Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

fz6 abs
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=73&t=22511
Strona 2 z 3

Autor:  morf&na [ 2018-06-19 19:55:50 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

Chodziło mi raczej czy kiedyś przy zdejmowaniu kół/zacisku nie został uszkodzony czujnik, lub połączenie.
Może jest coś z pierścieniem ABSu.
Z jakiejś przyczyny te błędy jednak wyskakują nawet jak kontrolka mruga przy symulacji poślizgu.
To że klamka nie odbija to bardzo zły znak.
Sama klamka na wyłączonym silniku chodzi dobrze? Bo to też może generować błędy.
Koło obraca się bez oporów?
Po procedurze testu ABSu odpowietrzałeś jeszcze raz? (moto na stopce bocznej, najpierw lewy zacisk potem prawy)?

Doradziłem co mogłem. Idź z tym do mechanika bo zbyt wiele rzeczy trzeba zdiagnozować.
To jest łańcuch czynności, które trzeba wykonać i odrzucać drogą eliminacji.

Autor:  Ratchet [ 2019-09-10 22:03:16 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

Żeby nie zakładać nowego wątku, piszę tutaj. FZ6 ABS przestał działać tylny hamulec, przód działa bez problem. Oddałem do mechanika, który stwierdził że układ był zapowietrzony. Po odpowietrzeniu tył zaczął działać ale po kilkuset kilometrach znowu nie ma tylnego hamulca, praktycznie brak oporu na dźwigni i w ogóle nie czuję żeby tył hamował. Czy może być jakaś przyczyna ciągłego zapowietrzania się układu? Dziwne, że tak szybko znowu padło i zerowa skuteczność hamowania tylnego hamulca.

Autor:  sfazowany [ 2019-09-11 09:23:10 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

Zapewne sprawdziles juz wszystkie zakamarki czy gdzies sie nie poci? Moze polaczenia skrecane sie poluzowaly albo wezyk do rezerwuaru jest pekniety? Rysy/brud na tloczku tez mogą spowodowac nieszczelnosc przy uszczelce..

Autor:  Ratchet [ 2019-09-11 12:51:50 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

sfazowany napisał(a):
Zapewne sprawdziles juz wszystkie zakamarki czy gdzies sie nie poci? Moze polaczenia skrecane sie poluzowaly albo wezyk do rezerwuaru jest pekniety? Rysy/brud na tloczku tez mogą spowodowac nieszczelnosc przy uszczelce..

Dzięki. Sprawdzę jeszcze raz, przede wszystkim uszczelkę przy tłoczku. Przewody są w oplocie sprzed dwóch lat więc raczej gdzieś na połączeniach. Płynu w zbiorniczku nie ubyło. I tak skorzystam z fachowca, tylko dziwi mnie że po ostatnim odpowietrzeniu krótko było OK i szybko znowu zniknęły hamulce. Więc rzeczywiście raczej nieszczelność w układzie. Tylny hamulec używam sporadycznie ale jednak się przydaje i musi być sprawny.

Autor:  tuzmen [ 2019-09-11 14:48:09 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

Ratchet
Może pompa się zapowietrza, ta przy nodze

Autor:  sfazowany [ 2019-09-11 20:13:33 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

Jest jeszcze mala ale jednak mozliwosc ze do układu dostała sie woda i po rozgrzaniu stopniowo wygotowuje sie. Mozesz tez zlapac tarcze oboma dłońmi po bokach docisku np przez papier zeby nie utluscic palcami i wcisnac zacisk kolanem w strone tarczy zeby wcisnac tloczek, moze uszczelka wtedy zepchnie brud zebrany na tloczku, ewentualnie zmocz wczesniej okolice tloczka plynem do czyszczenia hamulcow zeby rozmiekczyc brud, zeby nie wlazl pod uszczelke. Moze wtedy wycisniesz powietrze zebrane gdzies w zakamarku zacisku do zbiorniczka wyrownawczego. Jesli masz duzo plynu w zbiorniczku wyrównawczym to uwazaj zeby sie nie przelal. No i koniecznie pozniej popompuj dzwignią przed jazdą zeby wykasowac luz na tloczku, zeby nie miec niespodzianki podczas jazdy :)

Ja na poczatku zaraz jak zaczalem jezdzic tez bardzo malo uzywalem tylnego ale sluchajac rad doswiadczonych zaczalem pracowac wiecej tyłem i teraz hamuje male przyhamowania glownie tyl albo razem, wszystkie mocniejsze hamowania zawsze razem, na rozgrzanej oponie tyl naprawde bardzo duzo pomaga...

