21:59:51

Ostatnim punktem wycieczki była Großglockner-Hochalpenstraße. Nocleg miałem od strony Lienz. Po wjeździe i wypici kawy zjechałem do bramek od strony Salzburga i wjechałem jeszcze raz po to żeby znowu zjechać :lol: Najważniejsze, że dopisała pogoda, było słonecznie i bardzo ciepło, najniższa temperatura to 17stC. Wjazd od strony Salzburga jest znacznie szybszy ale też jest większy ruch. Ja na trasę wjechałem około 9, było praktycznie pusto.
Łącznie przez 11 dni zrobiłem 6842km i chyba na razie nie mam ochoty wsiadać na moto. Cały wyjazd odbył się bez jakichkolwiek niebezpiecznych sytuacji czy awarii. Okazało się, że małe BMW radzi sobie dzielnie i jest bardzo wygodne. Ergonomią nie ustępuje dużemu GS. Średnie zużycie paliwa z całej trasy to 5,12 litra. Prawda jest taka, że większość pokonanego dystansu to autostrady, gdzie utrzymywałem prędkość na poziomie 140/150km/h. Co do kosztów, to ceny paliwa wahają się 1,75 do 2,20. Na autostradzie jest najdrożej. Łącznie na paliwo, jedzenie, wstępy, autostrady, tunele i hotele wydałem około 2300 euro. Noclegi były budżetowe. Rezerwacje na booking, pokoje zawsze z łazienką i śniadaniem. Na reszcie nie oszczędzałem.

sfazowany · **Napisane:** 2023-07-01 22:54:03

Marcinie fantastycznie, że wróciłeś cały i zdrowy, rewelacyjne zdjęcia!! Forum szwankowało i czekałem aż wróci do życia bo spodziewałem się ciągu dalszego Twojej wyprawy ;)

blue7 · **Napisane:** 2023-07-02 05:01:09

Bajka, aż miło rzucić okiem na te góry oraz drogi które mi się przypominają, nasycenie pięknem do pełna 8)

marcingda · **Napisane:** 2023-07-02 12:46:09

Szybko zleciało. Czeka się cały rok a później te kilka dni mija w mgnieniu oka. Powrót był dla mnie bardzo męczący. Mimo, że z Austrii do miejsca noclegu w Czechach miałem niespełna 700km to podróż nie była przyjemna. Ruszyłem zmęczony po przejeździe hochalpenstrasse a do tego upał. Musiałem zatrzymywać się co 100km żeby chociaż chwile odpocząć. W Austrii było tak ciepło i duszno, że zdecydowałem się na jazdę autostradą bez kurtki. Na najbliższy miesiąc odstawiam motocykl. Żona z dzieciakami leci na 4 tygodnie na Teneryfę. Ja zostaję z całym domowym zwierzyńcem (ssaki, ptaki, gady i owady :D ). Chciałbym pod koniec wakacji lub we wrześniu wybrać się na 3 lub 4 dni do Czech, gdzie celem podróży będzie muzeum Tatry w Koprivnicach (okolice Ostrawy, Cieszyna).
ps. wczoraj wymieniłem olej, wymaga to zręczności co najmniej neurochirurga
mam płytę givi pod silnikiem, ma ona otwór na korek do spuszczania oleju co jednoznacznie wskazuje, że płyty nie trzeba demontować w celu wymiany oleju
wyjęcie odkręconego filtra nie jest łatwe ale do zrobienia, natomiast włożenie filtra i przykręcenie go jest strasznie trudne,
mimo wszystko chyba i tak łatwiej to zrobić niż demontować/montować osłonę silnika

sfazowany · **Napisane:** 2023-07-02 13:56:18

To chyba kwestia konkretnego motocykla, w bokserze zdjęcie płyty to dosłownie 2 minuty, cała wymiana oleju to w zasadzie przyjemność przy takim dostępie do silnika.

Co do upałów, dlatego jeżdżę z króciutką szybą, wolę muchy na kasku niż przegrzanie. Różnica jest kolosalna, na małej szybce wieje mi nie tylko po kasku ale też po barkach i trochę po klacie powyżej splotu słonecznego, tolerancja na upał wzrasta wtedy diametralnie. Jestem zdecydowanie chłodolubny i dla mnie optymalna temp na Moto jest w zakresie 18-23°C. Od 27 w górę zaczynam się już męczyć. Dużą oryginalną szybę zakładam tylko jak temp. spada poniżej 10-15°C.

marcingda · **Napisane:** 2023-07-02 20:24:29

Tak, to prawda, w 1200 płytę zdejmuje się szybo i wygodnie.
Na szczęście szyba givi airflow ma bardzo duży zakres regulacji więc też jeździłem z maksymalnie obniżoną a wokół komina we Włoszech z zdemontowaną jej częścią.

Garda 2023

Off-topic

Zloty i Spotkania

Dookoła świata

Off-topic

Zloty i Spotkania

Dookoła świata

Kto przegląda forum