Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2016-04-12 19:49:51 
Niemowlak

Dołączył(a): 2015-09-05 12:14:13
Posty: 20
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GS500
Hej,

Szukałem dłuższy czas Fz6 S2, a w efekcie kupiłem FZ8 :)

Moto ma zamontowane gmole chroniące silnik, ale chciałem do nich dorzucić crashpady żeby możliwie broniły też owiewki przy ślizgu.

Moto ma zamontowane taki gmole:

[ img ]

I tu pojawia się moje pytanie dotyczące crashów - czy jest możliwość założenia ich do gmoli? Musiałyby być jakieś krótsze, bo samo mocowanie gmoli odstaje nieco od ramy.

Dodatkowe pytanie dotyczy stelaża kufra centralnego:
Czy ma ktoś zdjęcie jak bardzo konkretny stelaż odstaje z tyłu? Mam b. ograniczone miejsce gdzie trzymam moto, przez co szukam takiego który nie będzie sięgał dalej niż 10-15 cm od ramki tablicy.

Mam już kufer Givi V47 z poprzedniego moto, więc płyta koniecznie musi być MonoKey.

Z góry dzięki za odpowiedź.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-04-12 19:49:51 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714

PostNapisane: 2016-04-13 18:25:26 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2011-07-05 15:51:48
Posty: 521
Lokalizacja: Opole
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600 01
simin napisał(a):
Moto ma zamontowane gmole chroniące silnik, ale chciałem do nich dorzucić crashpady

Hmm, to tak jakby używać dwóch środków antykoncepcyjnych na raz... niby zwiększa bezpieczeństwo ale ja tam uważam, że co za dużo to niezdrowo.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-04-14 14:49:50 
Niemowlak

Dołączył(a): 2015-09-05 12:14:13
Posty: 20
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GS500
Trochę masz rację, jednak chciałbym założyć crash pady które mają szansę chociaż przejąć część impetu gdy moto leci na bok.

Założone gmole chronią wyłącznie silnik. Nie będę ich zdejmował, bo nie ma to sensu - dlatego szukam crashy które będę mógł dołożyć do tego.

Jeśli są na przykład crashe wyglądające tak: http://moto-freak.pl/images/20140729163 ... .49.27.png
to czy jest możliwość zdjęcia / skrócenia plastikowej tulejki przed grzybkiem żeby na tej samej śrubie był przykręcony gmol, a odległość crasha od ramy była taka jak oryginalnie montowany?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-04-16 15:18:31 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2012-10-29 20:24:48
Posty: 447
Lokalizacja: Północne Mazowsze
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZ6
Miej na uwadze, że crash pad przy felernym upadku może Ci uszkodzić ramę bardziej niż jego brak.
Powierzchnia crashu jest znacznie mniejsza niż gmola. W tym drugim przypadku siła uderzenia rozkłada się bardziej równomiernie.
Moim skromnym zdaniem jeśli masz gmole nie warto montować crashy.
Ale jak stryjenka uważa :)

-- 2016-04-16 15:24:34 --

michal.m napisał(a):
to czy jest możliwość zdjęcia / skrócenia plastikowej tulejki przed grzybkiem żeby na tej samej śrubie był przykręcony gmol, a odległość crasha od ramy była taka jak oryginalnie montowany?



Ręki nie dam sobie uciąć, ale nie wydaje mi się aby była taka możliwość. Musiałbyś nagwintować głębiej jak to nazwałeś "grzybek" aby wszedł Ci pod to gmol a sam crash pad osiadł na takiej samej głębokości w ramie.
W praktyce oznacza to dość poważaną ingerencję w sam crash pad. Zdaje sobie sprawę, że jego konstrukcja nie jest wynikiem testów z fizyki kwantowej. Niemniej jednak weź pod uwagę, że przy tak wyraźnej ingerencji w jego konstrukcję może on nie spełnić swojej roli w czasie upadku, ponieważ siła jaką na siebie przyjmie może rozłożyć się inaczej niż założył to producent. Nagwintowany głębiej trzpień oznacza jednak odchudzenie jego grubości a więc i zmniejszenie wytrzymałości.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org