Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Crashpady i opony do fz6n s2
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=73&t=24492
Strona 1 z 2

Autor:  brodacz112 [ 2022-04-15 21:01:16 ]
Tytuł:  Crashpady i opony do fz6n s2

Cześć,
jestem tu nowy, więc jeśli pytam w złym dziale i powinienem pytać o każdą rzecz w osobnym wątku to z góry przepraszam. w tym roku nabyłem swoje pierwsze moto i padło na FZ6-n S2.

1. Opony - moto jest z 2007 i ma przejechane w tym momencie 10500km, oponki są z przełomu 14/15. Wiele kilometrów za sobą nie mają za pewne, ale wiek swój już tak. W związku z tym noszę się z zamiarem zakupu nowych i tu mam dylemat. Michelin pilot road 5 vs Dunlop road smart 4. Które kupić? Osobiście się napaliłem na micheliny, ale znowu gość który sprowadził mi maszynę na zamówienie, w swoim salonie ma dunlopy. Cenowo podobna półka. Jedne i drugie mają spoko opinie. Zależy mi na bezpieczeństwie, żeby opona jak najlepiej kleiła i dla takiego żółtodzioba jak ja był duży zakres temperatur pracy tzn. łatwo się dogrzewała i trudno przegrzewała.

2. Crashpady - zachciało mi się crashpadów na przednią i tylną oś. Zakupiłem te:
https://allegro.pl/oferta/crash-pady-za ... 7177663930
https://allegro.pl/oferta/crash-pady-wa ... 7177660469

Tylne są do zwrotu, bo ten pręt łączący obie strony jest za krótki, ale mam pytanie do montażu tych z przodu. Czy to normalne, że nie siedzą idealnie? Tzn. Patrząc od przodu, ten z lewej jest całkiem płaski, a ten z prawej ma wgłębienie (Obrazek 1). Druga sprawa, przy przymiarce ten z lewej ma taki luz, że można nim manewrować góra/dół, przód/tył (Obrazek 2). Ten z prawej natomiast przychodzi na ten "stożek" (Obrazek 3). Rozumiem, że w tym przypadku wystarczy odpowiednio to ustawić i dokręcić, instrukcja mówi o 20Nm?

Chyba, że macie jakieś inne godne polecenia egzemplarze, żeby założyć. Ja osobiście tylko z tej marki znalazłem komplet na tył i przód, spoko jest że mają element odblaskowy.

3. Po poprzednim właścicielu mam crashpady ramy, ale rozważam wymianę na gmole, polecacie konkretną markę?

Jestem początkujący i zanim zacznie się sezon chciałbym się jako tako zabezpieczyć i minimalizować straty, gdyby miało się coś głupiego przytrafić.

Pozdrawiam serdecznie :)

@Edit:
Zamieniłem linki do zdjęć za załączniki.

Załączniki:
Komentarz: Obrazek 3
3.jpg [363.77 KiB]
Pobrane 227 razy
Komentarz: Obrazek 2
2.jpg [253.5 KiB]
Pobrane 220 razy
Komentarz: Obrazek 1
1.jpg [88.32 KiB]
Pobrane 226 razy

Autor:  sfazowany [ 2022-04-16 00:12:55 ]
Tytuł:  Re: Crashpady i opony do fz6n s2

Hejo, gratulacje zakupu ;)

Co do opon to swojego fazera dawno temu kupiłem na starych dunlopach qualifier 2 które były kilkuletnie i fatalne w niskich temperaturach i słabe przed rozgrzaniem w normalnej pogodzie i przez to mam złe wspomnienie marki, później kupiłem road 5 i przejeździlem sezon z bananem na gębie, kleją w każdych warunkach, nawet w deszczu z raptem kilkoma stopniami na plusie, opony genialne. Nigdy nie puściły czy to przy hamowaniu, czy przy szarżowaniu po zakrętach. Rossi nie jestem ale trochę fazera ganiałem, road 5 to świetna opona do tego motocykla.

Crashpady ramy wymieniłem na gmole GIVI, przez 4 sezony nie przydały się więc nie powiem czy są wytrzymałe ale wyglądały na tyle podobnie do armatury silnika, że były niemal niewidoczne patrząc na motocykl. Na osiach ślizgaczy nie miałem, więc się nie wypowiem.

Autor:  blue7 [ 2022-04-16 07:28:47 ]
Tytuł:  Re: Crashpady i opony do fz6n s2

brodacz112 witaj :)

sfazowany w sumie najlepiej jak można zarekomendował jak najlepsze opcje. Ja natomiast kiedyś byłem w podobnym punkcie co Ty i z perspektywy tego co doświadczyłem kilka słów na zadane pytania.

