Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2015-05-22 22:09:56 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2015-05-22 21:58:03
Posty: 7
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZ1 2006
Witajcie!
Od kilkunastu dni jestem posiadaczem Yamahy FZ1 N z 2006r.
Na początku nie zwracałem na to uwagi, do dzisiaj...
Podszedł do mnie gość i stwierdził, że silnik w moim motocyklu pracuje tak jakby ktoś do niego nawrzucał nakrętek...
Nie zastanawiając się długo pojechałem do serwisu, z polecenia kolegi, podobno fachowcy.
Po odpaleniu silnika, mechanik stwierdził, że faktycznie coś jest nie tak.
Moto pracuje dziwnie, zasugerował, że prawdopodobnie trzeba będzie wymienić rozrząd wraz napinaczem.
Nic więcej nie mógł powiedzieć bez wstawienia moto na warsztat.
Nagrałem dwa filmiki.
Może ktoś z Was po dźwięku silnika, napisze coś więcej...

https://www.youtube.com/watch?v=a5Ys03XZ-mU

https://www.youtube.com/watch?v=IaHpEDiRcF0


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Praca silnika w FZ1
PostNapisane: 2015-05-22 22:09:56 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714

PostNapisane: 2015-05-22 22:43:01 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2010-11-13 16:55:41
Posty: 279
Lokalizacja: okolice Tarnowa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: WR 426 SM MX
Silnik chyba z suzuki jakiegoś :D

A to nie zawory klepią? łańcuch rozrządu jest z jednej strony.

Historię serwisową znasz, czy kupiony od handlarza?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-05-22 23:06:03 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2015-05-22 21:58:03
Posty: 7
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZ1 2006
Jestem jego trzecim właścicielem. Historia jest do 20 000km, później kupił go drugi właściciel (jeździł 3 lata) a teraz ja


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-05-22 23:49:49 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2011-11-18 19:30:31
Posty: 454
Lokalizacja: PL- opolskie/Klb | CH- raj dla motocyklistów:)
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Galaxy S6
Obecne moto: FZ1 S
michalj84 napisał(a):
Jestem jego trzecim właścicielem. Historia jest do 20 000km, później kupił go drugi właściciel (jeździł 3 lata) a teraz ja


To ile ma teraz przejechane?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-05-23 00:55:59 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2015-02-03 15:21:32
Posty: 131
Lokalizacja: Podlasie
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ninja 1000SX 2021
michalj84 napisał(a):
Witajcie!
Od kilkunastu dni jestem posiadaczem Yamahy FZ1 N z 2006r.
Na początku nie zwracałem na to uwagi, do dzisiaj...
Podszedł do mnie gość i stwierdził, że silnik w moim motocyklu pracuje tak jakby ktoś do niego nawrzucał nakrętek...
Nie zastanawiając się długo pojechałem do serwisu, z polecenia kolegi, podobno fachowcy.
Po odpaleniu silnika, mechanik stwierdził, że faktycznie coś jest nie tak.
Moto pracuje dziwnie, zasugerował, że prawdopodobnie trzeba będzie wymienić rozrząd wraz napinaczem.
Nic więcej nie mógł powiedzieć bez wstawienia moto na warsztat.
Nagrałem dwa filmiki.
Może ktoś z Was po dźwięku silnika, napisze coś więcej...

