FZS 600 2000r. Stan techniczny: idealny. Wizualny: super

Brodzins · **Napisane:** 2012-06-27 01:23:21

Pod młotek idzie. Rzesza wzywa.

Klik fotki

Kupiłem w zeszłym sezonie. Stan techniczny idealny.
Po pełnym serwisie (luzy zaworowe bajka, synchro nie było potrzebne, nowe klocki z przodu + nowy płyn hamulcowy, nowy chłodniczy, olej z filtrem zmienię na dniach, nowe łożyska w przednim kole).
Posiadam dokumenty z niemiec. Do tego pół teczki papierów i rachunków. Ostatni serwis wbity w książkę z pieczątką warsztatu. Stary filtr oleju, paliwa, powietrza mam do wglądu, żeby nie było.
Żadne biegi nie wyskakują, dwójka nie umiera.

Z dodatków:
- akcesoryjna szyba MRA z deflektorem
- stelaż Kappa monokey + kufer Awina
- wydech Scorpion Carbon
- wyświetlacz biegów
- dodatkowe wodoodporne diody pod siedzeniem - światło stop
- crashpady LSL dedykowane do tego modelu
- stalowy oplot

Można się bryknąć na dowolny bezstronny serwis( w ramach zdrowego rozsądku). Moto pali od strzała. W ciągłej ekspolatacji - dzień w dzień do pracy, nie ważne czy pada czy praży. Dlatego przebiegu ponad 66 tysięcy i ciągle rośnie.
Powód sprzedaży: zmieniam moto, bo fazer pokazał mi w jakim kierunku mam iść... typowa turystyka. Nie musi być 100 koni.

Jak ktoś będzie zainteresowany to zapraszam (ściągamy owiewki, palimy na zimnym, ciepłym po obiedzie przed obiadem, po nocy jak kto chce).
Sciągamy dekiel od zdawczej, mierzymy naciąg łańcucha, zaglądamy pod spód.
Oleju nie bierze ani grama, pozostałość po ostatniej wymianie do wglądu.
Co jeszcze... mogę napisać gwarancję, że skubany jeździ i jest na 100% sprawny.
Ktoś go nie zna? Pisać do Rhazza, Wojtowcy czy Biernego, Arcziego, Pawlika czy kogo tam chcecie... moto widzieli, że żyje i jeździ.

CENA: 8000 tysięcy polskich złotych.
Dlaczego tak drogo? ano dla tego, że to pewny sprzęt i posłuży jeszcze długo. Nie żal w niego inwestować.

Profil kupującego: rozważny, kochający motocykle, posiadający minimum zdolności manualnych i zacięcie techniczne.
Jakim kupującym dziękuję za ofertę: wariatom co chcą latać na gumie, świrom, którzy go rozbiją po 1k km, ludziom którzy nie szanują sprzętu.

Ada · **Napisane:** 2012-06-27 01:23:21

rhazz · **Napisane:** 2012-06-27 09:19:44

Chlip CHlip :cry:

Brodzins · **Napisane:** 2012-06-29 08:49:35

Umarł król... niech żyje król...

Wszystko zmierza ku lepszemu :)

Załącznik:

BMW.jpg [127.43 KiB]
Pobrane 538 razy

wojtowca · **Napisane:** 2012-07-02 12:42:50

Czyś Ty chłopie zwariowoł, czy Ty nimosz rozumu? :lol: Żartuję, mam tylko nadzieję, że po rozstaniu z Fazerkiem nie zapomnisz o nas ślązakach i dalej będziesz wpadać na mały spocik kawkowo-wycieczkowy.
Dla tych co chcą kupić porządnego i pewnego sprzęta: powaga, tak odpicowanego (czyt. zadbanego) motorka nie widziałem, ja lubię mieć czyste moto, ale ten egzemplarz to właściciel chyba poza swoją zawodową pracą nic innego nie robi tylko siedzi w garażu ze szmatką i czeka, aż jakaś mucha siądzie na moto, żeby ją pacnąć :lol: . Fazer na prawdę z całą odpowiedzialnością moge polecić i ktoś co go kupi nie będzie zawiedziony. Z resztą nie będę zachwalać jak klient przyjedzie po sprzęta to jestem pewien, że nim odjedzie do domu.

zielony · **Napisane:** 2012-07-02 15:57:45

Brodzins napisał(a):

Umarł król... niech żyje król...

Wszystko zmierza ku lepszemu :)

Załącznik:

BMW.jpg

BMW rozumiem...ale nie to;p

Misiek666 · **Napisane:** 2012-07-03 00:43:07

Bro - ale ale dlaczego?? :shock: i tak zdążysz wpaść do mnie :mrgreen:

rhazz · **Napisane:** 2012-07-03 10:02:22

To BMW jest o kant d**y... jeździłem trochę na takim i nie wspominam tego jakoś przyjemnie. Poza tym ten klekoczący silnik ehhh

Brodzins · **Napisane:** 2012-07-05 22:22:17

rhazz napisał(a):

To BMW jest o kant d**y... jeździłem trochę na takim i nie wspominam tego jakoś przyjemnie. Poza tym ten klekoczący silnik ehhh

No oblatałem go i jednak nie pobił Transalpa ani Suzuki dl650.
Na minus jego rozmiary, kiepsko się na nim czuje przy 190cm wzrostu.
Tak, że z 3 faworytów zostało dwóch... chyba, że na gs 800 uzbieram :)
ale narazie bez spinki :)

zielony · **Napisane:** 2012-07-06 08:20:34

versysa kupuj bro, bedzie nas 2 szatanów na kawasaki;p

Nemmo · **Napisane:** 2012-07-06 11:24:01

Oblataj suzi zanim sie zdecyduujesz, rozmawialem niegdys z dwoma wlascicielami takowych i przewijal sie non stop problem niedostatku mocy. Jazda solo git malina, ale obladowane kufry a o plecaczku nie wspominajac powodowaly, ze sprawna jazda na trasie z wyprzedzaniem tirow itp nie wygladala tak jakby sobie tego zyczyli ;)
Tak sobie przy okazji sprawdzilem dane techniczne.... 60 Nm przy 6,5 tys obr max moment.... jak mozna porownac z wykresem z hamowni jednego z fzs na forum (niedawno wklejone) podobny moment w podobnym zakresie obrotow....
Ja bym od V-ki oczekiwal troche wiecej :roll:

Brodzins · **Napisane:** 2012-07-06 16:58:20

Nemmo napisał(a):

rozmawialem niegdys z dwoma wlascicielami takowych i przewijal sie non stop problem niedostatku mocy.

Właśnie to jest coś na co ludzie narzekają. Wiele osób porzuca 650 na rzecz litra, ze względu na to, że jest po prostu "słaby", lub od razu doradzają 1000. Różnica w spalaniu niewielka, zaś komfort ponoć większy.

Nie wiem, zastępca Faziego - o ile dojdzie do rozwodu ;) - to będzie mocno przemyślany i przestudiowany wybór :)

NIEAKTUALNE

FZS 600 2000r. Stan techniczny: idealny. Wizualny: super

Ogłoszenia

Sprzedam

Ogłoszenia

Sprzedam

Kto przegląda forum