Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 205 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 14  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2020-10-21 14:31:41 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3805
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
marcingda napisał(a):
Swoją drogą nie wiem kto uczy ich jeździć, "kandydat" na kierowcę nie ma nawyków i łatwo go nauczyć właściwego zachowania.

dla tego zawsze jak widzę naukę jazdy przeciskam się tuż obok na żyletki na pełnym ogniu a potem strzał z klamki daję na koło - niech się uczą dawania miejsca od samego początku

oczywiście żartuję, ale nie byłem w stanie się powstrzymać. Bo rozbawia mnie to, jak ktoś optymistycznie sądzi że kurs na prawo jazdy uczy czegokolwiek innego niż zdanie egzaminu na prawko...

a piszę to dla tego że (tutaj w żaden sposób nie piję do rhazza) 99% "dziwnych" akcji na drodze które mnie spotykają są i owszem, spowodowane przez innych kierowców, ale nie ukrywam ze gdybym ja w tych sytuacjach przestrzegał przepisów uniknął bym tych akcji bez jakiegokolwiek problemu i stresu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Re: rhazz`owe MT-10
PostNapisane: 2020-10-21 14:31:41 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2020-10-21 14:53:20 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1068
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Strażak, jeśli dobrze Ciebie zrozumiałem i nie jest to przytyk do mnie to jest sens. Jeżdżę po naszych drogach już ćwierć wieku i zmieniło się dosłownie wszystko. Jest co raz lepiej również z kulturą jazdy. Trzeba też pamiętać, że część niewłaściwych zachowań wynika nie ze złej woli tylko z niewiedzy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-10-21 15:06:09 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2019-03-14 12:26:17
Posty: 273
Lokalizacja: wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: bmw s1000xr
Marcingda oczywiście , że to nie przytyk . Chodziło o fakt , iż jesteśmy krnąbrni i prędzej zauważymy błędy u innych , niż u siebie .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-10-21 18:49:08 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1068
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
strażak napisał(a):
prędzej zauważymy błędy u innych , niż u siebie

taka już nasza natura :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-10-25 12:06:22 
Niemowlak

Dołączył(a): 2019-07-15 08:55:19
Posty: 39
Lokalizacja: KR
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Z900 20
rhazz napisał(a):
marcingda napisał(a):
Rhazz rozumiem, że sprawcą był kierowca auta. Może warto oddać moto do ASO.

ps
Chociaż są jakieś fajne pielęgniarki? :D :D :D

Nie ma. Teraz w szpitalu wszyscy zachwuja sie tak zebys zalowal ze musisz tu byc.
Co do winy - to ja absolutnie nie vzuje sie winny. Ale ze bylem z tylu to niezaleznie czy facet skrecal w lewo czy w prawo - mialem hamowac a nie objezdzac go bokiem. 450zl i 6pkt



Ale zaraz, zaraz, zaraz....
Jak kierowca skręca, to ma się upewnić czy może wykonac ten manewr. Jest wyrok sądu w takich przypadkach i wine ponosi ten, kto się nie upewnił, ze może dokonac manewr. I jest to nieważne, czy ktos go wyprzedza na zakazie wyprzedzania, na podwójnej ciągłej, czy z którejkolwiek strony


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-10-25 12:49:55 
Prawie jak Mistrz Świata

Dołączył(a): 2013-11-03 13:05:03
Posty: 845
Lokalizacja: LPU
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Sprint ST 1050
ar_w napisał(a):
rhazz napisał(a):
marcingda napisał(a):
Rhazz rozumiem, że sprawcą był kierowca auta. Może warto oddać moto do ASO.

ps
Chociaż są jakieś fajne pielęgniarki? :D :D :D

Nie ma. Teraz w szpitalu wszyscy zachwuja sie tak zebys zalowal ze musisz tu byc.
Co do winy - to ja absolutnie nie vzuje sie winny. Ale ze bylem z tylu to niezaleznie czy facet skrecal w lewo czy w prawo - mialem hamowac a nie objezdzac go bokiem. 450zl i 6pkt



Ale zaraz, zaraz, zaraz....
Jak kierowca skręca, to ma się upewnić czy może wykonac ten manewr. Jest wyrok sądu w takich przypadkach i wine ponosi ten, kto się nie upewnił, ze może dokonac manewr. I jest to nieważne, czy ktos go wyprzedza na zakazie wyprzedzania, na podwójnej ciągłej, czy z którejkolwiek strony


