Jak wytrzymujecie bez śmigania?

Jery · **Napisane:** 2009-02-05 16:31:23

Mi parę razy _udało_ się śmignąć ("w okół bloku") niezarejestrowanym motorem, bez przeglądu, nieubezpieczonym i bez prawka na A. Do kompletu brakowało tylko żebym jechał na "podwójnym gazie" i bez kasku...

Pokusa była silniejsza, ale dusza na ramieniu...
Nie polecam.

Ada · **Napisane:** 2009-02-05 16:31:23

maniu008 · **Napisane:** 2009-02-05 19:05:25

Mnie kiedyś złapali jak chciałem dojechać do sklepu z kuzynem jeszcze na simsonie sr50. Mieszkam na małej wiosce i do sklepu mam około 150 metrów, mówię se 150 metrów przecież mnie nie złapią no i oczywiście bez kasku kuzyn również, jadę se na luzaku a tu nagle spod sklepu wyjeżdżają i mnie jebssss. No i na początek brak świateł, i brak kasków dokumentów też nie ma, ale mówię panie władzo mieszkam 150 metrów stąd więc zaraz przyniosę udało mi się ich ugadać że pod dom podjechali do mnie i czekają aż przyniosę papiery, no to poszedłem a że akurat ojciec w domu był to mówię chodź bo mnie złapali może coś załatwisz no i poszedł. Daje papiery ojciec z boku stoi, sprawdza sprawdza nie ma karty motorowerowej tylko rowerowa (myślałem że może się nie dopatrzy), sprawdza dalej, no i OC też już wyszło. No i se mówię pozamiatane ale że ojciec ma gadane w tych sprawach to załatwił i obyło się na upomnieniu.

Następna przygoda brak kat A.
Kupiłem Xj600 nie mając jeszcze prawka nie jeździłem prawie wcale. Ale poszedłem na prawko oczywiście zdane za pierwszym bez problemu. Przyjechałem do domu kumpel dzwoni jeździmy? jeździmy! Na kwit trzeba czekać ze dwa tygodnie a ja w ten dzień co zdałem od razu na moto i pojechałem sobie z kumplem. No i stało się skrzyżowanie podwójna ciągła skręcam w lewo baba z tyłu puszką jebssss we mnie, nie mocno bo wolno jechała ale trochę się poobdzierałem, oczywiście nie moja wina ale co z tego skoro prawka nie mam. telefon do ojca przyjechał trochę przed policją. Ustaliliśmy co mówimy itp. No przyjechali popatrzeli no wina tej Pani oczywiście. Dokumenty proszę no to ja mówię że mam zdane prawo jazdy tylko jeszcze nie odebrałem. A on ma to gdzieś dla niego liczy się dokument. 300 zł za brak prawa jazdy. Tylko w takim przypadku jak nie miałem prawka ubezpieczalnia tej baby nie odda mi żadnej kasy za moto mimo że nie moja wina. No i znowu ojciec musiał interweniować, załatwione tak że jak dostanę prawo jazdy mam się do pana policjanta zgłosić on skseruje prawko sporządzi notatkę z wypadku że wszystkie dokumenty miałem i z tymi dokumentami pójdę do ubezpieczalni. No i jakoś wszystko wyszło pomyślnie za moto dostałem 2900zł mandatu żadnego, wyremontowałem za 1500 i cały sezon przejeździłem i sprzedałem nie biity:)

boss · **Napisane:** 2009-02-05 20:24:05

maniu008 napisał(a):

i sprzedałem nie biity:)

:? :x :|

a co do jak wytrzymujecie bez śmigania odp jest prosta nie wytrzymujemy :D ja dziś znów zrobiłem 15 km na kocie po wsiach :D radocha ostra :]
tylko na koło mi tak słabo jeszcze idzie próbowałem z 2ki ale nie szło a jak dojechałem do miejsca gdzie dawałem z 1 to było mokro i koło mi się ślizgało a nie podnosił :|
ale co tam jeszcze kupa czasu na jazdę mam nadzieję że nauczę się w tym sezonie bez szkodowo latać na kole :D

Leśmian · **Napisane:** 2009-02-05 22:52:05

Haha nie wytrzymałem pojechałem dziś bez OC do roboty...

