Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=73&t=24055
Strona 5 z 9

Autor:  strażak [ 2020-11-12 15:43:08 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

Ze swojej strony do zmywania wszelkich tłustości z moto , jak i innych sprzętów mogę polecić preparat Akra z k2 , daje rady wszystkiemu , od paru lat używam . A z dodatkową pomocą np. pędzla to już w ogóle magia . Nie jestem handlarzem , ani nie mam żadnych powiązań ze wspomnianą firmą :D

Autor:  bizoon86 [ 2020-11-12 23:38:17 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

Janusz81 napisał(a):
Np takie coś https://www.youtube.com/watch?v=tXltwiGKyNs choć to trzeba przerobić, żeby byłą piana, ale np w Marolex Axel nic nie trzeba przerabiać, bo to typowa pianownica.


muszę pogadać z kumplem o nowej inwestycji do garażu :)

Autor:  sfazowany [ 2020-11-13 00:11:13 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

Kupiłem kiedyś najtańszy najprostszy model myjki cisnieniowej karcher i okazalo sie ze przy zdjętej lancy wysokocisnieniowej urządzenie mozna uzywac jako pianownice. Przy jednostce glownej jest przeźroczysty wężyk ktory wklada sie do detergentu, jednostka go zasysa, miesza z wodą i w postaci piany rozpyla z pistoletu bez dyszy. Chyba to jest lepsze rozwiazanie od osobnego urządzenia... Napylasz pianę, zakladasz dyszę i myjesz dalej wodą. Co do karchera i jego brutalności.. jest to kwestia sposobu uzywania. Wraz ze wzrostem odleglosci od dyszy, struga zmienia się z brzytwy w przyjemną mgiełkę, więc karcherem rownież można delikatnie umyć moto. Kwestia wyczucia. A myjka przydaje się do naprawdę wielu różnych prac, dobry kompan na działce czy w garażu. Zaletą karchera jest też zużywanie niewielkiej ilosci wody, więc po skończeniu pracy nie musimy mieć bajora na podwórku.

Autor:  bierny [ 2020-11-13 08:35:04 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

sfazowany

Chyba, że tak jak ja- wynajmujesz garaż, w którym nie ma prądu :D I zapewne niejeden z nas ma ten sam problem. Chwilowo muszę sobie jakoś poradzić, a później tak jak piszesz- tylko myjka :)

Autor:  marcingda [ 2020-11-13 09:07:45 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

Ja kupiłem myjkę Karcher-a K 2, jest zasilana akumulatorem 36V i zasysa wodę, używam ją do mycia łodzi z tym że wodę pobieram z wiadra, żeby nie zasysała "syfu" z jeziora - sprzęt rewelacyjny
alternatywna jeśli nie ma się dostępu do prądu i wody wodociągowej

Autor:  Janusz81 [ 2020-11-13 11:43:55 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

bierny napisał(a):
sfazowany

Chyba, że tak jak ja- wynajmujesz garaż, w którym nie ma prądu :D I zapewne niejeden z nas ma ten sam problem. Chwilowo muszę sobie jakoś poradzić, a później tak jak piszesz- tylko myjka :)

No właśnie jak się nie ma prądu i kranu z wodą tak jak jest w moim przypadku to takie coś jest dla mnie dobrym rozwiązaniem.

-- 2020-11-14 19:50:22 --

Dotarły kolejne gadżety :)
Moja druga połówka chce umyć mi moto, a ja ją na to przygotowałem :D
Załącznik:
20201114_192845.jpg [286.29 KiB]
Pobrane 220 razy

Załącznik:
20201114_171601.jpg [269.78 KiB]
Pobrane 221 razy


-- 2021-01-23 16:18:25 --

W końcu powalczyłem z moto. Wczoraj rozebrałem całą czachę, a dziś całe zawieszenie wraz z półkami. Niestety jedna laga jest lekko krzywa. Krzywa też jest dolna półka. Górna wydaje się być OK ale trzeba jeszcze zdemontować stacyjkę aby ją dokładnie pomierzyć. Walczymy dalej....

Autor:  Riccardoa [ 2021-02-19 17:23:52 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

Jak ta Janusz postępy?Walczysz czy czekasz na ocieplenie,bo warunki mało sprzyjające.Weekend i przyszły tydzień ma być w miarę sprzyjający.

Autor:  Janusz81 [ 2021-02-19 18:55:15 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

Postępy idą ale powoli, bo pogoda słaba na prace ale pod koniec stycznia udało mi się zdemontować czachę, lagi i dolną półkę.
Wczoraj zdemontowałem górną półkę z wiązką od stacyjki, bo nie udało mi się jej odkręcić od półki. Trochę się namęczyłem ale się udało.
Teraz to wygląda tak :)

Załączniki:
20210218_163149.jpg [883.11 KiB]
Pobrane 175 razy
20210218_162955.jpg [680.45 KiB]
Pobrane 171 razy

Autor:  rhazz [ 2021-02-19 21:48:05 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

Coś się obijasz hahaha - my właśnie skończyliśmy remont MTka :D
Także raz raz bo czekam na Ciebie w 2021!

Autor:  Janusz81 [ 2021-02-19 21:52:42 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

rhazz myślę, że na początku marca moto będzie już zdolne do jazdy. Tylko czekać będzie trzeba na czachę ok 4 tyg

Autor:  Riccardoa [ 2021-02-19 21:56:09 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

rhazz napisał(a):
Coś się obijasz hahaha - my właśnie skończyliśmy remont MTka

Ty miałeś dużo lepsze warunki do pracy przy moto o tej porze roku,nie mówiąc o prywatnym mechaniku do dyspozycji. :thumbup:

Autor:  strażak [ 2021-02-20 12:13:50 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

Janusz81 co sie będzie działo z czachą przez te 4 tygodnie ?

Autor:  Janusz81 [ 2021-02-20 13:39:35 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

strażak napisał(a):
Janusz81 co sie będzie działo z czachą przez te 4 tygodnie ?

Tyle czasu będzie szła z Japonii, bo w zasadzie nikt nie ma na miejscu w tym kolorze.

Autor:  sfazowany [ 2021-02-20 15:07:25 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

Daaamn... Poważna sprawa. Ile sobie liczą za owiewkę z Japonii w kolorze?

Autor:  avalar [ 2021-02-20 15:45:23 ]
Tytuł:  Re: Odbudowa FZ6 S2 po szlifie czy kupno nowej sztuki

Podbijam, sam jestem ciekaw

Strona 5 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/