Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3429 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110 ... 229  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2019-08-05 21:29:09 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3805
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
sfazowany napisał(a):
Masz jakies zdjecia z how-to rozkrecania ogona?

yyy... nie, ale spokojnie ci opiszę z pamięci :)
1. dwie śrubki z przodu/boku pod siedzeniem (na wysokości kierowcy) - i zdejmujesz boczki
2. drugi schodzi największy element z tyłu - ten z lampą. mocowany na 6 śrub (plus może chyba jeszcze dwie) - dwie są z boku pod boczkami (po to je zdejmujesz). dwie są z tyłu pod siedzeniem przy lampie - tam są 4, teraz rozkręcasz 2 zewnętrzne. i na końcu od dołu z przodu masz dwie - te nakrętki są chyba z plastiku, łatwo je ukręcić więc delikatnie je dokręcaj jak będziesz całośc składał. do nich masz mocowany stelaż centralny. zostają te 2 posatatnie które nie pamiętam czy są czy nie - to "od dołu pod wydechem, z tyłu) - generalnie trzymają ten plastik który wchodzi pomiędzy rurami wydechu. jak to odkręcisz, całośc zsuwasz do tyłu
3. sam wydech. on jest mocowany na te 2 śruby z tyłu pod siedzeniem któreych nie tykałeś w poprzednik kroku. możliwe że zanim go zdejmiesz trzeba będzie zdjąć obejmę wydechu do kufrów bocznych zanim go odkręcisz. poza tymi śrubami wydech masz mocowany do katalizatora. od dołu do wydechy mocowana jest tablica - to te 2 śruby które trzymają plastik. jeśli nie odkręcałeś ich w porzednim kroku, zrób to teraz.

jak będziesz zdejmował czałość, uważaj na kable - lecą lewą stroną tyłu. prawa jest "czysta".

sfazowany napisał(a):
mają jakąś plecionkę jako uszczelnienie czy trzeba cementować łączenia tą paskudną pastą??

w teori mają (przynajmnirej moje miały) ale w moto z rocznika 2004 była delikatni wykruszona. na tyle że ja skręciłem ponownie na plecionkę, ale nie zagwarantuję że tak każdemu zostanie.

ps: jeśli ci się nie spieszy - na dniach będę zabierał sie za sprawdzenie łożysk w kawie. jak to zrobię - nie widzę problemu żeby ponownie całość wydechy w fz6 rozkręcić i porobić ci foty, więc jak z czymś utkniesz nie kombinuj tylko pisz - odtworzymy. Do końca przyszłego tygodnia mam garaż z oświetleniem pod ręką więc chce zrobić w moto wszytko co muszę, i jedyne założenie to takie, że jak jedno moto rozkręcam to drugie zostaje nietknięte żeby było czym do roboty skoczyć


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-08-05 21:29:09 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2019-08-05 23:32:52 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
No ładnie, dzieki za szczegółowy opis!!