+2 stponie, trasa około 10 km, prędkość przelotowa NAWET 50 km/h miejscami. (dodam że pracuje za miastem :lol: )

opis ubranka gdzieś w innnym temacie jest ("moto a zdrowie" bodajże) 8)

Hehe i spotkałem 3 wariatów (jakaś Honda NSR 125, 2 na enduro nie wiem co to było) :D Oczywiście pozdro 8) ryj mi sie cieszy tylko czemu ludzie w puszkach sie tak krzywo patrzą jakby UFO wylądowało?? :lol:

Zajeżdżam do roboty, właże, kłade kask, a szefo tylko "pojeb*** cie?" :lol: i odrazu na parking i oglądamy sprzęta. Widać, że gość też ma już ciśnienie żeby Hary'ego wytoczyć z garażu ale żona mu zabrania :D

Jutro płace OC a w sobote nabije troche kilometrów może z koleżka na GS 500.

Maciek · **Napisane:** 2009-02-05 23:24:50

leśmianin napisał(a):

, trasa około 10 km, prędkość przelotowa NAWET 50 km/h miejscami. (dodam że pracuje za miastem :lol: )

to co ty na jedynce cały czas jezdziles?? :D

Leśmian · **Napisane:** 2009-02-05 23:30:16

Na flinstona jechałem bo mi szkoda paliwa :lol:

chudy · **Napisane:** 2009-02-06 13:39:32

boss napisał(a):

tylko na koło mi tak słabo jeszcze idzie próbowałem z 2ki ale nie szło a jak dojechałem do miejsca gdzie dawałem z 1 to było mokro i koło mi się ślizgało a nie podnosił
ale co tam jeszcze kupa czasu na jazdę mam nadzieję że nauczę się w tym sezonie bez szkodowo latać na kole

Musisz wiedziec że od koła coś ci sie stanie z lampą w srodku że na długich bedzie ci świeciła jak na krótkich... 8)
U mnie to sie stało i u kumpla przy kocie tez... 8)
Niestety to nie jest moto do koła, bo jest zajebiście cięzki... :wink:
Ale jak sie będziesz chciał nauczyc to sie nauczysz :D

manka · **Napisane:** 2009-02-06 13:59:07

a zapomniałam dodac robie zdjęcia:P uwielbiam :) kij ze amatorszczyzna, ale lubie

ps. jak co ciekawego namazam to pokaze :) ale to nic szczególnego, tez amatorszczyzna :D

Radekx · **Napisane:** 2009-02-06 14:38:07

maniu008 Bardzo nie ładnie z Twojej strony. Xj nie bity?,skręcanie na ciągłej?,układy z policją? . Nie boisz się ,że ktoś niepowołany przeczyta ten post??? Przecież to forum publiczne.

boss · **Napisane:** 2009-02-06 14:45:48

chudy napisał(a):

boss napisał(a):

tylko na koło mi tak słabo jeszcze idzie próbowałem z 2ki ale nie szło a jak dojechałem do miejsca gdzie dawałem z 1 to było mokro i koło mi się ślizgało a nie podnosił
ale co tam jeszcze kupa czasu na jazdę mam nadzieję że nauczę się w tym sezonie bez szkodowo latać na kole

