Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: błąd Er-1 Ecu
PostNapisane: 2019-03-18 17:43:05 
Niemowlak

Dołączył(a): 2018-07-04 15:47:06
Posty: 42
Lokalizacja: Wschowa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: yamaha fz6n
cześć mam problem z moto...:/
w sobotę ładnie odpaliło, ale jak w niedzielę chciałem sobie trochę pojeździć to już nieeeeee. przy wciskaniu startera wyskakuje błąd Er-1 i moto nie chce odpalić.

czy ktoś miał podobny problem i zna rozwiązanie??


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: błąd Er-1 Ecu
PostNapisane: 2019-03-18 17:43:05 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2019-03-18 19:06:04 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2284
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
A googlałeś? Ludzie najczesciej piszą że pomogło podladowanie słabego akumulatora. Jesli to nie pomoże sprawdz wszystkie wtyczki wiazki glownej i wtyku ECU, wg opisow błędu system nie dostaje odpowiedzi ze sterownika siknika.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-03-18 21:03:10 
Niemowlak

Dołączył(a): 2018-07-04 15:47:06
Posty: 42
Lokalizacja: Wschowa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: yamaha fz6n
Przed napisaniem posta podłączylem aku pod prąd. Załapał od razu teraz! Ale w sumie nieco mnie to zdziwiło, że w sobotę odpalił od razu, a w niedziele takie coś. Aku całą zimę bylo w domu podłączone stąd moje zdziwienie, mam nadzieję, że nie potrzeba go wymieniac


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-03-18 21:40:43 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3805
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
er-1 to oólnie wg serwisówki błąd komputera - licznik nie łapie kompa i to wyświetla ten błąd. u mnie też z dnia na dzień padło - i potem się nie powtórzyło.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-03-18 23:22:29 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2284
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Monitoruj napięcie akumulatora, moze masz w jakiś sposób niesprawne ładowanie albo tak jak napisałeś stary akumulator który już klęka i traci pojemność. Jeśli napięcie jest ok a od czasu do czasu ten problem będzie powracał to sprawdź łączenia elektryczne na wtyczkach, może gdzieś słabo łączy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-03-19 19:42:40 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2013-01-13 20:48:01
Posty: 299
Lokalizacja: Polkowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 Fazer S2 ABS
Podłączenie na stałe akumulatora do ładowarki wcale mu nie służy, lepiej jest raz na miesiąc podłączyć do niego jakąś żarówkę 20W na godzinkę i później go naładować do pełna, po czym znów odłączyć na miesiąc. Dodatkowo akumulator może mieć już dość i ładowanie nic nie da, bo już nie przyjmuje energii, zależy jakiej jakości, mi w końcu wyzionął ducha fabryczny po 10 - ciu latach, wiem, że kolejne już tyle nie wytrzymają :) Po wymianie na nowy przypomniałem sobie jak agresywnie rozrusznik może kręcić silnikiem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-03-19 21:32:30 
Prawie jak Mistrz Świata

Dołączył(a): 2013-11-03 13:05:03
Posty: 845
Lokalizacja: LPU
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Sprint ST 1050
pawcio81 napisał(a):
Podłączenie na stałe akumulatora do ładowarki wcale mu nie służy, lepiej jest raz na miesiąc podłączyć do niego jakąś żarówkę 20W na godzinkę i później go naładować do pełna


A skąd taka teoria? :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-03-19 21:39:33 
Niemowlak

Dołączył(a): 2018-07-04 15:47:06
Posty: 42
Lokalizacja: Wschowa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: yamaha fz6n
ja przez zimę korzystałem z "inteligentnego" prostownika, który laduje etapami. Najpierw sprawdza poprawnosc działania aku, laduje pelna mocą, uzupełnia mniejszym pradem, a następnie okresowo go doladowuje, zeby utrzymać optymalny stan baterii.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-03-20 21:08:00 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2018-05-20 20:47:19
Posty: 62
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Jabłkowy
Obecne moto: FZS 600
tomtur76
podaj jakś link do tego mądrego urządzenia?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-03-20 22:07:57 
Niemowlak

Dołączył(a): 2018-07-04 15:47:06
Posty: 42
Lokalizacja: Wschowa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: yamaha fz6n
Bede jutro w garażu to spisze nazwę i podam. Prostownik już ma kilka lat, bo kupił go brat ale wydaje się, że działa bardzo dobrze


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-03-21 17:12:46 
Niemowlak

Dołączył(a): 2018-07-04 15:47:06
Posty: 42
Lokalizacja: Wschowa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: yamaha fz6n
Prostownik, o którym pisałem to ctek battery charger xs 0.8


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-03-30 13:51:28 
Niemowlak

Dołączył(a): 2018-07-04 15:47:06
Posty: 42
Lokalizacja: Wschowa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: yamaha fz6n
hej w tamten weekend była wycieczka 300km, a po tygodniu znowu ten sam problem. lama zapala, rozrusznik kręci kilka obrotów i koniec zabawy. ten sam błąd. Winny stary akumulator? Wymiana powinna zlikwidować problem? Jakie aku w takim razie polecacie do FZ6 2005 rok?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-03-30 15:50:15 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2284
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
A co do tej pory zbadales? Zmierzyles stary akumulator? Jakie masz napiecia po garazowaniu, po uruchomieniu i po jezdzie? Prosty multimetr w castoramie kosztuje grosze. Zeby nie zdejmowac baku do pomiaru na klemach mozesz zmierzyc w miejscu gdzie jest 12V przed i po uruchomieniu silnika, np na zarowce postojowek, chyba ze masz np wyrowadzone gniazdo zapalniczki 12V. Jesli chcesz mozesz kupic nowy akumulator, mi by bylo szkoda w ciemno tak inwestowac.. :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot]


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org