Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2019-07-03 02:20:38 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2019-05-07 13:53:42
Posty: 1
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZ6N
Cześć :)
Z góry zaznaczam, że będzie to post o nietypowej zagwozdce, którą mam.
Otóż robiłem prawko na Yamaszce mt-07, która ma wysokość siedzenia 805mm (wg informacji znalezionych w internecie z kilku źródeł).
Natomiast mój fz6n wg informacji ma siedzisko na poziomie 790 mm, czyli teoretycznie niżej.
Natomiast w praktyce... na mt 07 bez problemu stawałem w pełni obiema stopami jednocześnie, co na fz6n jest dla mnie niemożliwe (mam 175 cm przy czym chyba dość krótkie nogi xd).
Teoretycznie niżej siedzisko, ale dalej do ziemi, o co chodzi? Może opisany parametr nie zakłada tego, że sama w sobie kanapa w fz6n jest po prostu wyższa (nie odleglosc od ziemie tylko kanapa sama w sobie)?? Może w fz6n jest to siedzisko szersze i przez to trudniej mi dostać do ziemi? A może wszystkie yamahy pod kurs prawa jazdy są jeszcze dodatkowo obniżane??
Nurtuje mnie to pytanie, niech ktoś zaspokoi moją ciekawość :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-07-03 02:20:38 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2019-07-03 06:51:05 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2284
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Z pewnoscią kanapa w fz6 w przedniej czesci jest szersza niz w mt07, przez co musisz stac w wiekszym rozkroku. Mt07 pod tym wzgledem jest super dla osob drobnych i nizszych, wiele kobiet sobie to chwali, szczególnie porównując do spotykanych w szkolach jazdy gladiusa i xj6.

Mi w kanapie w fz6 przeszkadza to ze gąbka jest za miękka i siadam na tyle gleboko w siodle ze krawedzie podstawy kanapy naciskają mi na boki ud ograniczając przeplyw krwi w nogach, co szczególnie czuję w szybko dretwiejącej prawej nodze. Za 2 dni mam obszywanie i modelowanie kanapy i najwazniejszym punktem programu bedzie dodanie gąbki na srodku zeby siedziec nieco wyzej i bez nacisku na uda. Wkurza mnie tez ze jak jestem juz zmeczony i chce usiasc w tylnej szerszej czesci siedziska to jest ono na tyle pochylone do przodu że z niego zjezdzam albo spodnie zaczynaja mi sie wrzynac w krok. Moze to jest dobre jak ktos zapppppla i siedzac bardziej z tyłu moze zaprzeć i walczyc z siłą sciagającą z moto od przyspieszenia ale ja tak zbyt często nie jeżdżę i potrzebuję plaskiej poziomej czesci na zmianę sposobu podparcia pupy i zmiane przepływu krwi, wazna sprawa zeby nie siedziec dlugo w jednej pozycji. Długotrwałe niedokrwienie krocza to dla nas facetów killer. Obecny dołek w przedniej czesci wymusza stałą pozycję, oryginalna kanapa w fz6 jest dla mnie bardzo niewygodna.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-07-05 08:42:58 
Legenda forum

Dołączył(a): 2010-11-08 15:23:23
Posty: 2331
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Note 10+
Obecne moto: KTM 1290 SAS
sfazowany napisał(a):
siadam na tyle gleboko w siodle ze krawedzie podstawy kanapy naciskają mi na boki ud ograniczając przeplyw krwi w nogach

to ile Ty ważysz? :D
Ja jak siadam u siebie w fazerze to kanapa się nawet nie ugina a mam 83kg :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-07-05 10:08:22 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2018-01-02 13:54:29
Posty: 174
Lokalizacja: Jelenia Góra
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: fz6 s2
rhazz napisał(a):
sfazowany napisał(a):
siadam na tyle gleboko w siodle ze krawedzie podstawy kanapy naciskają mi na boki ud ograniczając przeplyw krwi w nogach

to ile Ty ważysz? :D
Ja jak siadam u siebie w fazerze to kanapa się nawet nie ugina a mam 83kg :)


kolega sfazowany wspominał wczoraj że oddał kanapę do obszycia i okazało się że była modyfikowana i dodane 2cm miekkiej gąbki, stąd problem :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-07-05 10:14:17 
Niemowlak

Dołączył(a): 2018-06-20 00:18:56
Posty: 23
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6n
Jak dla mnie standardowa kanapa w fz6 jest twarda :)
Czuć to po ~~200km :/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-07-05 10:46:44 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2018-01-02 13:54:29
Posty: 174
Lokalizacja: Jelenia Góra
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: fz6 s2
michu525 napisał(a):
Jak dla mnie standardowa kanapa w fz6 jest twarda :)
Czuć to po ~~200km :/

Dokładnie. Dlatego jak znajdę jakieś wolne fundusze to od razu rozglądam się za dobrym tapicerem który mi tą kanapę ogarnie. Po 200km tak jak piszesz muszę co chwilę wstawać na podnóżkach bo po prostu nie idzie usiedzieć. No i w jeansach ześlizguje się do przodu co jest irytujące. Dobrze że w skórze nie ma tego problemu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-07-05 21:29:19 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2284
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Dzięki Oskarkor, właśnie tak się stało, zawiozłem kanapę do tapicera na obszycie i formowanie i dowiedziałem się na wstępie że ktoś ją zepsuł dodając 2cm gąbusi miękkiej jak nowe foxy. Ponieważ pokrowiec został stary nie pokapowałem że mam przerobioną, kształt względnie zachowała a miękkość tłumaczyłem wiekiem kanapy (12 lat).