Jeżeli masz zmienić gumy to najlepiej brać nówki, najlepsze jakie możesz kupić typu nawet PR5 które sam polecam bo juz 3ci komplet jeżdżę. Odnośnie parametru klejenia to nie jest to opona wybitnie sportowa ale na warunki drogowe i takie jakie Będziesz jeździł bo nie zakładam jazdy torowej od razu są to jedne z najlepszych opon. Są oczywiście podobne sportowo turystyczne modele i ja kiedyś poszedłem po bandzie i kupiłem takie bardziej sportowe bo myślałem że lepiej mi się będzie jeździło ale szczerze to na zwykłych drogach bardziej takie turystyczne zdają egzamin. No chyba że masz w głowie szybki progress i zamykanie gumy staje stanie się Twoim punktem honoru wiec dajmy na to zrezygnujesz z przyczepnosci ma mokrym na korzysc zachowania na suchym to może tak. Choć na początku nie wiem w ogóle czy dojdziesz do punktu żeby wyczuć różnicę przy pierwszych gumach. Poczytaj o profilu opony w sensie turystyk w profilu jest bardziej eliptyczny a sportowy spłaszczony przez co oferuje większą powierzchnię styku z podlozem w czasie jazdy w zakrecie. Na pewno bez względu na model opony najlepiej wybrać dwuskładnikowe znaczy twardsza guma pośrodku opony, na brzegach bardziej miękka. Przy zmianie ze starego kartofla na nową i tak będzie ogromną różnica ale lepiej wziąć możliwie najlepsze opony na jakie możesz sobie pozwolić.
Odnośnie sprzedawcy jak nie masz kompletnie rozeznania to ja kupowałem wiele razy na allegro i koledzy również że sklepu skyseba, wszystko było OK i cena przystępna więc jest to jakiś punkt wyjścia. Innych opony niż Michelin nie polecam bo nie jeździłem poza Dunlop Sportmax D222 które były tragiczne w deszczu. Bardziej skłonny byłbym spróbować Pirelli Angel GT 2 bo są bliźniacze do PR5.

Crashpadow osi nie używałem nigdy wiec się nie wypowiem.

W FZ6 z crashpadami jest tak że różnie to może być z ramą pod wpływem uderzenia więc gmole są bezpieczniejsza alternatywą bo mają więcej punktów podparcia i siła uderzenia inaczej jest rozłożona. Główna różnica polega na kształcie gwoli i niektóre typu Heed jak pamiętam miały bardzo nisko punkt podparcia przez co nawet przy jeździe torowej stykały się z jezdnią co jest nie pożądane. Ja miałem Givi TN358 i polecam, fajnie były spasowane i bardzo solidne, na szczęście nie uzywane. Bardziej polecam gmole myślę że to tez dobry kierunek w którym podążasz :D

Jakby co to pytaj, powodzenia :thumbup:

Autor:  misiakw [ 2022-04-16 10:26:35 ]
Tytuł:  Re: Crashpady i opony do fz6n s2

Co do oponek to tak jak wszyscy polecam pilot roady bo zjeździłem kilka wersji w fz6 i byłem zadowolony, przebiegi też spoko robi (kurde wczoraj na przeglądzie wyszło mi że na fz6 zrobiłem w 2021 aż 14700 km)

Co do crashpadów poszukaj moich postów jakoś z 2016, wtedy położyłem fz i widać że mój crashpad sie odgiął bo był cały z jakiegoś tworzywa i na tym odgiętym sunął. Jeśli miałbym w nim metalowe elementy inne niż żruba spora szansa że wyrwałbym mocowanie ramy

Autor:  Kalobos [ 2022-04-16 14:44:51 ]
Tytuł:  Re: Crashpady i opony do fz6n s2

Ja od siebie polecę Pirelli Angel ST. Po mokrym nie jeżdżę zbytnio, bo jazda to ma być przyjemność a nie obowiązek.
Jak parę razy na powrocie złapała mnie chmura to dawały radę bez jakiejś nerwówki.

Autor:  Janusz81 [ 2022-04-16 19:30:00 ]
Tytuł:  Re: Crashpady i opony do fz6n s2

O oponkach się nie wypowiem, bo jestem laik ale odnośnie tych craszów osi to wg mnie na tyle nie są w ogóle potrzebne bo rzadko kiedy dochodzi do sytuacji kiedy by się przydały. Ja na przedniej osi założyłem takie jak Ty ale chyba coś Ci nie poszło, bo te krążki powinny ściśle dolegać do goleni. Być może pomyliłeś przód z tyłem, bo pisałeś, że na tyle jest za krótki pręt - zwróć na to uwagę.

Autor:  brodacz112 [ 2022-04-16 21:30:52 ]
Tytuł:  Re: Crashpady i opony do fz6n s2

Panowie bardzo dziękuję za tak liczny odzew, nie spodziewałem się :)

Co do opon to chyba decyzja podjęta i się zdecyduję na PR5. Planuję jeździć po szosie. Tor co prawda mam z tyłu głowy, ale najpierw na pitebike'ach - głownie po to, żeby lepiej czuć i panować nad moto.

Janusz81 napisał(a):
O oponkach się nie wypowiem, bo jestem laik ale odnośnie tych craszów osi to wg mnie na tyle nie są w ogóle potrzebne bo rzadko kiedy dochodzi do sytuacji kiedy by się przydały. Ja na przedniej osi założyłem takie jak Ty ale chyba coś Ci nie poszło, bo te krążki powinny ściśle dolegać do goleni. Być może pomyliłeś przód z tyłem, bo pisałeś, że na tyle jest za krótki pręt - zwróć na to uwagę.