Nie rozkręcaj specjalnie tylko dla zdjęć, szkoda zachodu! generalnie najbardziej byłem ciekaw czy są jakies elementy "jednorazowe" przy ktorych mógłbym utknąć ze składaniem, z racji garażu w bloku wszelkie prace robię raczej w nocy, tak zeby jak najmniej osób kłuło to w oczy i za jednym zamachem skonczyc, wzglednie nie narobic syfu,l. Przez to mam obawy przed pewnymi pracami przy ktorych mogę utknac... Jeśli zacznę to muszę skończyć, a przynajmniej zrobic taki porządek zeby żaden sąsiad nie poskarżył się że w miejscu publicznym robię chlew. Wydechy trzeba zrobic solidnie zeby podczas jazdy coś się nie poluzowało, nie przegrzało, zapaliło itd. jak to rozbiorę i okaże się że będę musiał coś dokupywać, jakąś obejmę, śrubkę itd to będę się wkurzał :) będę uważał na te plastiki o których wspomniałeś. Dobry patent z drugim sprawnym moto, szczególnie jesli na nim polegasz w kwestii dojazdów. Zazdroszczę trochę tym ktorzy mogą smigac do pracy na bajku, choc jesli czasem uda sie i pojadę do pracy w obrębie Warszawy to mam niedosyt że to za krótko, a tyle przy tym ryzyka. Ostatnio nawet czesto miałem okazję pracowac nieco dalej od domu ale bez potrzeby brania auta wiec udalo sie zeksplorowac Mazowieckie i nacieszyc się latem na 2 kolach. Z drugiej strony, po ok 3 dniach jeżdżenia tylko moto, po powrocie do auta dostałem w mieście furii, klnę warczę szarpię kopię!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-08-06 00:13:17 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3805
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
sfazowany napisał(a):
jak to rozbiorę i okaże się że będę musiał coś dokupywać, jakąś obejmę, śrubkę itd to będę się wkurzał
Nigdy nie zmieniałem wydechu, jedynie zdejmowałem, oddałem do zrobienia i zakładałem ponownie, albo jeden fabryczny katalizator wymieniałem na inny. Co do obejm, nest nedna przy katalizatorze (pod silnikiem, przy wachaczu) i jedna przy wydechu (pod zadupkiem) więc jesli zmieniasz komin, upewnij sie ze ją masz bo obie są przyspawane. Co do tej śrubki/nakrętki, u mnie już jakiś czas temu ukręciłem obie strony, jako zamiennik mam śrubę z nakrętką. Nie pamiętam jaka średnica ale główka i nakrętka jest na klucz 10. Większość ogona rokręcisz imbusem i kluczem 12.

A co do jazdy do roboty... jak dziś wracałem w deszczu to w sumie ten korek który mijałem nie wydawał sie taki zły... ale od jazdy w deszczu mamy inny temat :)

Generalnie na co dzien moge w 20 min tramwajem (czyli 5 na moto, rok temu rowerem latałem ale czegoś mi brakowało) podjechać do roboty, ale teraz rodzice wyjechali a urlop i im chaty pilnuje więc latam z Gdyni do gdańska do roboty (10 min na moto bo obwodnicą to można pocisnąć). Kusiło wziąć furę ze sobą ale narzeczona nią lata do roboty więc zabrałem 4 koła parowane „wzdłuż” :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-08-06 06:41:01 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Mimo wakacji ostatnio jakoś sporo korków, już głowa boli na myśl co będzie za miesiąc.

W 3miescie spędzę najbliższy długi weekend ale niestety bez moto, jedziemy w 4 autem... Przyjeżdża szwagierka z mężem i lecimy razem, męża przewiozę w rewanżu na Jadzi po okolicy bo w ostatnią niedzielę on mi zafundował przejażdżkę bizonem :) aktualnie to największy pojazd jaki do tej pory prowadzilem :D


[ img ]


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-08-06 09:17:20 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3805
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
sfazowany napisał(a):
męża przewiozę w rewanżu na Jadzi


cytując "Riding on a back of another's man motorcycle can be a dangerous threat to ones manhood"
[quote]https://youtu.be/E-ZsVF6ZjuU[/quote]

https://youtu.be/E-ZsVF6ZjuU


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-08-06 15:10:04 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Oj tam oj tam, moja męskość tak szybko nie daje się podkopać :) gdybyśmy mieli jechać na golasa to może tak, ale jazdę z pasażerem płci M nie traktuje jak złamanie jakiegoś kodeksu postępowania :] nie jestem też przesądny, czarne koty i drabiny nie robią na mnie wrażenia. Chyba ze kot ma zły timing i wchodzi w kontakt z oponą albo drabina spada na łeb..


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-08-10 14:27:56 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Autosol Anti blau plus metal polish[ img ][ img ][ img ][ img ]


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-08-10 22:00:21 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2016-01-31 22:18:37
Posty: 384
Lokalizacja: okolice Tarnowa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: NJU Mobile
Obecne moto: FZ6
....no i chyba jeszcze "czteropak" :beer:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-08-12 23:28:21 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Pedicure zrobione :) stare niebieskie najlejki poszly w diabły, mialy inny odcień niebieskiego niz lakier i choc zazwyczaj nie jestem az tak kaprysny do kolorów to mnie to wkurzało, i było juz za duzo niebieskiego. Podobają mi się całe czarne felgi ale mam wiarę w działanie prewencyjne odblasków więc nakleiłem czarne odblaski, w normalnym świetle koła wyglądają oryginalnie a przy punktowym świetle odbijają na biało, o to mi chodziło. Wolę srebrne dodatki, takie jak fabryczne elementy moto, jest spójniej.[ img ][ img ][ img ][ img ]


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-08-13 16:53:56 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2016-01-31 22:18:37
Posty: 384
Lokalizacja: okolice Tarnowa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: NJU Mobile
Obecne moto: FZ6
sfazowany, proszę podaj mi namiary na te odblaski na felgi. Są zajebiaszcze. Mam czerwone po poprzednim właścicielu makaroniarzu i pasuję one do srebrnego moto jak pięść do nosa.


Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-08-13 20:23:23 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Proszę uprzejmie:

https://allegro.pl/oferta/tasmy-paski-o ... 7078212520

W świetle dziennym na ulicy są utajone czyli jest świetnie, tego oczekiwałem.

Ten dyspenser ma rację bytu chyba tylko jak koło mamy zdjęte z bardzo dobrym dostępem. Pierwszą naklejkę zrobiłem brzydko, drugą już lepiej ale zdecydowałem wyjąć rolkę z dyspensera i zrobić to ręcznie i poszło mi o wiele lepiej.

Stare naklejki usuwałem prawie 3h bo bardzo się rwały i cały klej został na feldze. Najpierw nasaczylem klej wd40 przy użyciu gąbki i jak zmiękł to starłem go papierem, odtluscilem felgi płynem do szyb i dałem nowe naklejki.

WD40 dobrze zmiękcza klej ale żeby nie pozalewac wszystkiego dookoła, szczególnie opon, gąbka zmywakowa dobrze daje radę. Do podrywania naklejek używałem nylonowego klina, takiego do zdejmowania paneli tapicerki samochodowej bez szczerbienia plastików.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-08-13 20:48:56 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2012-12-01 16:35:28
Posty: 377
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: dotykowy
Obecne moto: FZ1S Fazer
Ja ściągałem stare paski na zdjętych kołach. Podgrzanie pasków opalarką. Pięknie zeszły praktycznie w całości. Gorzej z klejem, tutaj poszły w ruch preparaty do usuwania kleju z naklejek oraz benzyna ekstrakcyjna i jakoś poszło. Bardziej męczyłem się z klejem niż z paskami.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-08-13 22:29:10 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Dobry pomysł z opalarka. Dokładnie, klej to największy problem. Z klejem warto walczyć środkami na bazie nafty lub z acetonem. Ja miałem pod ręką wd40 i dobrze się spisał. Nie jestem pewien jak by się zachował aceton względem gumy opony czy lakieru felgi, chemikiem nie jestem. W sumie wd40 głównie używam właśnie do czyszczenia i płukania różnych mechanizmów z brudu i resztek starego smaru przed aplikacją świeżego siuwaksu, bardzo żadko jako właściwego smarowidła.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-08-13 22:37:59 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3805
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
sfazowany napisał(a):
Ten dyspenser ma rację bytu chyba tylko jak koło mamy zdjęte z bardzo dobrym dostępem.

stawiasz na centralce (jak ją masz, hail naked!)i tył masz w górze, operujesz na tylnym kole na luzie. potem bierzesz jakieś ;locki drewniane, cegłę lub zamkniętą puszkę browara, przyciskasz siedzenie w miejscu
gdzie pasażer siada i podnosisz przód, wkładasz to cokolwiek pod kolektor i masz przód w powietrzu. viola!

w nakedzie - podnośnik moto pod wachacz, lewarek pod kolektor i to samo :)

sfazowany napisał(a):
Stare naklejki usuwałem prawie 3h bo bardzo się rwały i cały klej został na feldze.
Iroszek napisał(a):
Podgrzanie pasków opalarką.

90% naklejekc z czegokolwiek zejdzie ładnie pod nawiewem szuszarki do włosów, tresztę kleju zdejmiesz acetonem. wielokrotnie sprawdzane na kadłubie łódki. po całym manewrze zdejmujesz moto z centralki i wypijasz browara z pod kolektora :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2019-08-14 06:48:11 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Nie inaczej też było :) tył na centralne a przód klocek pod gmolem i koło też w powietrzu. Czyli wychodzi że opalarka plus aceton to najlepszy zestaw :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3429 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110 ... 229  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org