Mozliwe ze jesli malo uzywasz to masz zarosniety tloczek brudem. Jesli juz tam bedziesz zagladal to moze z marszu wymien te uszczelki, na alledrogo zestaw reparaturek kosztowal raptem z 50zl. Przy wymianie warto tez przelac caly układ świeżym płynem.

Zerknij też suwmiarką na grubosc tarczy, nowa ma 5mm, zuzyta do wymiany ma 4,5mm. Moja miala 3,9 jak kupilem moto.. a przednie za to mialy 4,93 :) ktos ewidentnie hamowal samym tylem...

Autor:  Ratchet [ 2019-09-11 22:04:33 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

sfazowany & tuzmen dzięki, napiszę jak już zdiagnozuję problem. Płyn wymieniony na początku sezonu więc raczej jakaś nieszczelność w układzie. Brak tylnego hamulca coraz bardziej mi doskwiera przy dohamowaniach i małych prędkościach w mieście.

Autor:  avalar [ 2019-09-12 08:54:38 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

Ratchet weź też zobacz czy klocek jest równo starty... Jeżeli pod kątem go przytarło może być coś z źle pracującym zaciskiem. Siła z pompy będzie szła ale klocek nie będzie ruszał się tak jak należy :)

Autor:  tuzmen [ 2019-09-12 09:00:22 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

Jeszcze mi do głowy przyszło, jesli podpompujesz hamulec to twardnieje?
Jeśli tarcza jest krzywa to za bardzo cofa tłoczki i potrzebne jest kilka pompnięć

Autor:  Ratchet [ 2019-09-12 10:22:06 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

tuzmen napisał(a):
Jeszcze mi do głowy przyszło, jesli podpompujesz hamulec to twardnieje?
Jeśli tarcza jest krzywa to za bardzo cofa tłoczki i potrzebne jest kilka pompnięć

Nie, teraz jest totalna dvpa pompowanie nic nie daje. Zero hebla.

Autor:  avalar [ 2019-09-12 10:40:53 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

Ratchet ja tak miałem jak krzy zacisk był ;) Płyn normalnie leciał z odpowietrznika itd.

Autor:  misiakw [ 2019-09-12 22:12:45 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

Ratchet napisał(a):
Nie, teraz jest totalna dvpa pompowanie nic nie daje. Zero hebla.

może to bardzo głupie, ale takie głupie powody lubią napsuć krwi - może coś wpadło między tarcze a klocki i jak wciskasz całośc to to cos nie pozwala klockowi zetknąć się z tarczą - jakiś kamyk np.

sfazowany napisał(a):
ale sluchajac rad doswiadczonych zaczalem pracowac wiecej tyłem i teraz hamuje male przyhamowania glownie tyl


ja w korku najczęściej tyłem pohamowuje a przód dopiero jeśli tył nie starczy - po sezonie w którym zrobiłem 3,5 tys praktycznie po mieście w korku (inaczej - łącznie było 7 tys w sezonie, a poza miastwm w sumie tylko jeden wypad do czech) jak zobaczyłem jak tarcza dostała po dupie od tego, portfel podziękował za hamowanie tyłem (jedna, tańsza tarcza), i powiedział że kupujemy drugi tańszy motcykl na miasto. cóż, bębeben + szczęki za 40 zł - tego żaden ukłąd tarczowy kosztem nie pobije, a jak się tłuczesz te 40 w korku - wystarcza :)

Autor:  tuzmen [ 2019-09-13 10:38:22 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

Tył się fajnie sprawdza na krętych drogach, jak przeholujesz w zakręcie nie musisz zdejmować gazu tylko tylnym hamulcem zwalniasz i pochylasz jednocześnie, przytym przód nie nurkuje więc masz nadal duży prześwit.
Ale fakt od pewnego czasu jak się tak bawię klocki starczają na jeden sezon

Autor:  misiakw [ 2019-09-13 11:25:59 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

tuzmen napisał(a):
Tył się fajnie sprawdza na krętych drogach, jak przeholujesz w zakręcie nie musisz zdejmować gazu tylko tylnym hamulcem zwalniasz i pochylasz jednocześnie

dodam tylko że trzeba mieć troszke doświadczenia/wyczucia hebla żey tak robić bo jak zblokujez tył z złożeniu, to czeka cię spawanie plastików tak więc nowicjusze - nie próbujcie tego w domu (jestem wyczulony na takie hinty, warto zaznaczać ryzyko takich mechanizmów)

Autor:  tuzmen [ 2019-09-13 11:38:31 ]
Tytuł:  Re: fz6 abs

Wszystkiego się trzeba nauczyć i takie same obawy miałem przed.
Natomiast z racji absu mogę sprawdzać ile można sobie pozwolić w zakręcie

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/