Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

fazer za fazera
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=75&t=20010		 Strona 1 z 2
Autor:  pit_kr [ 2016-05-30 14:09:16 ]
Tytuł:  fazer za fazera
Stary dobry fazerek poszedł w dobre ręce i przyszedł czas na nowe moto. Po wielu analizach jaki motocykl kupić doszedłem do wniosku, że fazer (którykolwiek) to jest motocykl skrojony pode mnie:) Tak więc przyszedł czas na fazera8. Moto bardzo zadbane, jeździ super :moto: Zrobiłem na nim 1,5 tys. km i nie mam żadnych zastrzeżeń. Jak na razie jestem baaaardzo zadowolony:) Założyłem nowy tłumik (z wiadomych względów), opony, podgrzewane manetki, wyświetlacz biegów, crash pady. W najbliższym czasie planuję zmienić kierunki (już zamówione) i pewnie klamki. Jakbyście mieli jakieś pytania to postaram się na nie odpowiedzieć.

Załączniki:
fazer8.jpg [390.44 KiB]
Pobrane 1087 razy
Autor:  J@ck [ 2016-05-30 20:49:25 ]
Tytuł:  Re: fazer za fazera
bardzo ładnie się prezentuje :D graty
Autor:  pit_kr [ 2016-05-31 07:50:21 ]
Tytuł:  Re: fazer za fazera
Dzięki, w rzeczywistości prezentuje się jeszcze lepiej:) Jak go zrobię do końca pod siebie to wrzucę kilka fotek.
Autor:  mores [ 2016-05-31 17:04:17 ]
Tytuł:  Re: fazer za fazera
piękny :)
Autor:  pit_kr [ 2016-06-02 13:00:24 ]
Tytuł:  Re: fazer za fazera
Dziękuję! Przyznam, że nie będę się z Tobą sprzeczał :D
Autor:  xiter3 [ 2016-06-03 09:08:51 ]
Tytuł:  Re: fazer za fazera
Sliczna

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Autor:  koperta4512 [ 2016-06-03 21:54:33 ]
Tytuł:  Re: fazer za fazera
Pińkny :D
Autor:  matik [ 2016-06-04 00:54:29 ]
Tytuł:  Re: fazer za fazera
Duża różnica po przesiadce z 600 ? Motocykl sam z siebie się fajnie prezentuje :)
Autor:  pit_kr [ 2016-06-06 08:19:19 ]
Tytuł:  Re: fazer za fazera
Wiesz co, jak dla mnie różnica jest spora chociaż na 600 nie narzekałem (jeżdżę głównie sam). Od 3 tys. obr. fajnie ciągnie i przede wszystkim biegi od 4 w górę są zdecydowanie mocniejsze i czasami było ciężko zorientować się który to z nich. Jest bardzo stabilny zarówno w zakrętach jak i na prostej, prędkości mocno autostradowe (te niemieckie) nie robią na nim wrażania. Aczkolwiek wydaje mi się, że jest mniej poręczny ale to pewnie ze względu na szersze opony (przód i tył). Mam wrażenie, że środek ciężkości jest niżej i łatwiej go przepychać np. w garażu pomimo nieznacznie większej wagi. Żeby nie było tak różowo to wydaje mi się, że pomiędzy 4 tys. obr a 5,5 tys. obr. moc nie przyrasta (lub nieznacznie) dokładnie tak jak to jest napisane w czasopismach motocyklowych. Trwa to zaledwie chwilkę ale jest wyczuwalne, kwestia szybkości z jaką operujemy prawą dłonią:) Być może zasugerowałem się tym po przeczytaniu różnych testów i mi się tylko wydaje...
Autor:  Tanatos [ 2016-06-12 16:55:14 ]
Tytuł:  Re: fazer za fazera
A jak jest z komfortem jazdy na dłuższych trasach? Pozycja za kierownicą / kanapa itd.
Autor:  pit_kr [ 2016-06-13 15:42:28 ]
Tytuł:  Re: fazer za fazera
Pozycja na moto jest mniej więcej taka jak na fz6n czyli trochę bardziej pochylona niż na fzs600. Na fz6 fazer nie jeździłem. Z wygodą kanapy jest podobnie, co 150 - 200 km trzeba się rozprostować ale nie jest źle:)
Autor:  toonnee [ 2016-09-02 06:43:57 ]
Tytuł:  Re: fazer za fazera
bardzo ładnie się prezentuje :wink: :wink: :wink:
casino website number one in thailand
casino
Autor:  xcracer [ 2016-09-23 09:27:16 ]
Tytuł:  Re: fazer za fazera
Właśnie zastanawiam się nad zamianą fz6n na fz8 również w wersji naked.

Pewnie już trochę pojeździłeś więc zapytam :)

Pisałeś, że jeździłem na fz6n. Mógłbyś porównać wygodę, pozycję obu moto?
Jak kwestia prowadzenia, są mocno zbliżone do siebie czy jednak fz8 jest lepszy w tej kwestii?

Jak kształtuje się realne spalanie przy jeździe wkoło komina i powiedzmy z prędkościami autostradowymi?
Autor:  pit_kr [ 2016-10-19 20:24:11 ]
Tytuł:  Re: fazer za fazera
Ciężko mi porównać ponieważ na fz6n jechałem tylko kawałek, zamieniłem się na chwilę z kumplem. Z tego co kojarzę pozycja była podobna czyli trochę pochylona do przodu (inaczej niż na fzs600). Na temat samego prowadzenia to się nie wypowiem, bo nie pamiętam. Elastyczność jest zdecydowanie na plus, ósemka ciągnie płynnie już od 2k obrotów i tak jak pisałem wcześniej wyższe biegi są mocne, w zasadzie nie trzeba redukować. Pali mi między 5,5 a 6,0. Prędkościami autostradowymi jeżdżę krótko czyli powiedzmy 20-30 km na 200 w całym tripie. Jak dla mnie spalanie do litra więcej niż w 600 jest jak najbardziej do zaakceptowania. Ciekawe jak jest w porównaniu do fz1...
Autor:  darekfz1 [ 2016-10-21 08:01:51 ]
Tytuł:  Re: fazer za fazera
Cytuj:
Ciekawe jak jest w porównaniu do fz1


FZ1 pali jak smok. po przesiadce z FZSa w dalszym ciągu nie umiem dojść do siebie... :shock:

ale te typy tak mają - ostatnio jeździłem testową MT10 (czyli tak jak FZ1, naked zrobiony na bazie R1) i to też pali jak smok. Wiem że moc, pojemność, swoje wyżłopać musi, ale dlaczego inne marki potrafią zapanować nad pragnieniem, a yamaha nie, tego pojąć nie umiem...

pozdrawiam

darek
Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/