https://www.youtube.com/watch?v=a5Ys03XZ-mU

https://www.youtube.com/watch?v=IaHpEDiRcF0


Kiedy byl zmieniany olej i na jaki? Napinacz i lancuch rozrzadu masz po prawej stronie ale z tamtego miejsca nie slychac tego co ewidentnie dochodzi spod pokrywy alternatora po lewej stronie silnika.
Zaryzykuje hipoteze:
Zalecalbym sprawdzic czy jest odpowiednie ladowanie w czasie pracy silnika (np przy 4-5k rpm na zaciskach akumulatora powinienes miec okolo 13.5-14V). Niepokojace dzwieki pod lewym deklem (ten od alternatora) moga swiadczyc o tym ze kolo magnesowe sie rozsypalo/rozsypuje - jest prymitywnie wykonane - magnesy sa wklejone w plastikowym pierscieniu. Jeden z magnesow mogl sie oderwac i zostac zmielony i ewentualnie te wlasnie drobinki powoduja halas. Pamietaj ze alternator pracuje w oleju, oraz to ze bezposrednio pod nim jest otwarta przestrzen - widac tlok, wał i tryby wiec jezeli cokolwiek wykruszy sie, wypadnie z uszkodzonego kola magnesowego zostaje zmielone w maszynerii. Na forum jest opisanych kilka przypadkow co sie wtedy dzieje z silnikiem. Trzeba przyznac ze poprzez takiego rodzaju wykonanie kola magnesowego, FZ1 (co w zasadzie odziedziczyl po silniku z R1 w rocznikach 2004-2006 i 2007-2008) jest sprzetem z tykajaca bomba. Zeby nie bylo, ze jest to naciagane, poczytaj o takich przypadkach na amerykanskim forum, bylo ich sporo. Sprawdz tez w trybie diagnostycznym, bledy jakie zglasza komputer - oby nie bylo pozycji 46. Na koniec, mysle ze warto byloby wykrecic alternator i sprawdzic jego stan: uzwojenie, magnesy itd...
Ale tak jak pisalem to tylko hipoteza ;)
Pozdr.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-05-23 07:08:55 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2015-05-22 21:58:03
Posty: 7
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZ1 2006
Dawid125 napisał(a):
To ile ma teraz przejechane?


Teraz ma 34 000km

-- 2015-05-23 07:14:08 --

t1studiospl napisał(a):
Kiedy byl zmieniany olej i na jaki? Napinacz i lancuch rozrzadu masz po prawej stronie ale z tamtego miejsca nie slychac tego co ewidentnie dochodzi spod pokrywy alternatora po lewej stronie silnika.
Zaryzykuje hipoteze:
Zalecalbym sprawdzic czy jest odpowiednie ladowanie w czasie pracy silnika (np przy 4-5k rpm na zaciskach akumulatora powinienes miec okolo 13.5-14V). Niepokojace dzwieki pod lewym deklem (ten od alternatora) moga swiadczyc o tym ze kolo magnesowe sie rozsypalo/rozsypuje - jest prymitywnie wykonane - magnesy sa wklejone w plastikowym pierscieniu. Jeden z magnesow mogl sie oderwac i zostac zmielony i ewentualnie te wlasnie drobinki powoduja halas. Pamietaj ze alternator pracuje w oleju, oraz to ze bezposrednio pod nim jest otwarta przestrzen - widac tlok, wał i tryby wiec jezeli cokolwiek wykruszy sie, wypadnie z uszkodzonego kola magnesowego zostaje zmielone w maszynerii. Na forum jest opisanych kilka przypadkow co sie wtedy dzieje z silnikiem. Trzeba przyznac ze poprzez takiego rodzaju wykonanie kola magnesowego, FZ1 (co w zasadzie odziedziczyl po silniku z R1 w rocznikach 2004-2006 i 2007-2008) jest sprzetem z tykajaca bomba. Zeby nie bylo, ze jest to naciagane, poczytaj o takich przypadkach na amerykanskim forum, bylo ich sporo. Sprawdz tez w trybie diagnostycznym, bledy jakie zglasza komputer - oby nie bylo pozycji 46. Na koniec, mysle ze warto byloby wykrecic alternator i sprawdzic jego stan: uzwojenie, magnesy itd...
Ale tak jak pisalem to tylko hipoteza
Pozdr.


Olej był wymieniany w tym roku na Castrola. Musiałbym dokładnie sprawdzić na jaki dokładnie.
Jeśli faktycznie posypał się alternator i drobinki dostały się dalej to muszę liczyć się z wymianą silnika czyjest jakieś inne rozwiązanie?
Ta pozycja 46 to co to jest?
Mam już te błędy.
Pojawiły mi się takie cyfry:
12, 22, 30


Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-05-23 09:00:25 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2015-02-03 15:21:32
Posty: 131
Lokalizacja: Podlasie
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ninja 1000SX 2021
Jak jest swiezy olej to wszystkie zanieczyszczenia ktore pozostaly po wymianie moglby sie jeszcze nie zmieszac (tu chodzi o syntetycznosc lub lepkosc oleju, osiadanie na elementach, tworzenie filmu itp).
Z rozsypanym po silniku alternatorem jest ciezko sobie poradzic, plukanie kanalow itd nie zawsze daje zamierzone rezultaty. Wymiana silnika na inna sztuke bylaby najskuteczniejsza (pomijam juz zdiagnozowanie elementow ktore moglby byc narazone na uszkodzenie poprzez drobinki magnesow).
Nie pamietam dokladnie ale rozumiem ze te bledy podales z sekcji d61 lub d62?
Jezeli pod tym znalazloby sie 46 to oznacza ze sa bledy z systemem ladowania (bodaj za niskie napiecie na wyjsciu z regulatora).
12 - blad czujnika polozenia walu, 22 - blad sensora temp powietrza (byc moze zlaczka pod zbiornikiem paliwa idaca do airboxa), 30 - motocykl lezal na ktorejs ze stron i sensor zapamietal pozycje akcelerometra ktora odcina zaplon. Kod 30 mowi ze taka sytuacja byla zidentyfikowana przez system.

Sprawdzenie stanu alternatora mysle ze byloby w interesie, nawet gdy jest ladowanie - 20min roboty i nowa uszczelka pod dekielek (15zl) w razie gdyby ta grafitowa nie przetrwala.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-05-23 10:12:07 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2015-05-22 21:58:03
Posty: 7
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZ1 2006
Błędy, które podałem pochodzą z sekcji d61.
d62 już w tej chwili nie sprawdzę bo moto stoi już w serwisie.
Chłopaki przyjechali i wrzucili go na auto.
Maja odkręcić dekiel od alternatora i sprawdzić jak to wszystko wygląda.
Znając moje szczęście osobiście wolałem się za to nie zabierać.
Siedzę jak na gwoździach i czekam na telefon z serwisu

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-05-23 10:24:51 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2015-02-03 15:21:32
Posty: 131
Lokalizacja: Podlasie
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ninja 1000SX 2021
No ja do konca nie pamietalem, ale wlasnie chodzi o sekcje d61. Przy wykrecaniu alternatora trzeba pamietac o tulejkach, ktore maja chec zsunac sie z osi, na ktorej to wszystko chodzi; w ewentualnym rozebraniu elementow alternatora pomaga podgrzanie opalarka, dmuchawka.
Daj znac jaka diagnoza.
Trzymam kciuki za pozytywne rozwiazanie sprawy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-05-23 10:29:13 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2015-05-22 21:58:03
Posty: 7
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZ1 2006
Pewnie, że dam znać.
Jak tylko będę wiedział coś więcej.
Mam nadzieję, że czarny scenariusz się nie sprawdzi
Dziękuję za pomoc

Pozdrawiam

-- 2015-05-27 19:46:35 --

Odebrałem właśnie moto z serwisu ...
skończyło się na wymianie łożysk w alternatorze, trochę na siłę,
bo myślę, że jeszcze by się pokręciły ale skoro już chłopaki zdjęli dekiel to czemu tego nie zrobić.
Alternator okazał się w idealnym stanie więc kamień spadł mi z serca :-)
Nic tylko wsiadać i latać

Tak czy inaczej dzięki za pomoc i rady :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-05-27 22:54:19 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2015-02-03 15:21:32
Posty: 131
Lokalizacja: Podlasie
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ninja 1000SX 2021
No to przyczepnosci! ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-05-29 16:34:36 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2012-02-14 21:16:19
Posty: 239
Lokalizacja: Puławy
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 788200614
Obecne moto: Brak...
Mam rozumieć że to łożyska były przyczyną hałasu?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-06-26 05:44:54 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2012-03-19 22:56:26
Posty: 12
Lokalizacja: Łęczyca
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 506607021
Obecne moto: Yamaha Fz1 Fazer
Witam
A jak sprawdzić błędy w trybie serwisowym ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-06-26 06:42:32 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2015-05-22 21:58:03
Posty: 7
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZ1 2006
spradox napisał(a):
Mam rozumieć że to łożyska były przyczyną hałasu?


W sumie to raczej nie. Po wymianie nic sie nie zmieniło a w serwisie powiedzieli, ze tak musi byc. Te Yamahy tak pracuja i to normalne


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-02-06 09:21:46 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2014-04-17 20:05:25
Posty: 69
Lokalizacja: Bytom
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 1000
michalj84 napisał(a):
spradox napisał(a):
Mam rozumieć że to łożyska były przyczyną hałasu?


W sumie to raczej nie. Po wymianie nic sie nie zmieniło a w serwisie powiedzieli, ze tak musi byc. Te Yamahy tak pracuja i to normalne


A w jakim serwisie byłeś?


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org