Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Ruszające się lusterka
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=74&t=24809
Strona 1 z 1

Autor:  robi710 [ 2024-05-01 15:25:15 ]
Tytuł:  Ruszające się lusterka

Cześć, nie potrafię w swoim Fazerze poradzić sobie z ruszającymi się lusterkami - ramie lusterka ma luz ok. 1.5cm w jedną i drugą stronę. Podniosłem gumy maskujące w przedniej części i widzę tam tylko przelotową tulejkę. Dokręcanie od drugiej strony śrub, którymi są zamocowane do stelaża też nic nie daje. Czegoś brakuje? Macie jakiś patent jak zapobiec tym luzom?

Autor:  sfazowany [ 2024-05-01 17:27:16 ]
Tytuł:  Re: Ruszające się lusterka

Wrzuć zdjęcia z różnych kierunków bo nie pamiętam jak to dokładnie wyglądało. Jeśli dobrze czaję to były tam śruby które jak się za mocno skręciło to nie dało się złożyć lusterek a jak za luźno to wiatr je składał. Jeśli pod gumą jest brudno to umyj to alkoholem, może smar skrywa jakieś gwinty czy łebki śrub do regulacji. Może też być tak, że ktoś na mocno skręconych śrubach na siłę składał lusterka i się coś wyrobiło, wtedy może trzeba będzie dodać jakieś podkładki.

A... To jest naked czy owiewka? Bo ja do owiewkowych lusterek się odniosłem...

Autor:  robi710 [ 2024-05-06 14:53:41 ]
Tytuł:  Re: Ruszające się lusterka

Owiewka. Pod owiewką są tylko dwie śruby mocujące do stelaża. Od góry ja wyciągnę zaślepkę widzę tylko otwór jak na zdjęciu. Po odkręceniu lusterka, od spodu poza śrubami jest identyczny widok tej podkładki/tuleki, jak widać na fotce. Może tam powinna być śruba z nakrętką?

Załączniki:
File.jpg [323.27 KiB]
Pobrane 56 razy

Autor:  sfazowany [ 2024-05-06 19:34:39 ]
Tytuł:  Re: Ruszające się lusterka

No właśnie wygląda to jakby brakowało śruby... U mnie w fz6 na bank była śruba, za lekko skręcona powodowała że wiatr mi składał lusterko podczas jazdy. Spróbuj wyciągnąć tą tulejkę, powinna być pod nią sprężyna dociskająca część ruchomą lusterka do nieruchomej w bazie a między tymi powierzchniami rucomą i nieruchomą powinny być zaokrąglone ząbki pozwalające na przeskakiwanie lusterka do innej pozycji. Śruba dociskając sprężynę reguluje siłę potrzebą do przeskoczenia ząbków. Może być jeden dołek i jeden ząbek dla pozycji domyślnej lusterka do jazdy. Lusterko powinno móc złożyć się w przód i w tył żeby przestawiło się bez wyłamywania kiedy zostanie zaczepione/potrącone. W dolnej części tej nieruchomej podstawy powinien być gwint, np pod śrubę M6 albo M8. Możesz przymierzyć jakąś śrubę znalezioną w garażu pasującą rozmiarem do otworu i jak oprze się w dziurze to palcami delikatnie nią kręcić w prawo żeby zobaczyć czy złapie gwint i zacznie się wkręcać. Jeśli od razu się "zatnie" to nie kręć dalej bo może jest tam gwint o innym skoku niż Twoja śruba i kręcąc dalej możesz uszkodzić gwint. Jeśli ustalisz że brakuje śruby i uda Ci się ją dokompletowac to rozbierz wszystko i złóż na świeżym smarze litowym. Czubek śruby i gwint w podstawie lusterka odtłuść i daj niebieski klej do wintów i złóż lusterko tak żeby nie usmarować ponownie gwintu śruby i podstawy. Dzięki temu łatwiej dobierzesz siłę dokręcenia przy której lusterko da się złożyć ręką ale nie będzie się samo składało na wietrze a klej pomoże zachować to ustawienie.

Może być też tuleja zaprasowana dla odpowiedniej siły docisku zapadek pozycji ale to raczej rozwiązanie dla lusterek z wbudowanym kierunkowskazem, otwór w tulei pozwala na przepuszczenie kabelka kierunkowskazu jak na tym filmie:

https://youtu.be/hAxra7H1OD4?si=GE-M3hYD-Ki0iN5-

Autor:  robi710 [ 2024-05-08 10:13:24 ]
Tytuł:  Re: Ruszające się lusterka

Cześć, problem rozwiązany. Okazuje sie, że nie brakowało śruby tylko właśnie jest to konstrukcja jak z linku, który załączyłeś. Musiałem na imadle ścisnąć tuleję żeby lepiej trzymała zestaw podkładek i gum. Wszystko jest już OK. Dzięki !!

Autor:  sfazowany [ 2024-05-08 21:44:06 ]
Tytuł:  Re: Ruszające się lusterka

Glad to help, szerokości :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/