Nie pomyliłem, po prostu na zdjęciu są nie dokręcone, bo chciałem pokazać sytuacje z tym "luzem", jak dociągnę to będę przylegać, bo mierzyłem i przód i tył. Co do tyłu napisałem do sprzedawcy, w odpowiedzi dostałem, że crashpady do roczników 2004-2006 mają dłuższy ten pręt - 395mm (do nowszych jest 370mm), więc wydaje się że tamten będzie pasował, bo w tych no dosłownie brakuje troszeczkę, foto w załączniku.

Musze się zastanowić nad gmolami, myślałem właśnie o GIVI, wydają się trochę szersze od reszty. Choć zastawiałem się też nad HEED, jako jedyni maja fabrycznie w srebrnym/szarym kolorze, nie wyróżniałby się wtedy na tle silnika.

Załączniki:
32.jpg [354.46 KiB]
Pobrane 221 razy

Autor:  Riccardoa [ 2022-04-16 22:46:05 ]
Tytuł:  Re: Crashpady i opony do fz6n s2

Czemu w S2 masz wahacz od S1?

Autor:  sfazowany [ 2022-04-17 11:56:45 ]
Tytuł:  Re: Crashpady i opony do fz6n s2

Przedni widelec też ;) w s2 był czarny i inne zaciski. Po 2007 w starej budzie z okrągłym licznikiem puszczali jeszcze te modele na kagańcu 78km.

Autor:  brodacz112 [ 2022-04-17 13:33:44 ]
Tytuł:  Re: Crashpady i opony do fz6n s2

@Riccardoa,
jestem z byt świeży by odpowiedzieć na twoje pytanie.

Może ja coś pokręciłem. Fakty są takie, że moto, jest z początku 2007, data pierwszej rejestracji to początek kwietnia, szara rama, widelec i wahacz, wersja z okrągłym licznikiem, a według danych moc to 72kW(98KM). Nie wiem teraz co o tym wszystkim myśleć.

Autor:  avalar [ 2022-04-17 15:57:19 ]
Tytuł:  Re: Crashpady i opony do fz6n s2

Wrzuć zdjęcie moto i wszystko będzie wiadomo

Autor:  sfazowany [ 2022-04-17 18:07:32 ]
Tytuł:  Re: Crashpady i opony do fz6n s2

Poza tym S1 wcale nie oznacza że masz zły motocykl ;) jeździłem 4 sezony i wspominam z nostalgią. Jeździłem też na s2 i dla mnie te różnice są subtelne, większe znaczenie ma ogólny stan sprzętu.

Widzę, że masz ABS, sprawdź czy masz sprawny, mój miał zapieczone zawory i nie działał, musiałem wymienić pompę. Poszukaj wątku o ABS w fz6 i przejrzyj go, jest tam całe kompendium wiedzy w temacie ABS i możliwości napraw zaworów.

Autor:  brodacz112 [ 2022-04-19 20:08:31 ]
Tytuł:  Re: Crashpady i opony do fz6n s2

Podrzucam zdjęcie.

Nie powiedziałem, że zły motocykl, w końcu super maszyna. Człowiek myślał, ze kupił bestię, a się okazuje że bestia być może ma kaganiec :lol:
Według pl.vindecoder.pl, maszyna wyszła z 78KM. Czy któryś z poprzednich właścicieli próbował ją odblokowywać (według info w necie da się to zrobić), tego już nie wiem i pewnie do sprawdzenia tylko na hamowni.
Realnie patrząc na ten moment nie jest mi to potrzebne. Przy obecnych umiejętnościach pewnie i tak bym nie skorzystał. Jak to się mówi, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Zastanawia mnie kwestia, czy różnią się hamulce w S1 i w S2?

Załączniki:
fz6.jpg [1.1 MiB]
Pobrane 180 razy

Autor:  pawcio81 [ 2022-04-19 20:50:04 ]
Tytuł:  Re: Crashpady i opony do fz6n s2

W S2 są inne zaciski z przodu, cztery tłoczki na zacisk. Każdy klocek jest dociskany parą tłoczków. W S1 masz zacisk pływający z dwoma tłoczkami.

Autor:  sfazowany [ 2022-04-19 22:14:53 ]
Tytuł:  Re: Crashpady i opony do fz6n s2

W S1 hamulce i tak są znakomite, więc nie bój żaby. Czy ma kaganiec można sprawdzić jadąc obok wersji 98km i równo iść na 3 biegu od ok 4000rpm do póki nie widać różnicy, słabsza wersja powinna stracić cug od 7-8000rpm. Czytałem, że słabsze wersję miały inny komputer silnika i być może jakąś blaszkę ograniczającą zakres rolgazu. Komputer ponoć dało się odblokować uziemiając jeden z pinów ECU. Niestety na forum jeszcze nie widziałem kogokolwiek kto by miał doświadczenie z tą wersją, są rzadkością.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/