Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

FZS 1000 problem z chłodnicą
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=78&t=15777
Strona 1 z 1

Autor:  rhazz [ 2014-03-30 16:56:16 ]
Tytuł:  FZS 1000 problem z chłodnicą

Witam, pojawił się pierwszy problem w mojej pięknej. Po jeździe zaobserwowałem że na lewej ściance mam zaciek z płynu chłodzącego. Wyciek nie jest duży, ale co wytrę palcem i przejadę kawałek znowu jest ślad po strużce płynu. Płyn wylatuje z otworu od tylnej strony do którego wkręca się osłonę chłodnicy. Dookoła tego otworu odpadł lakier więc wydaje mi się że gdzieś tam może być nieszczelność.

Poradźcie jakby to zatkać. Bo ubytki płynu są znikome, ale ciągle mam chłodnicę i wąż z płynu zielony :P

I mam jeszcze drugi problem który mnie frapuje, mianowicie jak zaleję na bocznej stopce więcej niż 15L paliwa to zaczyna mi sikać pod motocyklem to paliwo... postawię moto do pionu to przestaje. Wydaje mi się że to gdzieś przez odpowietrznik ucieka, ale wielkie moje zdziwienie było jak okazało się że węże z odpowietrzników są suche a rama z lewej strony mokra z paliwa ;/
Przy zalewaniu 12-13L problem nie występuje :P

Autor:  mores [ 2014-03-30 17:05:11 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 problem z chłodnicą

może po tankowaniu paliwka na bocznej stopce dostaje się ono do węża przelewowego i taki efekt :)

Na centralce w sumie musiałbyś naprawdę mocno przelać żeby mogło się ono do niego dostać.

Co do chłodnicy próbowałbym naspawać delikatnie, zwłaszcza, że jest to miejsce przy gwincie - tam jest taki ala "kołnierz" więc jest wzmocnione i troszkę grubsze!

Można też spróbować z distalem, jeśli to mala dziurka ... aczkolwiek jeśli się nagrzeje i zwiększy się ciśnienie to nie ręczę, iż wytrzyma...

Autor:  rhazz [ 2014-03-30 17:19:12 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 problem z chłodnicą

No jak zalałem 17L prawie to było pod sam korek. Zawsze siedzę na moto więc było OK, jak szedłem zapłacić to zostawiłem na centralce i tutaj chyba jest problem - że było ponad górny kant :P
W starej fazie można było wlać tyle żeby korek się zamknął - tu się tak nie da ;/

Autor:  Wojt@s [ 2014-03-30 19:54:26 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 problem z chłodnicą

Spawanie chłodnicy albo wymiana na drugą nową/używaną.

Już kilka razy trafiła się taka chłodnica, powodem najczęściej jest mikropęknięcie wokół wystającego bolca, lewa strona chłodnicy/ od strony kierowcy/ w połowie wysokości.

Autor:  rhazz [ 2014-03-30 21:52:13 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 problem z chłodnicą

Wojt@s napisał(a):
Już kilka razy trafiła się taka chłodnica, powodem najczęściej jest mikropęknięcie wokół wystającego bolca, lewa strona chłodnicy/ od strony kierowcy/ w połowie wysokości.

Dokładnie tam :cry: a jakieś lepienie doraźne, żeby jej nie ściągać?

Autor:  Wojt@s [ 2014-03-30 22:14:07 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 problem z chłodnicą

Doraźne wypij piwo :mrgreen: tam są ciśnienia więc nie ma drutowania.

Autor:  wolfcbr [ 2014-03-30 23:51:58 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 problem z chłodnicą

Tankuj na stopce bocznej, po co lać pod sufit, jak i tak Ci przy pierwszym złożeniu ucieknie przelewem. No chyba, że trasa przez bezdroża Mongolii, gdzie trudno o stacje paliw, wtedy każda kropla w baku cenna ;)

Autor:  rhazz [ 2014-04-02 16:29:24 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 problem z chłodnicą

Próbowałem pokleić to miejsce jakimś hiper 2 składnikowym klejem, jakaś super tytanowa plastelina do chłodnic. Zeszlifowałem to miejsce...i zaczęło ciec bardziej :/
Próbowaliśmy to miejsce ocynować palnikiem ale to nie jest czyste aluminium i spływało zamiast się trzymać. Pokleiliśmy to tym super klejem i cieknie mniej, ale jednak po 1km przejechanym już widać strużkę która płynie spod tego miejsca :/

Autor:  krzall [ 2014-04-02 16:41:33 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 problem z chłodnicą

rhazz napisał(a):
Próbowałem pokleić to miejsce jakimś hiper 2 składnikowym klejem, jakaś super tytanowa plastelina do chłodnic. Zeszlifowałem to miejsce...i zaczęło ciec bardziej :/
Próbowaliśmy to miejsce ocynować palnikiem ale to nie jest czyste aluminium i spływało zamiast się trzymać. Pokleiliśmy to tym super klejem i cieknie mniej, ale jednak po 1km przejechanym już widać strużkę która płynie spod tego miejsca :/

Przy klejeniu wystarczy że jest trochę glikolu na powierzchni i nie ma szans dokleić dokładnie. Kiedyś kleiłem kilka razy aż się udało :). A materiał rzeczywiście stopowy i trzeba trochę zabawy żeby dopasować spoiwo. Ci co walczą zawodowo z chłodnicami powiedzą albo na odczepne że cynują ;) albo że super hiper kosmiczne i trzeba zapłacić ;).
Mi się udało dwuskładnikowym typu distal ;) połatać i z tego co wiem śmiga - widziałem niedawno że kałuży pod moto nie ma ;). wiem że to nie jest profesjonalnie ale działa :)
Pozdrawiam

Autor:  Wojt@s [ 2014-04-02 16:54:46 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 problem z chłodnicą

rhazz dupy szkłem nie podetrzesz, litości :lol:
Zdejmij, zawieź do spawania, to nie jest dużo roboty, taniej niż laweta z drugiego końca Polski.

Autor:  rhazz [ 2014-04-02 17:12:57 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 problem z chłodnicą

Byłem w warsztacie gdzie robią chłodnice, ale tam dwóch przemiłych Panów w wieku 60+ powiedziało że chłodnicę z moto mam se zabrać do domu :P
Udało mi się znaleźć motocyklowego magika który powiedział że mi to jutro zrobi, a do tego czasu będę stosował mój ulubiony patent! -> szmatka na wąż pod chłodnicą i jazda :moto:

-- 2014-04-08 22:21:31 --

Chłodnica pospawana dookoła tego gównia***o kapturka, pomalowane na czarno. Trzeba się mocno przyjrzeć żeby znaleźć ten spaw ;)
Ze ściągnięciem założeniem nowym płynem i ofc spawaniem kosztowało mnie to 100zł także teraz nic tylko jeździć :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/