Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2018-09-04 11:47:33 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2017-04-23 19:38:57
Posty: 72
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600
Mała aktualizacja.

Moto po czerwcowym dzwonie poskładane i lata bosko. Niestety musiałem wymienić przednie rury i to była najdroższa część naprawy.
Od naprawy przejechałem już ponad 600 km i wciąż ilość km rośnie. Mam do nadrobienia ponad dwa miesiące!

Mam mały estetyczny problem z prawdopodobnie "dzwoniącą" tuningową osłoną na chłodnice. Fajnie wygląda, ale na dziurach niemiłosiernie hałasuje!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Re: FZS 600 - Assfalt
PostNapisane: 2018-09-04 11:47:33 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2018-10-15 18:38:25 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2017-04-23 19:38:57
Posty: 72
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600
Minął ponad miesiąc od ostatniego wpisu, a wciąż pogoda dopisuję i mogę upalać sprzęcik, nie mam litości do niego, dlatego nawet nie będę go wystawiał na sprzedaż, zajadę go, w planie mam i tak kupić osobne dwa kółeczka do bardziej kanapowej jazdy - klimat bobbera.

Dzwoniącym elementem nie okazała się akcesoryjna osłona tylko przednie klocki, które nie mają blaszek, 100zł w sieci dealera rozwiąże problem na stałe. Moto ma 54500 najechanych km z czego jakieś 15 tysięcy jest nalatane ;)

Na plus jest w FZS silnik, skubany ciągle daje radę, jak wytrzyma ze mną 3 sezony (2 właśnie się kończy) to będę pod wrażeniem - a serwis jest na bieżąco.

Spalanie jakie widzę (+/-, ponieważ tankuję po 10 litrów, odczuwam znaczącą różnicę kiedy jest zalane pod korek, buja nim i zaczyna przeszkadzać mi jego ciężar 220kg), to jakieś 6 czy 7 litrów (no raz zjarałem z 11 litrów i przejechałem jakieś 35 km, daje to obraz jak się bawię tym motorkiem) jest OK, tym bardziej, że upalam go w zasadzie przy każdej jeździe.

Ogólnie 3x na tak, dla tej furmanki : D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2018-10-15 23:16:23 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2014-12-18 22:28:32
Posty: 496
Płeć: Mężczyzna
54 tys. To ledwo dotarty silnik. U mnie 62 i chodzi jak zegarek. Stare fazery to jeszcze dobra stara japońska szkola robienia silnikow - mocne, oszczedne, trwale. Gdyby nie brak dobrego ABS ten motocykl byłby pod każdy względem lepszy od swojego następcy, a tak to tylko na tym polu ustępuje.

Swojego fazera też zostawiam do końca, jestesmy razem ze soba 6 sezonów i lubię go coraz bardziej.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org