Ale są też wyroki przedstawiające winę wyprzedzającego, a jeszcze częściej współwinę. Generalnie kwestia wyprzedzania na skrzyżowaniach to bardzo trudny temat. Z jednej strony skręcający ma się upewnić, z drugiej strony masz zakazy wyprzedzania, oznakowanie poziome jezdni, czyli sytuację, kiedy wyprzedzający znajduje się w miejscu, w którym go być nie miało prawa.
Tylko...tutaj sytuacja jest jeszcze inna, bo to nie było skrzyżowanie, tylko wjazd na posesję, nikogo nie bronię, ani nie obwiniam, sam przy manewrach zawsze staram się mieć oczy dookoła głowy, ale każdemu zdarza się mieć po prostu gorszy dzień i też samemu nie spodziewał bym się, że ktoś będzie chciał mnie wyprzedzać z prawej strony. Tak, wiem, wrzucony zły kierunkowskaz, jazda przy lewej krawędzi pasa i sam Rhazz powiedział, że kierowca jechał niepewnie, jakby czegoś szukał...tu się automatycznie zapala czerwona lampka, że kierowca może coś odjebać.
Już pomijam fakt, że u nas przepisy są zwyczajnie w dupie, kawałek na zachód masz jasno określone, że wyprzedzanie może odbywać się tylko lewą stroną i koniec. A według definicji, było to wyprzedzanie, bo omija się pojazd stojący. To jest niestety bolesna, ale nauczka na przyszłość.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-10-26 08:31:51 
Niemowlak

Dołączył(a): 2019-07-15 08:55:19
Posty: 39
Lokalizacja: KR
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Z900 20
Pytanie jak wygląda odszkodowanie przy orzeczonej współwinie?
Nie powinno sie wyprzedzać z prawej na niewyznaczonych pasach ruchu, szacun za przyjęcie winy na klatę, jednak tamten tez nie jest bez winy i moim zdaniem warto było powalczyć. Gdyby skręcił tam, gdzie sygnalizował, nic by sie nie stało


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-10-26 08:48:22 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2019-11-22 23:17:30
Posty: 210
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 99
Bez przesady. Gdyby, gdyby, gdyby...

Gdyby włączył prawy kierunkowskaz ...
Gdyby jechał prawą stronę pasa ruchu ...
Gdyby WIEDZIAŁ gdzie chciał wjechać...
To jedno, proste.

Jednak gdyby motocyklista zachował bezpieczną odległość...

Bądźmy szczerzy, wciskamy się, wyprzedzamy z lewej, z prawej itp itd.
Po ludzku mówiąc szukamy okazji aby "przeskoczyć" o te kilka metrów (sam też tak robię).

Dobrze że tylko ręką ucierpiała i plastyki.




FZS600 '99


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-10-26 09:04:31 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2012-08-05 08:39:48
Posty: 372
Lokalizacja: Kołobrzeg
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha Tracer 900 GT
Z tego co Rhazz pisał to przyjął mandat, więc sprawa jest pozamiatana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-10-26 10:00:32 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2284
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Tak sobie analizuję swoją jazdę odnosząc sie do tej sytuacji, bo wczoraj miałem podobnego "lawiranta"... to ja jestem mniej cierpliwy od rhazza :) po n-tym razie jak facet zwolnił bez zrozumiałego powodu i jak chcialem go myknąć po skończeniu się podwójnej ciągłej to wtedy przyspieszal, w koncu jak bylo miejsce gdzie on nie mogl przyspieszyc ani skręcić to trąbnąlem i mrugnąłem (takie "jestem tutaj", żadne obsceniczne trąbienie) i go przeskoczyłem szerokim łukiem.

Zgadzam sie z tym ze nie jesteśmy święci i walka z ludźmi o współwinę tam gdzie ewidentnie my się ryjemy jest hipokryzją. Czasem trzeba z honorem przyznac sie do błędu i wyciągnąć z tego lekcję. Rhazz, uwazam ze jesteś klasa facet, nawet jeśli ten gość jechał jak pipa i doprowadził do dziwnej sytuacji.

Ostatnio zrobiłem idiotyczny (z punktu widzenia przewidywania zagrożeń) manewr wyprzedzania auta na skrzyzowaniu z drogą podporządkowaną, prędkość ok 50, wyprzedzałem z lewej samochód skręcający w prawo, jak go już prawie wyprzedziłem to dopiero zobaczylem ze z prawej w drodze podporządkowanej stoi auto które czai się do skrętu w lewo przecinając moją drogę i ruszyło kiedy wyprzedzane auto zaczęło skręcać a prawo. Rozumiem faceta, bo na jego miejscu też bym korzystał z tego że z lewej przez chwilę będzie luz. Gdybym jechał chwilę później i facet by mnie nie zauważył to spotkalibyśmy się na środku skrzyżowania. Przeprosiłem faceta gestem i pojechałem dalej ze świadomością że setki bezproblemowych km uśpiły moją czujność i zrobiłem się zbyt śmiały w takim przeskakiwaniu przez miasto. Zazwyczaj ciagle skanuję między autami sytuację dookoła, kto co bedzie robił żeby nie dać się zaskoczyć, tu ewidentnie dałem dupy :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-10-26 11:28:43 
Niemowlak

Dołączył(a): 2019-07-15 08:55:19
Posty: 39
Lokalizacja: KR
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Z900 20
chyba każdy ma na swoim koncie nieprzemyślaną akcje, która naraziła bezpieczenstwo siebie i innych.

Tez ostatnio wyprzedzałem ciąg aut i widziałem, ze z posesji zaczyna wyjezdzac w prawo (czyli na czołówe ze mną) pojazd. On miał obowiazek rozejrzec sie z obu stron, jednak popatrzył tylko w swoje lewo i jako ze mial wolne, wyjechał z impetem. Jakoś nie zaufałem, zeby sie rozejrzał i od razu schowałem się za ktorymś pojazdem. Fartownie nie byłem w trakcie wyprzedzania tylko miedzy autami.....


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-10-26 14:12:07 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2020-05-29 19:40:48
Posty: 91
Lokalizacja: KR
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YAMAHA FZ6
sfazowany napisał(a):
Tak sobie analizuję swoją jazdę odnosząc sie do tej sytuacji, bo wczoraj miałem podobnego "lawiranta"... to ja jestem mniej cierpliwy od rhazza :) po n-tym razie jak facet zwolnił bez zrozumiałego powodu i jak chcialem go myknąć po skończeniu się podwójnej ciągłej to wtedy przyspieszal, w koncu jak bylo miejsce gdzie on nie mogl przyspieszyc ani skręcić to trąbnąlem i mrugnąłem (takie "jestem tutaj", żadne obsceniczne trąbienie) i go przeskoczyłem szerokim łukiem.

Zgadzam sie z tym ze nie jesteśmy święci i walka z ludźmi o współwinę tam gdzie ewidentnie my się ryjemy jest hipokryzją. Czasem trzeba z honorem przyznac sie do błędu i wyciągnąć z tego lekcję. Rhazz, uwazam ze jesteś klasa facet, nawet jeśli ten gość jechał jak pipa i doprowadził do dziwnej sytuacji.

Ostatnio zrobiłem idiotyczny (z punktu widzenia przewidywania zagrożeń) manewr wyprzedzania auta na skrzyzowaniu z drogą podporządkowaną, prędkość ok 50, wyprzedzałem z lewej samochód skręcający w prawo, jak go już prawie wyprzedziłem to dopiero zobaczylem ze z prawej w drodze podporządkowanej stoi auto które czai się do skrętu w lewo przecinając moją drogę i ruszyło kiedy wyprzedzane auto zaczęło skręcać a prawo. Rozumiem faceta, bo na jego miejscu też bym korzystał z tego że z lewej przez chwilę będzie luz. Gdybym jechał chwilę później i facet by mnie nie zauważył to spotkalibyśmy się na środku skrzyżowania. Przeprosiłem faceta gestem i pojechałem dalej ze świadomością że setki bezproblemowych km uśpiły moją czujność i zrobiłem się zbyt śmiały w takim przeskakiwaniu przez miasto. Zazwyczaj ciagle skanuję między autami sytuację dookoła, kto co bedzie robił żeby nie dać się zaskoczyć, tu ewidentnie dałem dupy :)


ja miałem sytuacje w sezonie wcześnie taką że włączałem się do ruchu z podporządkowanej na główną skręcając w lewo, naprzeciwko także podporządkowana gość chciał jechać na wprost tj. miał pierwszeństwo przede mną więc czekam aż pojedzie na wprost a ja skręcę w lewo póki wolna była główna...
... i czekam czekam facet stoi mimo wolnej głównej po 3-4 minutach! stwierdziłem że jadę a on też ruszył :shock: :shock: ja już byłem na skręcie na jego lini jak ruszał

uczucie nieprzyjemne aż mną zachwiało na moto (stres?) a facet zdziwienie ;/

dramat z ludźmi i ich manewrami co nie zmienia faktu że czasem sam też dałem dupy z manewrem - na szczęści narazie bez konsekwencji i oby tak zostało :moto:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-10-29 00:11:13 
Prawie jak Mistrz Świata

Dołączył(a): 2013-11-03 13:05:03
Posty: 845
Lokalizacja: LPU
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Sprint ST 1050
ar_w napisał(a):
Pytanie jak wygląda odszkodowanie przy orzeczonej współwinie?


Jakie odszkodowanie? :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-10-29 19:04:50 
Legenda forum

Dołączył(a): 2010-11-08 15:23:23
Posty: 2331
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Note 10+
Obecne moto: KTM 1290 SAS
Załącznik:
20201029_151413.jpg [1.58 MiB]
Pobrane 180 razy
Zacząlem dziś odbudowe. Przyszedł ogon akcesoryjny z rennera i...kask :p nowe i70
Za tydzien odbieram graty z yamahy za jakieś 4tys...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-10-29 19:11:32 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1068
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
kask piękny!!!
to prawdopodobnie wcale nie będzie to takie kosztowne


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 205 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 14  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org