No właśnie.. 200km i zaczyna Was boleć? Ja tak miałem po 60km a po 400 mogłem już sobie robić nową dziarę za przetrwanie gehenny :) ważę ekhm.. 110, ale pupcię mam małą. Fabryczna kanapa którą dostałem od Gorjan-a na czas obszycia mojej jest dużo wygodniejsza od mojej plusi milusi. Twarda kanapa na długich trasach to nie problem, jej profil to problem. Producent nie jest w stanie przewidzieć kształtu który podpasuje każdemu więc celuje w "średnicę". Gdyby nad przerabianą kanapą czuwał ortopeda robiący odlew naszych "walorów" i formujący siedzisko pod konkretny nasz kształt to gwarantuje ze bylaby to twarda kanapa ale tak dopasowana ze predzej bysmy zglodnieli i skończyłoby sie paliwo w baku nizli byśmy potrzebowali pauzy.

Duzo osob mysli ze jak zmiękczą kanapę to będzie lepiej (jak poprzedni użyszkodnik mojego bajka), co tak naprawdę przynosi odwrotny skutek. Dawniej na drewnianych krzesłach w szkole można było siedzieć cały dzień, jak weszly do uzytku te najtansze tapicerowane to po pół h mozna było jajo znieść. Sztuka to wyprofilowanie kanapy a nie jej zmiekczenie. Na twardszej fabrycznej kanapie od razu mi lepiej, mam lepsze czucie motocykla i nie drętwieją mi uda (tak jak na mojej).

Co do tematu wątku i oryginalnej kanapy w fz6, tym razem na podstawie doswiadczen z prawdziwej oryginalnej kanapy: Wysokosc siedziska jest wiecej niz spoko do dosiegania do ziemi, mam obie stopy całe na ziemi z lekkim ugieciem w kolanach przy wzroscie 180cm. Amortyzator tylny mam ustawiony na najtwardszy. Kanapa w tylnej czesci jest nieco podgięta, pewnie zeby przy pałowaniu nie zsuwać się za bardzo do tyłu. Ja nie pałuję wiec wolałbym płaską żeby w trasie móc sobie zmienić pozycję siadając bardziej z tyłu, bez zsuwania się i wrzynania spodni w krok. Twardość jest umiarkowana. Więcej powiem po jutrzejszej wycieczce :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-07-06 12:16:40 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3805
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
Oskarkor napisał(a):
Po 200km tak jak piszesz muszę co chwilę wstawać na podnóżkach bo po prostu nie idzie usiedzieć.

widziałem patenty ze skórą baranią na siedzenie - może i wygląda słabo ale ponoć sporo zmienia. nie wiem, moja dupa po 8 latach męczenia tego sprzętu ma kształt siedzenia yamachy i dopiero po 700km zaczynam się wiercić...

Oskarkor napisał(a):
No i w jeansach ześlizguje się do przodu co jest irytujące.

taka specyfika jeansów i tekstyli. Gdy 2 lata temu pierwszy raz założyłem skórzane spodnie zastanawiałem się jak ja w tekstylu po torze mogłem zasuwać czasami. JNo i dodam że ja na er5 którą mam do miasta okleiłem boki baku matą Keiti - taka czarna, gumowa, nie jest tak "agresywna" jak stomp grip i trzyma tak mocno, że teraz jeżdżę nogami wewnątrz jeansów a nie po motocyklu. wygląda też raczej całkiem ok jak dotniesz sobie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-07-06 22:09:02 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2284
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
misiakw napisał(a):
dopiero po 700km zaczynam się wiercić...


Misiek, jesli jesteś żeglarzem i nogi masz przyzwyczajone do wywieszania sie calym cialem za burtę do balastowania to dupe masz z tytanu :)

Mysle ze ta Twoja wgniotka na baku to tak naprawde nieumyslne scisniecie baku kolanami, chwila nieuwagi i kolano odcisniete :)

Wlansie zrobilem 400km na tej zastepczej fabrycznej kanapie, poza klasycznym odpazeniem skory to uciski na uda i generalnie dyskomfort byly milion razy mniejsze! Tyl jest nieco zbyt spadzisty ale generalnie jest niezle, choc wciaz ciut za miekko. Zdecydowanie będę chciał wyplaszczenie tylnej czesci siedziska, podtaliowanie przy baku i moze tez wyplaszczenie tego wzgorka przy samym baku. Dodatkowo żel w najczesciej uzywanym obszarze. Licze na to ze zel nieco utwardzi kanape.

...ze ja sie 10000km meczylem na tej cholernej dodatkowej miekkiej gąbce.. nie mogę tego odżałować!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-07-18 00:23:17 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2284
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Odebralem dziś kanape, szczegolowo opisze to w dziale co zrobilem dla swojego moto. Kanapa jest teraz wyzsza w przedniej czesci o ok 2cm ale bez problemu siegam cala stopa do ziemi, mam 180cm i tylny amortyzator ustawiony na najtwardszy.[ img ]


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org