Musisz wiedziec że od koła coś ci sie stanie z lampą w srodku że na długich bedzie ci świeciła jak na krótkich... 8)
U mnie to sie stało i u kumpla przy kocie tez... 8)
Niestety to nie jest moto do koła, bo jest zajebiście cięzki... :wink:
Ale jak sie będziesz chciał nauczyc to sie nauczysz :D

mam nadzieję że się nauczę właśnie słyszałem ze ludzie na kotach latają pewnie że do stuntu lepsze by była pewnie jakaś cbr lekka ale myślę że na początek kot da radę ;)

dommar · **Napisane:** 2009-02-06 15:38:20

z postawieniem kota do pionu ze sprzegla nie ma najmniejszego problemu.z gazu jak moto ustawione tez bez wiekszych problemow.caly myk sie zaczyna z utrzymaniem go w pionie.kot jest ciezki i ma za malo mocy jak na ta wage i jak nie trafisz w punkt rownowagi to ciezko to pozniej nadrobic samym gazem i podniesc do gory.ale jak sie raz na jakis czas uda to morda sie cieszy jak cholera.ja tez dopiero zaczynam ale patrzac jak sie zuzywa naped chyba sobei daruje na kocie

Domel3k · **Napisane:** 2009-02-06 16:40:12

No ja dziś też nie wytrzymałem i rozdziewiczenie sezonu było. Ogólnie z problemami, bo aku zdechło i ni jak nie chciał odpalić, a prostownik też siadł. Na podwórku takie błoto, że na pych nie da rady, ale pomyślałem, że może w garażu jakoś da rade.... i o dziwo wystarczyła długość garażu, żeby Kot na pych zapalił :shock:
Trochę zmarzłem, bo nie mogłem znaleźć swojej bielizny termoaktywnej, czyli starych kalesonów, ale i tak ubaw co nie miara i banan cały czas :D :D :D
Jakiegoś dziadka na Komarku mijałem, jak mu pomachałem to spojrzał jak na idiotę :roll:
Tylko, że mokro i błoto, a oponki to średnio trzymają, szczególnie przód. Dwa razy mały uślizg pod koniec hamowania, ale można powiedzieć, że kontrolowany 8)
Na gumę dziś nie próbowałem, bo jakoś po zimie nie czułem tej koordynacji ruchowej i obycia ze sprzętem, a po drugie tydzień temu kostkę zwichnąłem i nadal boli.
Gadałem kiedyś z gościem, co moto od Komy kupił i szło mu na gumie latanie, ale mówi, że trzeba się nie bać odchylić. Mi osobiści szkoda trochę Kota do gumowania, ale z drugiej strony fajnie by było poszpanować :lol: Jak się cieplej zrobi to może poćwiczę :wink:

Jery · **Napisane:** 2009-02-06 16:50:46

I ja też dzisiaj śmigałem pierwszy raz. :)
Nowe kable WN i fajki, zmodyfikowałem airbox żeby więcej powietrza łapał i tak jakby z 2 konie więcej było :P

Jest radość!
Jutro ma być zajefajna pogoda - pośmigam dłużej i dalej.. :)

Leśmian · **Napisane:** 2009-02-06 16:51:47

Dziś jeździłem 2.5h po mieście, o tak o. Zapłaciłem OC to już nic mnie nie mogło powstrzymać. A jutro ma być 8 stopni !!! Już dziś na słoneczku było przyjemnie 8)

Spotkani:
1 laska na Suzuki Bandit 600, podjechałem z nią do "Plazy" bo nie mogłem sie powstrzymać żeby nie zagadać :twisted:

1 kolo na BWM GS (nie spostrzegłem dokładnie) za to słyszałem że miał zaaajeee wydechy Akrapowica.

1 kolo na R1... w dżinsach i kurtce.... :roll:

Ludzie dalej patrzą na mnie jak na UFO :lol:

Asfalcik suchy i czysty extra sie śmigało. No i na legalu :mrgreen:

Już mam pyknięte 143 km w tym sezonie :D

Aha spostrzeżenia głebsze o Fazerze, po przesiadce z GS 500:
Ale to zapier*** !
8)

chudy · **Napisane:** 2009-02-06 17:15:02

Jery napisał(a):

I ja też dzisiaj śmigałem pierwszy raz.
Nowe kable WN i fajki, zmodyfikowałem airbox żeby więcej powietrza łapał i tak jakby z 2 konie więcej było

Jery a jak te 2 konie odczułeś... :?: :mrgreen:

Jak wytrzymujecie bez śmigania?

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum