Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=73&t=23211
Strona 1 z 2

Autor:  drurbus [ 2019-04-01 09:46:16 ]
Tytuł:  FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

Cześć fazerowa brać!

Miałem dzisiaj małego zonka od mojej fazerki. Wczoraj latałem na niej jak dziki, dzisiaj chciałem pojechać na niej do pracy i pocałowałem klamkę. Objawy:

1. temperatura: -1°C
2. alarm: normalnie załączenie alarmu: 2 krótkie piknięcia, odblokowanie: 1 dłuższe. Teraz blokada po staremu czyli 2 krótkie ale odblokowanie to jedno dłuższe i kilka krótszych
3. po przekręceniu kluczyka zegary reagują poprawnie ale zaczyna migać czerwony kluczyk + na wspaźniku temperatury mam full kresek i migają dwie na samej górze (czyżby zbyt niska temperatura?)
4. po naciśnięciu startera słychać pstrykanie i moto nawet nie kręci (tak jakby coś przeskakiwało?)

pomożecie? za zimno na moto? pierwszy raz spał na dworze przy takim zimnie :/

Autor:  tuzmen [ 2019-04-01 09:53:46 ]
Tytuł:  Re: FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

Akumulator brak prondu

Autor:  drurbus [ 2019-04-01 10:03:29 ]
Tytuł:  Re: FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

tuzmen, jesteś pewny? wcześniej miałem wypompowany aku i zupełnie inne objawy:
1. alarm był od razu zdeaktywowany
2. po przekręcaniu kluczyka nie było full na wskaźniku temperatury i temp nie migała w górnym lewym rogu
3. starter kompletnie nie reagował (żadnych pstryknięć) no i zegary przygasały

tutaj:
1. alarm normalnie był z czego deaktywacja alarmu miała dodatkowe pikania na końcu czego nie było nigdy
2. full na wskaźniku temperatury
3. starter charakterystycznie szybko pstrykał (tak jakby przekaźnik?)

aha - aku w zeszłym roku było nowe :) a na zimę w garażu moto budzone raz na 2 tygodnie

niemalże jestem pewny że to nie wina rozładowanego aku, moto zbyt żwawo reaguje na wszystkie moje operacje. Przy -1°C moto się powinien prawidłowo odpalić po nocy? czy może ma jakąś blokadę zimnego bloku silnika?

Autor:  avalar [ 2019-04-01 10:20:19 ]
Tytuł:  Re: FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

Jak masz coś takiego:
https://drive.google.com/open?id=0B7R_D ... U90d0VEYW8
To umarł aku.
I też tak obstawiam u Ciebie :)

Autor:  drurbus [ 2019-04-01 10:39:51 ]
Tytuł:  Re: FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

avalar napisał(a):
Jak masz coś takiego:
https://drive.google.com/open?id=0B7R_D ... U90d0VEYW8
To umarł aku.
I też tak obstawiam u Ciebie :)


podobnie w sumie do Twojego, masz S2 ale objawy wyglądają podobnie. A co u Ciebie z naciskaniem startera? też coś "pstrykało" czy głucho?

jak to możliwe że wczoraj maneta była odkręcana, naładowane aku na full a dzisiaj kaplica? temperatura mogła załatwić prawie nowe aku? :/ coś mi się wierzyć nie chce :/ dwa - rozładowany czy padnięty? wyciągać ten aku to przecież jakaś orka na ugorze :(

Autor:  tuzmen [ 2019-04-01 11:36:54 ]
Tytuł:  Re: FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

Może klema się poluzowała

Autor:  sfazowany [ 2019-04-01 11:39:10 ]
Tytuł:  Re: FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

Masz pod ręką multimetr/woltomierz? Zwyczajnie sprawdz jakie masz napiecie..
Stary akumulator potrafi nie przyjmowac ładowania, nawet jesli manetujesz chochlujesz czy tam łychujesz :)

Autor:  drurbus [ 2019-04-01 11:51:55 ]
Tytuł:  Re: FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

sfazowany napisał(a):
Masz pod ręką multimetr/woltomierz? Zwyczajnie sprawdz jakie masz napiecie..
Stary akumulator potrafi nie przyjmowac ładowania, nawet jesli manetujesz chochlujesz czy tam łychujesz :)


jasne, po pracy sprawdzę. Aku jest nowe, ze środka zeszłego roku. Więc stary na pewno nie jest :/ nie chciałem po prostu rozkręcać po raz milionowy baku :/ słyszałem o wyprowadzeniu ładowania aku poza moto. Ktoś ma? Jakiś zestaw godny polecenia? Chyba się skuszę bo serio już od szarpaniny mam wszystkie plastiki połamane :/

Autor:  sfazowany [ 2019-04-01 13:23:33 ]
Tytuł:  Re: FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

Zeby zmierzyc napiecie nie musisz sciagac baku, podlacz sie w gniazdo zarowki lampy albo lampki postojowej...

Autor:  avalar [ 2019-04-01 14:40:38 ]
Tytuł:  Re: FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

Aku może od wstrząsów paść, cela może się oberwać itd.
Starter tylko klikał i wszystko przygasało.

To ja nie wiem jak Ty ten bak szarpiesz, że plastiki łamiesz - mnie odkręcenie dwóch plastików i zdjęcie kanapy zajmuje może z 2 min... kolejne 2 śruby od baku i wszystko jak na dłoni.

Autor:  Zezolek [ 2019-04-01 17:28:09 ]
Tytuł:  Re: FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

Nie chce zakładać nowego wątku co prawda posiadam FZS600 ale mam podobny problem mianowicie po naciśnięciu starteru słychać tylko cykanie rozrusznik nie kręci. Cykanie słychać chyba z tego 5KP-81950-00 przekaźnik pompy, tylko pytanie czy może dochodzić tam do zwarcia ze wszystko wariuje. Przygasają lampki klakson pierdzi a nie trąbi itp.
Aku 3 letnie zimowało w domu naładowane co jakiś czas sprawdzane. Moto w garażu.
Odpaliłem na pych z 3ki wiem nie powinno się...
Moto normalnie odpaliło wtedy tez co jakiś czas wariowały zegary światła itp. W końcu po ok 2min uspokoiło się. Wszystko normalnie działało zostawiłem moto na wolnych obrotach rozgrzało się po ok 15 min wyłączyłem chciałem odpalić ale nadal to samo zgrzytanie.
Jakiś pomysł? Większość złączek wyczyszczona.

Autor:  drurbus [ 2019-04-01 18:42:17 ]
Tytuł:  Re: FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

avalar napisał(a):
Jak masz coś takiego:
https://drive.google.com/open?id=0B7R_D ... U90d0VEYW8
To umarł aku.
I też tak obstawiam u Ciebie :)



zobacz, nagrałem jak to wygląda u mnie. Kogoś może olśniło po filmiku?

https://drive.google.com/file/d/1JYWX97 ... sp=sharing

będę wdzięczny za jakąś wskazówkę :D

Autor:  sfazowany [ 2019-04-01 19:59:53 ]
Tytuł:  Re: FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

No dobrze, pobzykales do kamery. A co zrobiles z poprzednich wskazowek? Prosisz o pomoc a pozniej dalej czekasz az kogos olśni.

Autor:  avalar [ 2019-04-01 20:37:07 ]
Tytuł:  Re: FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

Panowie - kupić najprostszy milimetr i sprawdzić wartość napięcia na aku kiedy wciskacie starter...
Mam drugi filmik - wrzucę z takiego właśnie testu.

Autor:  glenroy [ 2019-04-01 21:54:22 ]
Tytuł:  Re: FZ6 S1 --> umarł ale oddycha --> problemy z odpaleniem

Panowie, jak Wam coś cyka i bzyka przy odpalaniu, to na 90% jest to cewka przekaźnika zapłonu, zwyczajnie albo macie rozładowane akumulatory, albo padły trupem i nie są w stanie pociągnąć rozrusznika. Najprostszy multimetr, pomiar napięcia, wpinacie między klemy akumulatora, w stanie jałowym ma mieć minimum 12.5V, sprawny, w pełni naładowany ma w granicach 12.8V, jeżeli macie mniej niż 12.5V, to aku jest już z letka rozładowane, tudzież jeżeli nie chce się do tego stanu naładować, popada już w powolną agonię, przy wciśniętym starterze napięcie nie powinno spaść poniżej 10V.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/